W dzisiejszym odcinku Robert Lewandowski pokaże swoją pierwszą grę, Ubisoft zawinie się z Polski, a Discord spowolni nam komputery.
#1. Ubisoft ponoć zamyka polski oddział
W sieci pojawiła się ostatnio informacja, jakoby centrala
Ubisoftu zamierzała zwinąć swój polski oddział. Pokrywałoby się to z planami
giganta na ten rok, w myśl których zamierzano zredukować wydatki o 200 mln
dolarów oraz całkowicie odmienić strategię biznesową. Oczywiście nie ma tu
żadnego podtekstu związanego z jakimikolwiek uprzedzeniami względem naszego narodu,
a jedynie chłodna kalkulacja.
Informacja ta wypłynęła za pośrednictwem
Twittera Marcina Kosmana – byłego publicysty w branży technologicznej oraz
gamingowej, a obecnie autora książek i współwłaściciela agencji PR-owej. Kosman
napisał co następuje:
Wygląda na to, że polski oddział Ubisoftu zwija się z rynku
(a raczej centrala Ubisoftu zwija polski oddział). Trochę tak, jak to niedawno
było z lokalnym Electronic Arts. Cieszyliśmy się dawno temu, że giganci
otwierają u nas biura, ale najwyraźniej to się skończyło.
Oczywiście na chwilę obecną należy to traktować jak
zwyczajną plotkę i czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony samego Ubisoftu.
#2. Uruchomiony Discord może… zmniejszać możliwości karty
graficznej
Discord to jedna z tych aplikacji, która u wielu osób działa
sobie gdzieś w tle niemal przez cały czas. Kiedy potrzebujemy z niego
skorzystać, przywołujemy okno programu i nie musimy czekać, gapiąc się w ekrany
ładowania. Okazuje się jednak, że taka praktyka może negatywnie
wpływać na wydajność naszych kart graficznych.
Wątek, który pojawił się m.in. na
Reddicie
oraz na forum
Linus Tech Lips, zwraca uwagę na konflikt oprogramowania. Sprawa dotyczy raczej
starszych modeli kart graficznych od Nvidii. Póki co nie zanotowano nic
podobnego w przypadku kart z serii RTX 4000 czy AMD.
Mam RTX 3060 Ti i zauważyłem niedawno, że jeśli otworzę
Discord, to taktowanie pamięci mojego GPU spada o równo 200 MHz. Powinno
wynosić 7000 MHz, ale tak długo, jak program jest otwarty, widzę dokładnie 6800
MHz – napisał użytkownik o nicku SepkiRock.
Forumowicze szybko przystąpili do testów i wielu z nich
zauważyło u siebie podobną zależność. Być może spadek rzędu 200 MHz nie brzmi
wyjątkowo strasznie, jednak nic podobnego w ogóle nie powinno mieć miejsca –
szczególnie w przypadku Discorda.
Użytkownicy wielu innych modeli kart zauważyli u siebie
podobne spadki. Prawdopodobnie winę za to ponosi automatyczne przełączanie się
kart graficznych na tzw. „P2 State”, co powinno mieć miejsce jedynie w przypadku
konkretnych aplikacji, lecz na pewno nie powinno włączać się na stałe, a
jedynie tymczasowo.
Sprawa jest obecnie badana.
#3. Twórcy Among Us złamali Konwencję Genewską
Among Us to gra z 2020 roku, która swój szczyt popularności
osiągnęła na długo po premierze. Odbyło się to głównie za sprawą dużych
streamerów, którzy wraz kolegami zagrywali się w Among Us-a na swoich
transmisjach na żywo.
Dla przypomnienia dodam tylko, że Among Us polega na
wcieleniu się w postać „normalnego” gracza lub tzw. „impostora”. Zadaniem tych
drugich jest wykończenie tych pierwszych w trakcie rozgrywki. Impostorzy muszą
też się starać, aby nikt nie zorientował się, że to właśnie oni są tymi złymi,
ponieważ szybko zostaliby wyrzuceni z rozgrywki przez pozostałych graczy.
Po czasie okazało się jednak, że twórcy gry Among Us…
złamali Konwencję Genewską. Chodzi tutaj konkretnie o Krzyż Genewski, który
jest pod ochroną od roku 1949. Twórcy musieli dokonać niewielkiej zmiany, która
była tak subtelna, że wielu graczy nawet nie zwróciło na nią uwagi.
Mowa o zmianie koloru krzyża w pokoju medycznym, bo to właśnie
o niego było całe to zamieszanie. Krzyż Genewski jest bowiem własnością
organizacji Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża, a więc twórcy gry Among
Us – zapewne nieświadomie – dopuścili się przestępstwa.
Ciekawostka: Po wielkim skoku popularności Among Us w 2020
roku musieliśmy zmienić kolor krzyża w pokoju medycznym. Okazało się, że
przypadkowo naruszyliśmy ustawę Konwencji Genewskiej, przez to, że był
czerwony. Ups.
Być może zwrócicie uwagę na to, że przecież Krzyż Genewski
pojawia się w wielu produkcjach czy to filmowych, czy to w grach komputerowych.
Jego użycie jest bowiem uzasadnione, kiedy twórcy zamierzają ukazać realia
historyczne i w tym kontekście nie ma żadnego problemu. Jak się domyślacie w
grze Among Us nie było mowy o spełnieniu podobnych wymagań, więc trzeba było
nanieść poprawki.
#4. Nadchodzi premiera Hogwarts Legacy, w związku z czym mamy
całą garść informacji o grze
Premiera naprawdę mocno wyczekiwanej gry Hogwarts Legacy już
za rogiem. Oficjalnie dostęp do tytułu zostanie odblokowany 10 lutego bieżącego
roku, a więc za niespełna tydzień. Oczywiście posiadacze przedsprzedażowej
wersji Deluxe wkroczą w świat magii już trzy dni wcześniej, a więc 7 lutego. Z
kolei dostęp do zawartości do pobrania otrzymają już 5 lutego. Posiadacze podstawowej
wersji gry będą musieli poczekać odpowiednio 3 dni dłużej – zarówno na dostęp
do pobrania zawartości gry (od 8 lutego), jak i do samej rozgrywki (10 lutego).
O Hogwarts Legacy mówi się bardzo wiele. Szczególną uwagę
przykuwa możliwość stania się „złym czarodziejem”. Wiele osób zaciera ręce na
myśl o miotaniu na prawo i lewo zaklęcia Avada Kedavra (a więc czaru
uśmiercającego wroga i jednocześnie jednego z Zaklęć Niewybaczalnych).
Na koniec rzućcie sobie okiem na premierowy zwiastun gry.
https://youtu.be/BtyBjOW8sGY
#5. Pierwsza gra Roberta Lewandowskiego będzie polegała na…
remontowaniu stadionów
Kilka lat temu internet obiegła informacja, jakoby sam
Robert Lewandowski wchodził w świat gier komputerowych, ale nie jako żaden
bohater, a jako… inwestor. Wraz z Movie Games założył on Goat Gomez, które
postanowiło sięgnąć po to, co Polakom wychodzi najlepiej w tym świecie – czyli wszelkiego
rodzaju symulacje.
Tym razem postawiono na stadiony i obiekty sportowe, a
zadaniem graczy będzie ich odnawianie i remont, jak zresztą wskazuje sama nazwa
gry - Sport: Renovations.
Gracz będzie odpowiedzialny za całość remontu: od zbierania
i wyrzucania śmieci, przez malowanie ścian, aż do składania przyrządów
sportowych i meblowania wnętrz. Gracz dowie się, jak takie obiekty powstają, i
będzie miał okazję zmontować na przykład ring, ścianę do wspinaczki czy murawę,
a także przygotować lód na stadionie do hokeja. Za każde wykonane zlecenie
gracz otrzyma „pamiątkę”, swoiste trofeum, które będzie mógł umieścić w
specjalnym pomieszczeniu w swojej siedzibie. Siedzibę również będzie można
rozwijać, co pozwoli odblokować nowe korzyści, a nawet misje poboczne.
Mamy dostać do dyspozycji dwa tryby. W pierwszym z nich
zrobimy co w naszej mocy, aby duży developer nie zburzył starej hali do
koszykówki i nie postawił na jej miejscu galerii handlowej. W drugim trybie
dostaniemy z kolei dowolność działania.
Gra ma ukazać się
jeszcze w tym roku. Nie podano jednak dokładnej daty.
https://youtu.be/QG7w0E4ge6g
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą