Potrafimy opisać wszystkie możliwe uczucia jednym słowem na K.
Możesz zmarnować dowolną liczbę publicznych pieniędzy i nic się z tym nie stanie i nikt nie będzie oburzony.
Ogóreczki małosolne
To że mamy Prawo i Sprawiedliwość, ale tylko w nazwie partii.
Kelner znający 5 języków obcych i władza, która nie umie się porozumieć bez tłumacza.
Makowiec!
Głodowa wypłata i umiejętność przeżycia za nią.
Mamy osobny czasownik do podawania alkoholu (polej mi wódki, nalej mi soku)
Że ludzie wydają więcej niż zarabiają i jakoś żyją
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i Wszystkich Świętych.
Że Polak wszystko potrafi. Zrobić remont, naprawić przeciekający kran, elektrykę, przyszyć guzik, zacerować dziurę, coś upiec i ugotować oraz wiele, wiele innych rzeczy. Jesteśmy mistrzami w wykonywaniu tych rzeczy, gdzie indziej muszą zrobić to fachowcy.
Parawany na nadmorskich plażach.
Ważne, żeby sąsiad miał gorzej.
Na pewno niezwykłe dla reszty świata jest to, jak bardzo Polacy nienawidzą partii rządzącej. Nienawidzą jej tak bardzo, że co wybory sami ich wybierają, żeby ta rządziła dalej. Dla Polaków, to właśnie jest normą.
Że tęcza jest dla wielu Polaków nienawistnym obrazem, a dla całego świata pięknym obrazem natury, czy formą ozdoby.
Sandały plus skarpety.
Przewalenie 70 milionów na wybory, które się nawet nie odbyły i nie poniesienie za to żadnych konsekwencji.
Rosół w niedzielę, a w poniedziałek pomidorowa.
Że podczas czekania w kolejce do lekarza można wyzdrowieć...
Karp w wannie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą