W dzisiejszym odcinku: nieoficjalne bonusy za zdobycie złotego medalu na igrzyskach, polski ksiądz szaleje w Austrii i nie ma takiej katastrofy, do której nie dałoby się doprowadzić dla popularności.
Człowiek kupuje broń, ale nikt mu nie mówi o zagrożeniach płynących nawet nie tyle z używania broni, co po prostu jej noszenia. Może jakaś kampania społeczna albo coś w tym stylu sprawiłyby, że
jeden z mieszkańców amerykańskiego miasta San Francisco żyłby do dzisiaj. Mężczyzna szedł do kontenera, żeby wyrzucić śmieci, gdy nagle się poślizgnął na mokrej nawierzchni, a broń, którą niósł ze sobą, wypaliła i raniła go prosto w klatkę piersiową. Około 55-letni mężczyzna zdołał dotrzeć do kontenera i tam upadł. Ktoś zauważył rannego i wezwał na miejsce karetkę pogotowia, jednak po przewiezieniu do szpitala mężczyzna zmarł.
Czy istnieje jakiś rodzaj jedzenia, który mógłby cię skłonić do katorżniczego wysiłku na rzecz startu w igrzyskach olimpijskich? Nie twierdzimy, że tak właśnie zaczęła się przygoda ze sportem Carlosa Edriela Yulo, ale z jakiegoś powodu
filipiński lekkoatleta zostanie nagrodzony dożywotnim zapasem ramenu. 24-latek zapisał się właśnie w historii swojego kraju jako drugi Filipińczyk, któremu udało się zdobyć złoty medal na igrzyskach olimpijskich – i to od razu dwukrotnie. Takiej okazji nie mogli przepuścić filipińscy sponsorzy, którzy ustawili się w długiej kolejce do wynagrodzenia Carlosa Edriela Yulo. Oprócz miejsca w historii sportu gimnastyk otrzyma również mieszkanie, dom, iPhone’a 16, dożywotni zapas ramenu, dożywotni zapas ciastek od jednego z filipińskich producentów i – co chyba najatrakcyjniejsze – nieograniczoną liczbę zabiegów gastroskopii i kolonoskopii po ukończeniu 45. roku życia.
Człowiek wyjedzie z Polski, ale Polska nie ma szans wyjechać z człowieka. Nie do końca o to chyba jednak chodzi w krzewieniu polskiej kultury i tradycji za granicą. Jeden z księży wykonujących posługę w parafii w mieście Sankt Pölten na zachód od Wiednia nie do końca zrozumiał ani na czym polega krzewienie polskiej tradycji, ani co oznacza pełnienie kapłańskiej posługi.
38-letni księżulek zamierzał produkować metamfetaminę na zapleczu plebanii razem ze swoim 30-letnim pomagierem z Iraku. Przestępczy proceder przerwała jednak policja, która zrobiła nalot na parafię i aresztowała obu mężczyzn. Polski ksiądz pracował wcześniej na terenie archidiecezji warszawskiej, skąd został przeniesiony w 2021 roku.
Mężczyzna w samolocie. Tak zdaniem wielu kobiet można by było zatytułować jeden z najstraszniejszych horrorów ostatniej dekady. Nic dziwnego, jeśli się spojrzy na zachowanie mężczyzn podczas niektórych lotów. Indyjskie linie lotnicze IndiGo wsłuchały się w głosy kobiet
i wprowadziły możliwość rezerwowania przez kobiety miejsc obok innej kobiety. Kobieta chcąca zarezerwować sobie miejsce w samolocie będzie widzieć w systemie rezerwacyjnym różowe oznaczenia oznaczające miejsca zajmowane przez kobiety. Mężczyźni nie będą mieli dostępu do takiego widoku. W sieci oraz mediach społecznościowych pojawiło się wiele głosów aprobaty dla tego pomysłu – głównie ze strony kobiet, które przy okazji podzieliły się swoimi historiami, między innymi o tym, jak siedzący obok nich jegomość zaczął je obmacywać, gdy spały.
Kiedyś tylko rodzina wiedziała, że debil to debil, a dzisiaj może się o tym dowiedzieć cały świat. Magia mediów społecznościowych. Nie oparł się jej 17-letni mieszkaniec amerykańskiego stanu Nebraska i wielki miłośnik pociągów. W kwietniu 2024 roku nastolatek
doprowadził do wykolejenia jednego z pociągów towarowych w hrabstwie Lancaster. Młodzieniec przestawił wajchę na jednym ze „skrzyżowań” na torowisku, przez co jadący torami skład z węglem się wykoleił. Moment wykolejenia został przez nastolatka nagrany i opublikowany w Internecie, ale nie to stanowiło powód, dla którego chłopaka zatrzymano. Zaraz po tym, jak pociąg wypadł z torów, miłośnik kolei pojawił się na miejscu zdarzenia i zaczął trafnie diagnozować przyczynę wypadku, co wzbudziło uzasadnione podejrzenia śledczych. Straty spowodowane przez pasjonata kolei oszacowano na 350 tysięcy dolarów. Prokuratura chce, by chłopaka sądzono jak dorosłego.