Dziwaczne, ale uzasadnione powody, dla których ludzie zerwaliby randkę z mocną dziesiątką

#1

Jeśli ciągle nabijają się ze mnie przy swoich znajomych, a potem mówią, że to tylko żarty.

#2

Pewnego razu facet zaczął mi śpiewać na pierwszej randce po tym, jak zapytał, czy lubię Disneya.

Powiedział z powagą: „Wiem, że kobieta, z którą skończę, będzie kochać Disneya tak samo jak ja”. Potem zaczął śpiewać „A Whole New World” na cały głos w restauracji. Wszyscy się gapili, a kelnerka podbiegła i powiedziała, że musi przestać, bo przeszkadza innym. A on na to: „Powinni się cieszyć, że nie muszą płacić za taki występ!”.

Gdybym mogła, zapadłabym się pod ziemię. Założyłam maseczkę, żeby się schować przed światem. Wyszłam, zanim przyniesiono jedzenie, a on próbował mnie dogonić i pocałować. Lubię Disneya. Nie lubię świrów.

#3

Kiedy cały czas siedzą z nosem w telefonie.

#4

Jeśli ewidentnie wiedzą, że są dziesiątką i uważają, że wszyscy wokół, łącznie ze mną, powinni być wdzięczni, że raczą nas swoją fizyczną perfekcją.

#5

Śmiecenie.

#6

Obgadywanie innych, żeby oni mogli lepiej wypaść.

#7

„Czytanie jest dla debili”. To była najkrótsza randka w moim życiu. Zostawiłem ją przy stoliku, zanim coś zamówiliśmy. Pewnie i tak nie umiałaby przeczytać menu.

#8

Przeszli przez długi, przeciągający się, kosztowny rozwód tylko po to, żeby ukarać ekspartnera.

#9

Gadają tylko o sobie i nie interesuje ich nic, co mówię. Wolę nie umawiać się z narcyzem.

#10

Uzależnienie od Instagrama. Rzuciłem laskę z tego powodu. Doprowadzało mnie to do szału. Przy każdej możliwej okazji wpychała mi w twarz telefon.

#11

Słuchała tylko Neila Diamonda, dosłownie nic innego. Znaczy, lubię gościa, ale ona miała jakieś 200 kaset i płyt z samym Neilem Diamondem, nic więcej... NIC!

#12

Jeśli są niemili dla zwierząt.

#13

Byłam kiedyś na randce z facetem, który na moich oczach zaczął flirtować z kelnerką... która była o dwie dekady młodsza od niego i czuła się widocznie niekomfortowo.

#14

Uważają, że Ziemia jest płaska. Słuchajcie, to objaw większego problemu – braku krytycznego myślenia. To właśnie takie drobiazgi pokazują, jak ktoś radzi sobie z faktami.

#15

„Musisz przejść na moją religię, jeśli chcesz, żeby to było coś poważnego” –pieprzę to, spadam.

#16

Jeśli są niemili dla kelnera/kelnerki, są automatycznie zdyskwalifikowani.

#17

Chcą otwartego związku. Nie mam nic przeciwko ludziom, którzy tego chcą, ale ja jestem stuprocentowym monogamistą. Już mi się to zdarzyło :(

#18

Influencerka na Instagramie.

#19

Drastycznie różne poglądy polityczne. Nie chodzi nawet o to, że nie potrafię przyjąć innych punktów widzenia – mam mnóstwo znajomych z całego spektrum politycznego. Ale w związku, jeśli mamy fundamentalnie różne spojrzenia na świat, to na dłuższą metę to nie wypali...

#20

Kiedy widzę, że osoba, z którą się umówiłam, jest bardzo kontrolująca. NIE CHCĘ czuć się jak na smyczy. Cenię swoją wolność tak samo jak powietrze, którym oddycham.