Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

ICBO CLIV - najpiekniejsza miłość na świecie

29 443  
5   10  
Kliknij i zobacz więcej!Polscy Marines. Jaki sprzęt będą mieli i jak będą się nazywać? To zadanie godne dla Onetowców. Odpowiedzą i podpowiedzą. A także niesamowita kawowa historia i o facecie, który lubił ptaki. A zaczniemy od:

- Wpisujcie najgorsze wynalazki świata.

- Prezerwatywa.

- Prezerwatywa to jedno z największych osiągnięć człowieka.

- PiS

- To pierwsze co mi przyszło do głowy.

- I ostatnie.

- Owszem - ostatnie w tym sensie, że głupszych wynalazków już chyba nie było.

- Mózg - z powodu jego nagminnego nie używania.

- Majtki.

- A co z łupierzem na butach.

- A co to je łupierz?

- Orzechów nie łupierz?

- Ożehy sie łópie rencami.

- A co o dźodku do ożehuf nie słyszoł?

- Szwedzka pompka do powiększania penisa.

- Nie zadziałała?

- Jakbyś zobaczył Szweda, to od razu byś wiedział po co mu ta pompka.

- Baterie, bo i tak zawsze się rozładują.

- Wódka Vistula.

- Racja! Od Vistuli "coś" się kuli.

- Klapa od sedesu - komu to potrzebne?

- Majtki w stroju toples!

- Najgorsza na świecie jest miłość w klozecie.

* * * * * * *

- Pewien facet tak lubił ptaki, że nabrał ptasich cech: miał gołębie serce i gęsie sadło, kaczy chód, sokoli wzrok i orli nos, a poza tym czasami rzucał pawia.

- I lubił popić "na sępa", po czym często zdarzało mu się wywinąć orła.

- I pisał jak kura pazurem.

- I do tego słowiczy śpiew.

- To dlatego, że miał ptasi móżdżek.

* * * * * * *

Będziemy mieć polskich marines

- A na czym ten batalion będzie się przemieszczał? Nie ma nic: okrętów desantowych, śmigłowców transportowych, transporterów pływających w typie LAV. Nie ma jednostek eskortowych. Nie ma lekkiej, mobilnej artylerii wsparcia. Dostaną piękny, nowy poświęcony sztandar, modlitewniki i gumowe buty?

- Na paralotniach!

- Coś Ty! Mamy spore zapasy dmuchanych materacy.

- Oraz kocy, widelcy i palcy.

- A po co widelcy?

- Czymś wiosłować trzeba

- To można palcyma.

- Przecież będzie stacjonował.

- Przecież to piechota morska, no to nogami po falach będą się przemieszczać. A w razie desantu kajakami przy wsparciu drzwi od stodoły.

- Na drzwiach od stodoły to piloci będą latać. No chyba, że kupią drzwi wielozadaniowe.

- Płetwy dostaną.

- Na rowerach wodnych!

- Będą poruszać się na kaczkach desantowych wzór JarLe 2007.

- Krokiem defiladowym, w rytm "Marsza moherowych beretów" po wzburzonej powierzchni morskiej, NAPRZÓD!!!

- Jako piechota morska będą zasuwać po falach napędzani wodą święconą.

- Na łyżworolkach, będą sunąć po powierzchni wody jak na nartach wodnych, za siłę "pociągową" posłuży irasiad płynąca pieskiem. Podobno pierwszy desant morski będzie na Afganistan.

- Każdy polski piechociarz morski dostanie dmuchane rękawki i oponę od malucha.

- Po wielu protestach wymieniono opony na dętki.

- Każdy żołnierz tej elitarnej formacji zostanie zaopatrzony w osobistą kaczkę długodystansową, ale nie wolno mi zdradzać szczegółów.

- Rzuciliśmy kasę na Świątynię Opatrzności to, w ramach rewanżu, chłopaki będą chodzić po wodzie.

* * * * * * *

Będziemy mieć polskich marines

- Wpisujcie propozycje jak ich nazwać.


- Kartofelki.

- Kacze Komando.

- Rydzykanci.

- Kacze Szeregi.

- Kaczogrom.

- Zobaczcie no dobrzy ludzie, czy świnki już nakarmione? Czy krówki już wydojone? I czy rower Ukraina stoi jeszcze pod stodołą? Bo siedzicie przed tym telewizorem i piszecie głupoty.

- A co, głodny i nie wydojony jesteś?

- Kwak Kwak Force!

- Kacze Bestie.

- Moherowe Beretty!

- Czerwone dzioby.

- Drapieżne Płetwy.

- Kaczeńce.

- Markacze,

- Komando Marija.

- Jesteście nudni z tymi kaczkami! A może tak Margines?

- Szczygłogrzmoty.

- Błękitne Majtałaski.

- Komando (k)foki.

* * * * * * *

- Miłość między dwoma kobietami to coś najpiękniejszego na świecie! Dwie kobiety, nie ma nic piękniejszego. Czyste uczucie nieskażone męskim szowinizmem. Faceci to totalna porażka tylko sex im głowie i zaliczanie każdej kolejnej nowo poznanej laski. Jestem bi, ale coraz bardziej jestem przekonana, że to kobiety są godne zainteresowania.

- Tak to prawda. Poeci opiewali wielokrotnie tę piękną miłość. Na przykład "Romeo i Julia". A taka Penelopa - ile czasu czekała na swą ukochaną Odyseusza?

- Mam na imię Tadeusz i chyba tez jestem lesbijką, bo wszystkie kobiety mi się podobają.

- A ja może i jestem hetero, ale przerzucam się na facetów, bo baby tylko mną gardzą. Może przynajmniej jakiś facet mnie zechce.

- Co robi trzech gejów po napadnięciu na kobietę w parku? - Dwóch ja trzyma, a trzeci robi jej włosy.

* * * * * * *

- Proszę sobie wyobrazić. Jak co dzień wyszedłem do pobliskiego sklepu po gazetę i papierosy. Żona jeszcze spała. W sklepie nikogo nie było poza sprzedawczynią. Zakupiłem gazetkę i fajki. I wyszedłem. Wolnym krokiem, przeskakując kałuże szedłem w kierunku mieszkania. Na schodach spotkałem sąsiadkę. Pomogłem jej wnieść zakupy. Po powrocie do swojego mieszkania zobaczyłem, że na stole stoi kawa i śniadanie. Żona spała nadal i nic nie wskazywało na to by wstawała z łóżka. Więc skąd ta kawa. Sam jej nie zrobiłem przed wyjściem. Obudziłem żonę i pytam: Kochanie czy to ty zrobiłaś kawę i śniadanie. Ona mocno się zdziwiła moim pytaniem i odwróciła się na drugi bok. Czy ktoś wie co się stało?


- Wypiłeś za dużo.

- Krasnoludki?

- Czemu nie zajrzałeś do szafy?

- Dwa fakty z opisanej tu historii wskazują na ingerencję osoby trzeciej: po pierwsze, piszesz, że w sklepie nie było nikogo poza sprzedawczynią - to podejrzane, szczególnie jeśli ma się na uwadze porę dnia (ranek). Po drugie, spotkałeś na schodach sąsiadkę - to jest jeszcze bardziej podejrzane, bo zwykle sąsiadkę spotyka sąsiadka, a nie sąsiad. Dochodzę do dwóch wniosków: po pierwsze, sąsiadka zrobiła tą kawę - nie było jej w sklepie, a fakt że ją spotkałeś świadczy o możliwości, że wracała z Twojego mieszkania do swojego. Po drugie, będąc pełnym podziwu dla Ciebie, dochodzę do finałowej konkluzji, iż masz romans z sąsiadką. Tylko jak do licha ukryłeś ją przed żoną w swoim mieszkaniu. To jest prawdziwa zagadka!

- Źle, źle, źle! Odpowiedź miała brzmieć: Piotr Rubik, moje alter ego.

- Oczywiście że śniadanie zrobiły ci twoje dzieci.

- Jedziesz na czymś? Bo ja też chcę.

- No dobra, przyznaję. To byłem ja. Mógłbyś zrobić więcej miejsca w szafie i ostrzegać, gdzie idziesz i za ile wracasz.

* * * * * * *

- Kochani mam prośbę. Znacie jakieś fajne, dołujące utwory muzyczne? Jak tak, proszę podajcie tytuły.

- Dobry Jezu, a nasz Panie Daj im wieczne spoczywanie.

Nadesłali: Panzer4h, Beddragon, Nephre, Xpolak, Malcik, Sith_Lady_Serenity, Jon-lig.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Oglądany: 29443x | Komentarzy: 10 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało