Eropak – Wpadniesz do mnie na kawę?

Warto zwrócić uwagę, że Mossad jeszcze nie wziął na celownik wibratorów.

by nicku

* * * * *

Przychodzi nimfomanka do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, bardzo kocham swojego chłopaka, ale on nie jest w stanie mnie zadowolić w łóżku. Kiedy się kochamy, to on daje z siebie wszystko, ale po godzinie jest już całkowicie wyczerpany, a ja nadal chcę więcej. Czy można coś z tym zrobić?
Lekarz zastanawia się przez chwilę, po czym notuje na kartce nazwy różnych leków i daje kobiecie:
– To pierwsze to tabletki nasenne, przed stosunkiem proszę wziąć dwie i po godzinie ochota na seks powinna zniknąć.
– A jak nie zniknie?
– To drugie to maść na swędzenie, jeśli tabletki nie pomogą, proszę zastosować ją w miejscach intymnych, to powinno rozwiązać problem.
– Czyli pierwsze to tabletki, drugie to maść, a ten numer na końcu?
– To jest mój numer telefonu, jeśli ani tabletki, ani maść nie pomogą, to niech pani chłopak do mnie zadzwoni i przyjadę go zmienić.

by edward

* * * * *

– Poruczniku Rżewski, więc mówi pan, że zabłądził w tym wielkim ciemnym labiryncie, bez choćby odrobiny światła?
– Tak.
– To jakim cudem znalazł pan drogę powrotną?
– O... To bardzo proste, panno Nataszo. Rozpiąłem rozporek i wyjąłem ch*ja na wierzch. On zawsze trafia w ciemności...

by bezuchow

* * * * *


– Napije się pani wódki?
– Co pan! Do ust nie biorę!
– To oczywiście przykre, ale czy wódki się pani napije?

by nicku

* * * * *

Pracownicy Pornhub jak widzą, że szef zbliża się do ich stanowiska pracy, to szybko przełączają przeglądarkę na zakładkę z p0rnosami.

by edward

* * * * *

– Wpadniesz do mnie na kawę?
– Mam okres...
– Ustami będziemy pić.

by nicku

* * * * *

Poszedł Roman do kościoła i pyta proboszcza:
– Proszę księdza, moja żona spowiadała się dzisiaj, prawda?
– Tak, mój synu. Spowiadała się.
– Czy może mi ksiądz powiedzieć, czy wyznała, że mnie zdradza?
– Mój synu, to jest święta tajemnica spowiedzi! – grzmi proboszcz. – Nie mogę ci zdradzić szczegółów jej wyznania. Uspokój się i wracaj do domu. Tylko jak będziesz wchodził do uważaj, żebyś nie strącił rogami żyrandola w holu, mój synu...

by edward

* * * * *


– Wiesz, moja dziewczyna jeszcze tydzień temu była dziewicą! A wyobraź sobie, że wczoraj poprosiła mnie, bym ją nauczył robić laskę!
– Tylko nie mów, Igor, że umiesz?

by acol

* * * * *

Czerwony Kapturek w łóżku z Wilkiem Bardzo Złym:
– Wielkie uszy! Wielkie oczy! Wielkie zęby! A cała reszta to jest wielkie rozczarowanie...

by edward

* * * * *


Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:

Gościu przychodzi do lekarza z tajemniczym bólem:
– Doktorze, mój penis zaczyna mnie piec wieczorami.
Doktor:
– Proszę się nie martwić, to tylko znaczy, że ktoś o nim mówi.

by zbiszek

* * * * *

Czy jeżeli wydupcyłem dziewczynę z rozdwojeniem jaźni, to się liczy jako trójkącik?

by Peppone

* * * * *

Wybrała się Maryś do miasta na zakupy. Do PKS-u miała 5 kilometrów drogą przez las, ale droga wygodna, szeroka i asfaltowa. Po takiej to nawet w miniówie i szpilkach bez problemu dziarsko maszerować można. Po drodze kilku przejezdnych co prawda pomyliło ją z tirówką, ale co tam. I tak dotarła do przystanku nieco zziajana, ale zadowolona z siebie. A i gotówki na te zakupy, co to je w planach miała, też jakby w portfelu jej przybyło...

by amiz74

* * * * *

Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!