Lisa Montgomery – pierwsza od 68 lat kobieta skazana na śmierć w USA

Morderczyni

Lisa Montgomery urodziła się w 1968 roku jako Lisa Shaughnessy w Melvern w stanie Kansas w USA. Matka Lisy piła nałogowo i okrutnie traktowała dziewczynę i jej siostrę. W domu wciąż pojawiali się nowi mężczyźni, a jeden z nich zgwałcił starszą siostrę Lisy, Dianę, gdy ta miała 8 lat. Opieka społeczna zabrała Dianę, zostawiając jednak Lisę przy matce. Gdy Lisa miała 13 lat, kolejny kochanek matki zgwałcił Lisę.


Jakby tego było mało, po tym zdarzeniu matka zmusiła Lisę do prostytucji. W wieku 15 lat Lisa musiała płacić swoim ciałem wszelkiej maści elektrykom czy hydraulikom. Żeby wyrwać się z koszmaru zgotowanego jej przez matkę, szybko wyszła za mąż, ale niestety jej życie za wiele się nie poprawiło. Z mężem Carlem Bowmanem żyło się jej niewiele lepiej. Małżonek bił ją i zmuszał do rodzenia kolejnych dzieci. Po urodzeniu czwartego dziecka mąż zmusił Lisę do poddania się sterylizacji.

Nie chcąc znosić dłużej brutalności męża, Lisa rozwiodła się i wyszła ponownie za mąż za Kevina Montgomery'ego. Niestety, był takim samym draniem jak Carl: poniżanie Lisy, bicie i gwałty były u niego na porządku dziennym. Takie życie złamało Lisę, zaczęła nałogowo pić, zaniedbując siebie i dzieci. Później adwokaci będą przekonywać, że Lisa oszalała z powodu ciągłego znęcania się nad nią i żyła w świecie swoich chorych fantazji.

Ofiara

Bobbie Jo Stinnett mieszkała w Skidmore w stanie Missouri. Rodzina była dość zamożna – jej mąż pracował dla Kawasaki Motors Manufacturing Corp., a Bobbie była gospodynią domową. Miała też pewne hobby. Hodowała psy rasy terrier, a sprzedaż szczeniąt przynosiła rodzinie dodatkowy dochód. To dzięki temu hobby ofiara poznała swoją morderczynię.


Lisa Montgomery i Bobbie Jo poznały się i zaczęły rozmawiać na forum hodowców rat terrierów. Na forum użytkownicy nie tylko dyskutowali o opiece nad zwierzętami i ich hodowli, ale także rozmawiali na różne tematy. Wszyscy wiedzieli, że Bobbie Jo jest w ciąży i na zdjęciach, które opublikowała w sieci, jej brzuch był wyraźnie widoczny. Lisa napisała do Bobbie, że wkrótce również zostanie matką i to zbliżyło kobiety do siebie.

Przed tragedią ofiara i zabójczyni spotkały się tylko raz. Zdarzyło się to na wystawie psów rasowych w Kansas. Wówczas Bobbie i Lisa odbyły miłą rozmowę, omawiając imiona dla dzieci i ubranka dla niemowląt. Nikt nie przypuszczał, że wkrótce dojdzie do krwawego spotkania. Już wtedy bowiem w głowie Montgomery dojrzewał straszliwy plan, który wkrótce zaczęła realizować.

Darlene Fisher

Jesienią 2004 roku przyjaciel Bobbie Jo i hodowca rat terrierów, Jason Dawson, otrzymał e-mail. Jego autorka pisała, że nazywa się Darlene Fisher i chce kupić szczeniaka w stanie Missouri. Kobieta planowała podarować psa swoim dzieciom na Boże Narodzenie. Dawson skojarzył sobie, że jedna z suczek Bobbie Jo właśnie się oszczeniła. Nie zawahał się dać Fisher kontakt do Bobbie, a następnie zadzwonił do Bobbie Jo, by opowiedzieć jej o potencjalnym nabywcy.


Bobbie Jo była przekonana, że Darlene Fisher interesuje się psami, szczególnie że tę panią polecił jej kolega hodowca. Kobiety trochę porozmawiały na forum i wkrótce Bobbie wysłała nowej znajomej swój adres wraz z zaproszeniem do obejrzenia psów. Miała przyjechać po południu, kiedy w domu nie było nikogo, oprócz gospodyni.

Krwawy dramat

Feralnego dnia, 16 grudnia 2004 roku, Zeb Stinnett, mąż Bobbie Jo, jak zwykle wyszedł do pracy. Wiedział, że jego żona czeka na klientkę, ale zdarzało się tak już wcześniej i nie budziło w nim żadnego niepokoju. Przed spotkaniem z Fisher Bobbie rozmawiała z matką przez telefon, od niechcenia wspominając jej, że czeka na klientkę. Ich rozmowę przerwało pukanie do drzwi – to musiała być Darlene.


Kiedy jednak Bobbie otworzyła drzwi, zobaczyła przed sobą Lisę Montgomery. Zaskoczona nie zdążyła nic powiedzieć. Lisa brutalnie wepchnęła ją do domu i natychmiast zarzuciła jej pętlę na szyję. Kiedy ofiara przestała stawiać opór, Montgomery rozcięła jej brzuch nożem kuchennym, wyjęła dziecko i zawinęła je w koc. Po tym, nie interesując się już losem swojej ofiary, Lisa wsiadła do samochodu z porwaną dziewczynką i odjechała.

Zaledwie pół godziny później matka Bobbie, która mieszkała w pobliżu, przyszła odwiedzić swoją córkę. Znalazła ją jeszcze żywą, nieprzytomną, leżącą na podłodze w ogromnej kałuży krwi. Bobbie ściskała w dłoniach kosmyk blond włosów. Matka wpadła w panikę. Zadzwoniła pod numer 911 i zaczęła krzyczeć do słuchawki, że brzuch jej ciężarnej córki eksplodował. Karetka przyjechała bardzo szybko, ale nie udało się uratować Bobbie – zmarła w drodze do szpitala.

Lisa i jej „córka”

W tym samym czasie morderczyni spokojnie jechała do domu w Kansas. Na tylnym siedzeniu jej samochodu leżało dziecko. Po drodze Montgomery zadzwoniła do swojego męża, Kevina, i powiedziała mu, że urodziła dziewczynkę. Mąż nie wiedział, że Lisa nie może mieć już dzieci, a jego żona okłamywała go, że jest w ciąży. Lisa poprosiła męża, aby odebrał ją z dzieckiem spod kliniki i zabrał do domu.


Mistyfikacja się powiodła i wkrótce Lisa wraz z dziewczynką, której nadali imię Abigail, znalazły się w domu. Już następnego dnia, 17 grudnia 2004 roku, Lisa i Kevin zaprosili krewnych i przyjaciół, by pokazać im noworodka. Niektórzy z odwiedzających byli zdziwieni, że dziewczynka jest taka mała, jakby urodziła się przedwcześnie. Ogólnie jednak dziewczynka czuła się dobrze, pomimo potwornego sposobu narodzin.

Tego samego dnia Montgomery została aresztowana. Morderstwo było tak brutalne, że zajęło się nim FBI, a odnalezienie morderczyni zajęło im mniej niż jeden dzień. Pierwsza i jedyna podejrzana pojawiła się w sprawie natychmiast po tym, jak agenci przejrzeli pocztę Bobbie Jo. Nietrudno było ustalić, że Darlene Fisher i Lisa Montgomery to ta sama osoba. Morderczyni nawet nie pomyślała o tym, że można ją zidentyfikować po adresie IP i nie próbowała zatrzeć śladów.

Proces i wyrok

W trakcie śledztwa na jaw wyszło kilka dziwnych szczegółów. Mąż Lisy twierdził, że był pewien, że jego żona jest w ciąży. Powiedział, że on i jego żona trzykrotnie starali się o wspólne dziecko. Dwie próby, według niego, zakończyły się aborcją z powodów medycznych. Podobno lekarze zabronili kobiecie rodzić ze względu na jej stan zdrowia. Kevin był wstrząśnięty zeznaniami pierwszego męża Lisy, który opowiedział o sterylizacji.


Carl Bowman zeznał również, że pomimo przebytego zabiegu Lisa wielokrotnie informowała go, że jest w ciąży. Na krótko przed zamordowaniem Bobbie Jo Lisa zadzwoniła do swojego byłego męża i kpiąco twierdziła, że udowodni, iż jest w stanie urodzić. Podchwycili to prawnicy Montgomery, którzy próbowali udowodnić jej niepoczytalność. Upierali się, że trudne dzieciństwo, gwałty, bicie i alkoholizm pozbawiły Lisę rozsądku.

Sąd jednak nie zgodził się z tymi argumentami. Badania wykazały, że Lisa, choć niezrównoważona psychicznie, była świadoma swoich czynów. Ława przysięgłych skazała morderczynię na karę śmierci. Przez prawie 15 lat kobieta czekała na egzekucję. Była ona dwukrotnie przekładana z powodu pandemii koronawirusa. W styczniu 2021 roku Lisie Montgomery podano śmiertelny zastrzyk. W chwili śmierci Lisa miała 52 lata.