Dzisiejszy odcinek to między innymi odwiedziny u dwóch fotografów, którzy uzyskali światową sławę dzięki fotografiom z flagami, zobaczymy niemieckiego mówcę-księdza oraz udamy się do fabryki Volkswagena...
Cyrk znajdował się przy ulicy Ordynackiej 1 róg Okólnik 2 w Warszawie. Funkcjonował od 1883 do 1939 roku, kiedy to został zniszczony w wyniku bombardowania Warszawy.
W 1883 roku Teodor Ciniselli, do rodziny którego należała sieć cyrków, zbudował w Warszawie na rogu Ordynackiej i Okólnik czteropiętrową, największą aż do II wojny światowej w stolicy halę widowiskową. Uroczyste otwarcie obiektu nastąpiło 6 maja 1883 roku. W roku 1929, z powodu bankructwa, cyrk został przejęty przez braci Staniewskich. Przyciągał tłumy głównie z robotniczego Powiśla i Starego Miasta oraz bardziej zamożną publiczność z Alej Ujazdowskich i Mokotowa.
Za czasów zaboru rosyjskiego siedziba cyrku gościła również wystawy (m.in. wyrobów metalowych w 1895), a w późniejszym okresie odbywały się dodatkowo walki na arenie; w tym walki zapaśnicze, wprowadzone przez braci Staniewskich. Dużą popularnością cieszyły się starcia polskich zapaśników z rosyjskimi. Występował tam też zapaśnik o pseudonimie „Czarna Maska”. Organizatorzy obiecywali, że atleta zdejmie maskę, jeśli przegra walkę, i w ten sposób przyciągali widzów. Tożsamości zapaśnika nigdy nie odkryto...
Budynek został częściowo spalony podczas bombardowania Warszawy we wrześniu 1939 roku. Trupa cyrkowa wznowiła działalność w czerwcu 1940 roku na placyku u zbiegu ulic Kruczej i
Mokotowskiej. We wrześniu 1943 cyrk przeniósł się na ul.
Ząbkowską. Budynek został całkowicie zniszczony podczas powstania warszawskiego w 1944 roku.
Po wojnie budynek nie został odbudowany. W latach 1960–1966 wybudowano w tym miejscu siedzibę Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej.
Ojciec Charles Edward Coughlin nazywany był „radiowym księdzem” (ang. The Radio Priest) i był czołowym demagogiem, a także był jednym z pierwszych przywódców politycznych, którzy wykorzystali radio, aby dotrzeć do masowej publiczności. W latach trzydziestych XX wieku, kiedy populacja Stanów Zjednoczonych wynosiła około 120 milionów, jego cotygodniowe audycje śledziło około 30 milionów słuchaczy.
Początkowo Coughlin był zwolennikiem Franklina D. Roosevelta i jego Nowego Ładu. W późniejszych latach jednak stał się jego zagorzałym krytykiem, zarzucając mu, że jest zbyt przyjazny dla bankierów. W 1934 roku założył organizację polityczną Narodowy Związek Sprawiedliwości Społecznej (ang. National Union for Social Justice). Jego partia wzywała do reform monetarnych, nacjonalizacji głównych gałęzi przemysłu i kolei oraz ochrony praw pracowniczych. Liczba członków sięgała kilka milionów, ale nie była dobrze zorganizowana.
Po dokonaniu ataków na żydowskich bankierów Coughlin zaczął wykorzystywać swój program radiowy do nadawania antysemickich komentarzy. Pod koniec lat trzydziestych popierał niektóre faszystowskie doktryny nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch. Transmisje zostały opisane jako „odmiana programu faszystowskiego zastosowana do kultury amerykańskiej”. Tematy jego prelekcji były bardziej polityczne i ekonomiczne niż religijne.
Po wybuchu II wojny światowej w Europie w 1939 roku administracja Roosevelta wymusiła skasowanie jego programu radiowego i zabroniła dystrybucji pocztowej jego gazety „Social Justice”.
Coughlin w dużej mierze zniknął z życia publicznego, pracując jako proboszcz aż do przejścia na emeryturę w 1966 roku. Zmarł w 1979 roku w wieku 88 lat.
Pożar został zauważony o godzinie 20:04 19 kwietnia 1904 roku przez policjanta podczas jego regularnego patrolu ulicznego. Płomienie wydobywały się z szybu windy fabryki odzieży E & S Currie Limited przy 58 Wellington Street West. Fabryka usytuowana była w centrum dużego obszaru przemysłowo-handlowego. Dokładna przyczyna pożaru nigdy nie została ustalona, ale podejrzewa się awarię pieca grzewczego lub problem z siecią elektryczną budynku.
Ogień zniszczył ponad 100 budynków. Uszkodzenia na Wellington Street West i Yonge Street były ograniczone, ponieważ jeden z budynków, fabryka Kilgour Brothers, miał instalację tryskaczową zasilaną ze zbiorników wodnych na dachu, zapobiegającą rozprzestrzenianiu się ognia w tym kierunku.
W wyniku pożaru zginęła jedna osoba. Szalejący ogień spowodował szkody w wysokości 10 387 000 dolarów kanadyjskich (337 milionów dolarów w 2021 roku) i pozbawił pracy pięć tysięcy osób – w tym czasie miasto liczyło 200 000 mieszkańców. Jednym z „pozytywnych” skutków pożaru było wprowadzenie zaostrzonych przepisów bezpieczeństwa, podjęto też rozbudowę miejskiej straży pożarnej.
Dick Fosbury był amerykańskim skoczkiem wzwyż, który zapoczątkował styl skakania zwany
flopem Fosbury’ego. Styl ten polega na przeniesieniu ponad poprzeczkę najpierw głowy, a następnie wygięciu ciała do tyłu i przeskoczeniu poprzeczki w taki sposób, że znajduje się ona pod plecami zawodnika.
W 1968 roku, stosując opracowaną przez siebie technikę, zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Meksyku. Jednocześnie wynikiem 2,24 m ustanowił nowy rekord olimpijski. Mimo sceptycznych reakcji sportowców, metoda przyjęła się i nadal jest stosowana.
The Great Michigan Pizza Funeral (w swobodnym tłumaczeniu – Wielki Pogrzeb Pizzy w Michigan) był uroczystym i ceremonialnym pozbyciem się 29 188 zamrożonych pizz z serem i grzybami w Ossineke w stanie Michigan, 5 marca 1973 roku.
Producent, Mario Fabbrini, otrzymał polecenie wycofania pizzy przez Food and Drug Administration (FDA) po tym, jak wstępne testy sugerowały obecność bakterii wywołujących botulizm w partii grzybów w puszkach. Fabbrini postanowił publicznie pozbyć się pizzy, aby zademonstrować swoją odpowiedzialność i współpracę z władzami, a także by... zyskać rozgłos.
Pizze zostały wrzucone do dziury w ziemi o głębokości 5,5 metra na oczach tłumu gapiów, do których przemawiał gubernator stanu Michigan William Milliken. Przeprowadzone przez FDA w późniejszych latach testy wykluczyły możliwość zatrucia się jadem kiełbasianym. Fabbrini pozwał swoich dostawców, a sąd apelacyjny w Michigan przyznał mu w 1979 roku 211 000 dolarów.
Nie uratowało to reputacji firmy i kilka lat później Fabbrini zamknął swoją działalność..
96 niemieckich bombowców Junkers Ju 88 ze składu Luftflotte 2 zaatakowało zatłoczony port, w którym wyładowywano zaopatrzenie i uzbrojenie. Całkowicie zaskoczeni alianci stracili 28 statków (dziesięć włoskich, siedem brytyjskich, pięć amerykańskich, trzy norweskie, dwa polskie i jeden francuski), uszkodzonych zostało dwanaście dalszych jednostek, w tym jeden okręt. Trzy zatopione statki zdołano wydobyć, a ich ładunek ocalić.
Atak, który trwał niecałe 20 minut, spowodował wyłączenie portu z użytkowania do lutego 1944 roku. Został nazwany „Małym Pearl Harbor”. Wydostanie się gazu musztardowego z wnętrza jednego z zatopionych statków znacznie powiększyło straty w ludziach. Władze brytyjskie i amerykańskie starały się tuszować całą sprawę, zwłaszcza zaś obecność gazów bojowych, którą ujawnił nalot.
W wyniku nalotu życie straciło około 2000 osób (1000 personelu wojskowego i 1000 cywilów).
Winston Churchill nakazał, by we wszystkich brytyjskich dokumentach ofiary gazu musztardowego przedstawiać jako „zmarłych z powodu poparzeń w wyniku akcji nieprzyjaciela”.
Archiwa amerykańskie ujawniły dokumenty dotyczące sprawy w roku 1959, ale tragedia nie była znana szerszej opinii społecznej aż do 1967 roku, kiedy to Glenn B. Infield opublikował swą książkę pt. „Disaster at Bari”.
Rząd brytyjski dopiero w 1986 roku poinformował weteranów, którzy przeżyli atak na Bari, że byli wystawieni na działanie gazów bojowych, i... podwyższył im emerytury.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą