Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Z pamiętnika DJ'a

15 212  
6   4  
Autentyczne przypadki z dyskotek - trzeba wczuć się w klimat.

KLUB GAWĘDZIARZY
Podczas imprezy podchodzi dwóch gości. Naradzają się, naradzają, po 10 minutach jeden z nich podchodzi jeden i mówi: "Zapłacimy jak za dedykację, ale potrzebujemy 10 sekund ciszy między kawałkami, bo się kurde nie da pogadać". - no coment

INTELIGENT
Jazdaaa na całego, przychodzi gość i czeka aż do niego podejdę. Nie mam czasu, więc podaję mu kartę i długopis, żeby zapisał dedykację. Po chwili biorę kartkę, aby sprawdzić czy czytelnie napisał, jednak na kartce jest całkiem co innego: "Potrzebuję dedykację".

POWOLNY GOŚĆ
Impreza, po północy, chwila na romantyczny nastrój, nagle przylatuje jakiś gość i leci: "Hej, można dedykację?" - jasne, że można. "No to spoko, potrzebuję taki kawałek, gdzie zapier...... na full na bębnach, kumasz? Coś jak Safari Duo, czy coś takiego" - ja mu na to - "OK! Nie ma sprawy, ale dopiero po wolnych!" - na to gościu: "Nie, nie chce powolnych - to jest taka szybka".

OJ TE BARMANKI
Nowa dyskoteka, przybywamy na miejsce. W oczekiwaniu na właściciela zamawiamy kawę: "Jak możesz to zrób nam dwie białe kawy!" - pada prośba do barmanki. Ona na to: "Sorry, ale nie mamy białej kawy". Co tu robić? "Dobrze, to zrób dwie czarne, ale nie macie nawet mleka?" - barmanka dalej - "Mamy śmietankę" , "!?!", "Przecież prosiłem Cię o białą kawę" - barmanka się uśmiecha i dodaje "A ja myślałem, że pytałeś się o białą kawę, bo takiej nie mamy?"

BRAMKARZ-MUZYK
Nowy bramkarz pilnuje naszej konsoli. W pewnym momencie przychodzą faceci z "krokiem po kolana" i pytają: "Hej, sorki, czy poleci faciu hip-hop?". Bramkarz wchodzi do dj'ki, trąca mnie i mówi: "Hej DJ! Byli tu tacy goście i pytali się czy włączysz jakiś HOP czy coś takiego".
BRAMKARZ

Gram sobie imprezkę, wszyscy ładnie się bawią (trochę przeważa małolactwo). Nagle mała drobna kobietka wdrapuje się na konsolę, ciągnie mnie za rękaw i pada z takim tekstem: "Załóż gumę na instrument". Ja:"?!?cooool?!", a mała: "Nie, pytam się czy puścisz numer załóż gumę na instrument".

KONKURS Z ATB
Czasami ludzie to prawdziwe "debeściaki" i trudno uwierzyć, że mogą coś podobnego wymyśleć, czego dowodem jest konkurs, w którym pytanie brzmi: "W jakiej formacji zaczynał A.T.B.?"........mija czas.......i jest nasza bohaterka. Upewniam się czy zna pytanie i proszę o odpowiedź, a panienka do mnie z pytaniem: "Around The World?" (bez komentarza)......

KŁADE DEDYKACJĘ
Podczas imprezy w EPICENTRUM przychodzi do Nas dziewczyna i chce piosenkę "KŁADE" - "?!?" - "Nie znasz tego? Na pewno to znasz...........leci tak: kłade ap, ap, bej, kłade ap, ap, bej....". Ja z uśmiechem na Twarzy daję jej kartkę, dziewczyna pisze dedykacje, nie daje za wygraną i pyta: "Sorry Robson jak się pisze KŁADE"?

MAGIK
DJ Maniana i DJ Kasphir grają sobie imprezkę w pewnej dyskotece. Po dłuższym czasie zauważyli, że cały czas jakiś facet ich obserwuje, ale oczywiście nie zwracają uwagi. Dyskoteka dobiega końca i facet już nie wytrzymuje, podchodzi do nich i .......patrzy się na sprzęt - DENON 2500f, który akurat tej nocy był ujeżdżany. Patrzy się i patrzy. Maniana do niego: "Fajny nie?" - "Noooo!........mam takiego!", "?!?" - "No, mam takiego w domu". Wtedy odzywa się Kasphir: "Takiego?" (chodzi o sprzęt zboczeńcu) - "Tak, mój brat ma..........w piwnicy", Kapshir już żartem: "A to suuuuupeeeer", "Mój brat sam sobie go zrobił..............to znaczy jest taki jak ten tylko jakby pół z niego......" - dodaje.

DISCO DISCO PONAD WSZYSTKO
Jest godzina 0:43, dyskoteka MAYDAY, w konsoli tylko Ja i LJ przy sterowniku od świateł, przychodzi gościu i mawia: - "Ty jesteś DJ'em?" . Ja mu na to z jajem: "Nie". Gość bez zdziwienia kontynuuje "Jestem tu od 22:00 i cały czas leci techno, słuchaj zmień lepiej muzykę, bo pójdę do szefa i Cię zwolni", muszę dodać, że przed jego przyjściem leciał ATC - Around The World, no ale cóż ja z przymrużeniem oka, próbuje go przepraszać, że faktycznie ma rację, że poleci zaraz jakiś dance. Wtedy gościu bardzo dumny odpowia: "No stary, widzisz masz szczęście, bo naprawdę pójdę, zwolnią Cię i na Ci to?".

MAKAFON
Podczas imprezy w klubie MAYDAY w Zatorze podchodzi gościu, odrazu z "progu" powiada: "Sorry, możesz włączyć niedługo ten wielki hit Makafon". ?!?! Ja trochę zdziwiony o co mu chodzi, nie zdążyłem wypowiedzieć słowa, a on już: "OK, poczekaj, pójdę po moją kobietę" i tak się stało. Podchodzi jakaś panienka i mówi do mnie ze zdziwieniem: "Co nie znasz tego? Numer jeden w RMFie, taki fajny rap - Makafon", dalej nie zabardzo łapię, więc proszę kobietę o zanucenie, a ona : "Maka-maka-maka-fon flistajla"........

RED BULL - AUDIOTELE
RED BULL (pozdrowienia dla całej ekipy) przyjechał na dyskotekę z promocją. Rozdawaliśmy mnóstwo napojów, aby dodać "skrzydeł" imprezie. Większość puszek była rozdawana w sposób - łapiesz - masz - rzucaliśmy kupony. Żeby nie było monotonnie, co jakiś czas robiłem konkursy. Jeden z nich był "baaaaardzo" trudny - Co jest symbolem RED BULL'a?. Patrzymy się z góry na reakcje ludzi, nagle gdzieś z prawego rogu, prawie z końca sali, startuje gość, zasuwa na górę, przeciska się, wylatuje po schodach, podbiega i odpowiada na pytanie, pytaniem: "Ptak?"

NIESPODZIEWANY PODRYW
Czasami zdarza się również sytuacja, kiedy z różnych powodów nadużywa się alkoholu. Tak też zrobił "szatniarz" Michał na jednej z dyskotek, "trochę" w chwiejnym stanie zaczął podrywać dziewczyny. Poznał jedną, spodobała mu się bardzo. W czasie kiedy szedł po kolejnego "ptaszka", nagle jego "królewna" gdzieś umknęła. Podszedł do mnie, niestety nie mógł przypomnieć sobie jej słodkiego imienia. Uratował jednak sytuację i wymyślił coś takiego: "Dla pięknej dziewczyny w bluzie Levisa, od Michała który czeka w konsoli". Mówiłem to kilka razy i .................... przychodzi jakiś gość i mówi: "Robson! Mówiłeś o kimś w bluzie Levisa - to ja!!!!!!"

W SWOIM ŻYWIOLE
Jak to czasem bywa, następuje taki dzień, który jest wolny od pracy. Co robią w tym czasie pracownicy dyskoteki? Oczywiście jadą do jakieś innej dyskoteki zobaczyć jak tam się impreza "kręci". DJ idzie do DJ'a, LJ do LJ'a, a co robi szatniarz? Jeżeli jest z prawdziwego zdarzenia idzie do szatniarza - tak zrobił Michał. Po godzinie spotykamy się wszyscy w jednej loży, każdy z nas wyraża swoje zdanie na temat dyskoteki, nagle wtrąca się szatniarz Michał: "Panowie, tu mają taki sam typ wieszaków co w Epicentrum".

SZALONA EWA
Podczas zastępstwa za DLJ R2, Sajmon poszedł do baru po browce, krzyczy do barmanki Ewy: "Dwa Żywce do didżejki". Na to Ewa: "Nie mam butelki...".

ZAKRĘCONY
Dyskoteka EPICENTRUM, godzina 2:15, przychodzi gościu z zamiarem zamówienia dedykacji, więc od razu kolega DLJ (Disc Light-Jockey) R2 uświadamia mu o należnej opłacie. Gość bez problemu się zgadza, prosi o kartkę i coś do pisania. Mija 10 minut gość nadal coś skrobie. DLJ R2 podchodzi zniecierpliwiony i mówi: "No ładnie stary, aleś tego napisał". W tym momencie gościu blednie i przerażonym głosem zadaje pytanie : "Co, Wy to od słowa liczycie?".

CUKIER
Podczas grania w dyskotece EPICENTRUM, jak to bywa co imprezę przychodzi do konsoli barmanka Ewa i proponuje coś do picia, więc bez zastanowienia proszę: "Dla mnie herbata z dwoma łyżeczkami". Po pewnym czasie przychodzi, coś stawia obok kubka i mówi: "Nie wiem Robson po co Ci dwie łyżeczki, ale Ci przyniosłam".

PĘDZEL
Podczas jednego ze spotkań DJ'ów w nocnym klubie CAPITOL troszeczkę za dużo wypiłem napojów wyskokowych i koledzy szanowni zanieśli mnie do samochodu. . Następnego dnia DJ R2 wraz z DJ'em T opowiadają co robiłem. Jak to zawsze bywa DJ'owi T przyszedł do głowy genialny pomysł, żeby coś mi wmówić. DJ T powiada: "Ale Robson dałeś wczoraj czadu - biegałeś z pędzlem na wierzchu po parkiecie", a DJ R2 na to: "A skąd wziął pędzel?".

SYLWESTER
Dzwoni DJ BREWKA do DJ'a LONG'a z pytaniem : "Cześć Long, za ile grasz Sylwestra?". DJ LONG na to : "Za tydzień".

KTO GRA?
Opisana sytuacja ma miejsce w Suchej Beskidzkiej (nie dość, że sucha to jeszcze bez Kicka), na jednej z dyskotek, gdzie grali moi koledzy z Krakowa: DJ T & DJ R2 . Jak to czasami bywa szanowni DJ'e postanowili coś "łyknąć" tej nocy. Około godziny 2:00 mijają się na parkiecie troszeczkę na cyku z pytaniem: "Kto gra?".

STROBOSKOP
Podczas grania jednej z imprez w Pobiedniku Wielkim przychodzi do mnie pewien gość i mówi : "Eeee, włącz to" wskazując palcem w lewą stronę. Na ścianie wisiało parę efektów, więc pytam się go grzecznie o co dokładnie mu chodzi. Nie mógł tego wydukać z siebie przez parę minut, a cały czas chodziło mu o stroboskop, jak się później okazało. W końcu mówi: "Poczekaj, już wiem, to działa tak: ciemno, jasno, ciemno, jasno, ciemno, jasno .....".

Oglądany: 15212x | Komentarzy: 4 | Okejek: 6 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

16.04

15.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało