Najdziksze newsy tygodnia – Mucha usiadła mu na twarzy, stracił oko

#1. Szwajcarski sąd najwyższy orzekł, że tylko kobieta może decydować o swojej aborcji

Z biologicznego punktu widzenia mężczyzna odgrywa marginalną rolę w procesie rozmnażania. Jego zdaniem jest dostarczyć jedną komórkę i obserwować jak reszta dzieje się bez jego udziału. Formalnie również ma niewiele do powiedzenia, co zdaje się potwierdzać niedawny wyrok szwajcarskiego sądu najwyższego w sprawie wytoczonej przez jednego z mieszkańców kantonu Fryburg. Mężczyzna oskarżył swoją była partnerkę o nieuprawnione przerwanie ciąży. Kobieta dokonała aborcji na płodzie starszym niż 12 tygodni, czego normalnie zabrania szwajcarskie prawo. Istnieją jednak okoliczności, które dopuszczają możliwość przerwania ciąży po 12. tygodniu – i takie okoliczności miały zaistnieć w tym właśnie przypadku. Ojciec nienarodzonego dziecka skierował jednak sprawę do sądu federalnego, ale sąd oddalił jego zarzuty, tłumacząc, że prawo ma chronić płód, a że płód nie posiada osobowości prawnej, to ojca nie można uważać za ofiarę działań kobiety.

#2. Ludzie nie chcą pić szampana, bo są smutni

Kazik już dawno temu przestrzegał, że „kto wódki nie pije, ten jest wywrotowcem – świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem”. Zamień „państwo” na „korporację” i wyjdzie ci to samo. Koncern LVMH zanotował 12-proc. spadek dochodów na szampanie. Światowe przedsiębiorstwo będące właścicielem takich marek jak Louis Vuitton, Hennessy i Moët wygenerowało co prawda zysk na alkoholach luksusowych w wysokości 1,52 mld dolarów w pierwszej połowie 2024 roku, ale trend spadkowy jest aż nadto widoczny. Dyrektor finansowy koncernu nie jest w stanie zdiagnozować przyczyny spadku, ale zgaduje, że ludzie nie mają tylu powodów do radości, co kiedyś.

#3. Kierowcom przekraczającym prędkość o 50 km/godz. w terenie zabudowanym może grozić utrata prawa jazdy

W Polsce planowany jest kolejny zamach na wolność człowieka. Tym razem ofiarą prześladowań mogą paść jeżdżący szybko, ale bezpiecznie. Ministerstwo Infrastruktury pracuje bowiem nad zmianami służącymi represjonowaniu dobrych kierowców mającymi poprawić bezpieczeństwo na drogach. W ramach nowelizacji prawa o ruchu drogowym kierowcy przekraczający prędkość o 50 km/godz. w terenie zabudowanym traciliby automatycznie prawa do kierowania pojazdem na okres trzech miesięcy. Resort planuje również likwidację możliwości redukowania punktów karnych poprzez szkolenia, jak to ma miejsce obecnie. Zdaniem Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego proponowane zmiany powinny uderzyć najbardziej w kierowców łamiących przepisy drogowe w sposób rażący.

#4. Mężczyzna stracił oko wskutek infekcji nabytej od muchy, która usiadła mu na twarzy

Niewiele uczuć może równać się z satysfakcją dorwania upierdliwej muchy, ale utrata gałki ocznej to dość spora cena za ubicie owada. Jeden z mieszkańców miasta Shenzen w południowo-wschodnich Chinach nie spodziewał się tak ekstremalnych konsekwencji zwykłego pacnięcia muchy. Owad usiadł mężczyźnie na twarzy, a ten, jak każdy normalny człowiek, spróbował ukarać owada za tę zuchwałość. Skutecznie. Mucha postanowiła jednak zemścić się zza grobu na swoim oprawcy i zostawiła mu infekcję oka. Lekarze początkowo sądzili, że mężczyzna cierpi na zwykłe zapalenie spojówki, jednak podawane mu leki okazały się nieskuteczne, a infekcja postępowała. Lekarze doszli do wniosku, że nie ma innego wyjścia i gałkę oczną należy usunąć, by infekcja nie dotarła do mózgu mężczyzny.

#5. Do zawodów bokserskich na igrzyskach dopuszczono zawodniczki o podejrzanie męskich cechach

Baba zbiera oklep od typa w mieszkaniu obok – halo, policja, proszę tu przyjechać. Baba zbiera oklep od typa na najważniejszej imprezie sportowej świata – medal się należy. Imane Khelif i Lin Yu-Ting mogą zajść bardzo daleko na igrzyskach olimpijskich w Paryżu dzięki swojej determinacji, wyrzeczeniom, sile woli, zajebistemu poziomowi testosteronu i mętnym przepisom. Udział Algierki i Tajwanki w zmaganiach kobiet w boksie budzi olbrzymie kontrowersje. Obie zawodniczki bardziej przypominają mężczyzn niż kobiety i posiadają znaczącą przewagę fizyczną nad swoimi rywalkami. Włoszka Angela Carini miała okazję zmierzyć się z Khelif w olimpijskim pojedynku, ale na ringu wytrzymała zaledwie 46 sekund, gdy po otrzymaniu potężnego ciosu od Khelif poddała walkę.

Zobacz też, kto narobił kontrowersji w poprzednim odcinku newsów.