Najmocniejsze cytaty – Mocny kandydat do Bzdury Roku

#1. Poseł partii Razem w starciu z Mazurkiem

Gościem w programie „Poranna rozmowa” w radiu RMF FM był Maciej Konieczny z partii Razem. Prowadzący Robert Mazurek postanowił zadać pytanie, na które Konieczny bardzo nie chciał odpowiedzieć: „Czy Polakom będzie żyło się lepiej, jeśli do władzy dojdzie opozycja, a premierem będzie Donald Tusk?”. Poseł robił, co mógł, żeby nie odpowiedzieć na to pytanie:

Maciej Konieczny: Ryzyko wyrzucenia Polski z Europy będzie mniejsze.
Robert Mazurek: Proszę państwa. Państwo to słyszą, państwo to widzą. Zadałem trzy razy pytanie, pan poseł Konieczny nie jest w stanie odpowiedzieć.
MK: To jest teoretyzowanie
RM: To nie jest teoretyzowanie, Chryste Panie. To jest normalne pytanie. (…) Co Maciej Konieczny odpowie?
MK: Maciej Konieczny jest politykiem Lewicy i Maciej Konieczny nie odpowiada na pytania „co by było”, tylko jako polityk Lewicy działam na rzecz tego, żeby Lewicy miała jak najwięcej do powiedzenia w przyszłym parlamencie. Bo im więcej, tym niebezpieczeństwa związane z rządami Donalda Tuska będą mniejsze.
RM: Spuentujmy jedną rzecz, pan odmówił odpowiedzi na to pytanie.
MK: Ja uważam, że moim zadaniem jest zadbanie o to, żeby Lewica była jak najsilniejsza w przyszłym parlamencie.
RM: Pańska argumentacja w tym momencie jest drugorzędna. Pan po prostu odmówił odpowiedzi na to pytanie.
MK: Ja nie mam odpowiadać na pytania, ja mam robić tak, żeby było lepiej, a nie gorzej. Będzie tym lepiej, ile mniej będzie miał do powiedzenia samodzielnie Donald Tusk w przyszłym rządzie.
RM: To bardzo mocne. Ja mam dla pana taki pomysł, tylko cicho, niech Pan na PiS głosuje, on wtedy nie będzie miał nic do powiedzenia.

#2. Alice Cooper. Wiemy, skąd się wziął jego pseudonim

Alice Cooper to właściwie Vincent Damon Furnier. Pseudonim muzyczny przyjął na początku kariery pod koniec lat 60. i został on przy nim do teraz. W jednym z wywiadów zdradził, że tylko jeden muzyk może zwracać się do niego prawdziwym imieniem i jest to Keith Richards. Na temat pochodzenia pseudonimu powstało wiele plotek i legend, włącznie z taką, która mówiła o komunikacji z poprzednim wcieleniem. Miała to być wiedźma o imieniu Alice Cooper. Teraz muzyk wyjawił prawdę – w książce „Alice Cooper at 75” przyznał, że nazwa po prostu wpadła mu do głowy:

Powiedziałem „Alice Cooper”. Te słowa po prostu wydobyły się z moich ust. I tyle. Miały w sobie coś obłąkanego, coś godnego, może trochę tajemniczego. A poza tym, dzięki temu ludzie mówili: „Zaraz, co? Alice Cooper? Przecież wszyscy jesteście facetami. Kim jest Alice Cooper?”.

#3. Kandydat do Bzdury Roku

Każdego roku są rozdawane nagrody za różne głupoty, które opowiadają osoby publiczne. W tym roku w dwóch takich konkursach zwyciężał Jarosław Kaczyński, zdobył wyróżnienia za Biologiczną Bzdurę Roku (tekst o tym, że mężczyźni potrzebują 20 lat, żeby zostać alkoholikami) oraz Klimatyczną Bzdurę Roku (o tym, że poważni naukowcy są podzieleni na temat przyczyn zmian klimatu). Idealnym kandydatem wydaje się być doradca prezydenta profesor Andrzej Zybertowicz, który był gościem w programie „Kawa na ławę” w TVN 24. Rozmowa zeszła na temat odnawialnych źródeł energii i wiatraków.

Pracujący wiatrak wytwarza wibracje, który powodują, że zwierzęta znikają z dużych obszarów. Ptaki są zabijane i te wibracje wytwarzać mają także u ludzi, którzy są zbyt blisko, pewien stan niepokoju.

Zaznaczmy, że Zybertowicz jest profesorem nauk społecznych. Wyniki ostatniego raportu Komitetu Inżynierii Środowiska PAN wskazują, że infradźwięki z elektrowni wiatrowych nie mają wpływu na człowieka.

#4. Błaszczak obśmiewa polityków wspierających WOŚP

WOŚP można wspierać lub nie, ale ważne, żeby nie przeszkadzać. Kij w mrowisko postanowił włożyć Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, dla którego angażowanie się polityków jest niepoważane. Podczas konferencji powiedział tak:

To, że niektórzy politycy ofiarowują na licytacje jakieś gadżety uważam, że jest to mało poważne. Że przekraczają granice śmieszności.

Polityk PiS zapomniał chyba, że jednymi ze wspierających osób jest para prezydencka, która w tym roku przekazała cekinową marynarkę wraz z fotografią i podziękowaniami od Pierwszej Damy i srebrne spinki do mankietów od pana prezydenta z bilecikiem. Aktualnie ich cena to 6900 złotych.

#5. W Polsce wypłacane emerytury są za wysokie

Członiki Rady Polityki Pieniężnej prof. Joanna Tyrowicz w jednym z wywiadów skrytykowała aktualny stan systemu emerytalnego w naszym kraju. Jej zdaniem, mimo że emerytury są niskie, to i tak to, co wypłaca ZUS, to zbyt dużo. Winny tego ma być Główny Urząd Statystyczny:

ZUS dostaje z GUS-u złe parametry dot. średniego życia. W efekcie wypłaca wyższe emerytury, niż powinien, które zresztą i tak są niskie.

Na jakie emerytury mogą liczyć osoby, które teraz mają około 40 lat? Nie wygląda to wesoło:

Przy bieżącym wieku emerytalnym, 78 proc. społeczeństwa urodzonego po 1980 r. będzie otrzymywać emeryturę minimalną i będzie nas to kosztować 4,5 proc. PKB.

W poprzednim odcinku: Mama Ginekolog narzeka na swoich fanów, bo za mało dali na WOŚP