Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Największe obciachy – Taka sukienka jako kreacja na pogrzeb. Internauci w szoku po filmie tiktokerki

86 192  
216   237  
W dzisiejszym odcinku:
  • W Holandii sprzedawano zastawę z uśmiechniętą Anną Frank
  • Bożenka z „Klanu” nie ochrzciła swoich dzieci, bo nie chciała zamykać im czakr
  • Pracownicy Biedronki w paczkach na święta dostali spleśniałe portfele
  • Walka Mai Staśko na gali High League to była zwykła żenada
  • Tiktokerka próbowała sprzedać taką kreację jako „sukienkę na pogrzeb”

#1. W Holandii sprzedawano zastawę z uśmiechniętą Anną Frank


Czego to ludzie nie wymyślą, żeby trochę zarobić... Holenderski producent zastawy stołowej postanowił w nietypowy sposób przedstawić jedną z ofiar Holokaustu, Annę Frank, i umieścić ją na swoich produktach. Pewnie nie byłoby w tym nic bulwersującego, gdyby nie fakt, że bohaterka jest uśmiechnięta, co niektórym się nie spodobało.

Według informacji producenta, wspomniana wyżej zastawa jest elementem kolekcji „Dutch Glory” (ang. Holenderska Chwała), której zamierzeniem było przedstawienie holenderskich miejsc i bohaterów w pozytywny sposób. I właśnie dlatego uśmiechnięta Anna Frank z pamiętnikiem w dłoni znalazła się tuż obok wizerunku wiatraka, łakoci oraz łyżew.

Pomysł ten nie spodobał się m.in. Izraelskiemu Centrum Informacji i Dokumentacji w Holandii:

Pogodny wizerunek Anny Frank na filiżance kawy z motywem Dutch Glory jest bardzo nieodpowiedni. To nie jest dobry kontekst i niestety jej los nie stanowił przykładu holenderskiej chwały. Lepiej byłoby, gdyby produkt został wycofany z rynku.


W sieci można było znaleźć komentarze w podobnym tonie. Internauci zgadzali się w jednym – ten pomysł to zwykła tandeta i próba zarobienia na czyjejś tragedii.

#2. Bożenka z „Klanu” nie ochrzciła swoich dzieci, bo nie chciała zamykać im czakr


Agnieszka Kaczorowska – znana przede wszystkim z roli Bożenki w serialu „Klan” – zaszokowała ostatnio fanów swoją wypowiedzią w trakcie wywiadu dla serwisu Plejada. Kaczorowska zdradziła, że wraz z mężem zdecydowali, iż nie będą chrzcili swoich dzieci, ponieważ „sakramenty zamykają czakry”.

Kaczorowska zdradziła, że ich rodzina nie jest mocno związana z Kościołem, a każdy wierzy w co innego. Chce też pozwolić swoim dzieciom samodzielnie decydować o własnej drodze duchowej.

Uważam, to jest też od strony duchowej i energetycznej związanej z czakrami w naszym ciele potwierdzone, że sakramenty zamykają nasze czakry. Wierzę, że po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać.
Kaczorowska wyznała również, iż nie zamierza wypisywać swoich dzieci z lekcji religii, ponieważ chce, aby jej córki poznały tę wiarę, aby później móc lepiej zdecydować, czy chcą w tym uczestniczyć:

Nie jestem zamknięta na nic. Nie hejtuję żadnej wiary. Nie hejtuję instytucji też. Rozumiem, z czego pewne rzeczy wynikają i dlaczego powstały, po co. My jako ludzie mamy ogromną potrzebę, żeby znajdywać przestrzeń, w której możemy się zaopiekować niektórymi z tych naszych obszarów.
Internauci jednak tego nie zrozumieli. Zarzucali aktorce, że wierzy w bajki i zapytali, dlaczego jej rodzina obchodzi święta Bożego Narodzenia, skoro nie czują się związani z Kościołem.

#3. Pracownicy Biedronki w paczkach na święta dostali spleśniałe portfele


Pracownicy niektórych firm otrzymali już swoje paczki na święta. Wśród nich znaleźli się pracownicy sieci sklepów Biedronka. Według informacji w tzw. „paczce dla dorosłych” znalazły się:
  • Zestaw portfeli wraz z etui na karty
  • Parasolka
  • Kawa rozpuszczalna
  • Tradycyjne pierniki
  • Krówka mleczna
  • Kolekcja herbat
  • Czekolada z orzechami
  • Praliny.

Zapytacie pewnie, gdzie tu obciach. Otóż obciach tkwi w portfelu, albo raczej znajduje się na nim. Jak informuje wielu pracowników, otrzymane portfele nosiły na sobie ślad pleśni. Nie był to pojedynczy przypadek, ponieważ wielu pracowników spotkało się z podobnym problemem. Wielu z nich żartowało. Pojawił się nawet wpis, że pleśń obecna była dlatego, żeby nie było, że portfele są puste.

Biedronka zabrała głos w sprawie:

W Biedronce każdego roku dokładamy największych starań, aby produkty w paczkach świątecznych były wyjątkowe i budziły uśmiechy na twarzach pracowników i ich dzieci. Chcemy, aby biedronkowe prezenty były powodem do dumy i radości. W tym roku pojawiły się jednak wyizolowane problemy z jednym z produktów składających się na paczkę. Uruchomiliśmy stosowny proces reklamacyjny i wspólnie z zewnętrznym dostawcą analizujemy przyczynę i skalę problemu. Wszystkim pracownikom, których to dotyczy zrekompensujemy zaistniałe niedogodności.
Z całej afery tłumaczył się również dostawca portfeli, firma Semi Line:

Z zaskoczeniem, ale i smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w przypadku części dostawy pojawiły się problemy produktowe. Cała produkcja przeszła rygorystyczne badania jakościowe Intertek na finalnym etapie produkcji. Problem z powstającym białym nalotem na części produkcji musiał wystąpić najprawdopodobniej na etapie transportu morskiego w warunkach zwiększonej wilgotności. Mamy nadzieję, że problem wystąpił w nielicznych kartonach, narażonych w ten sposób na skrajne parametry wilgotnościowe.

#4. Walka Mai Staśko na gali High League to była zwykła żenada


Aktywistka Maja Staśko wzięła udział w kolejnej walce na freak-fightowej gali MMA High League. Tym razem przeciwniczką Staśko była influencerka Maria „Masza” Graczykowska, dziewczyna znana z bycia koleżanką Agaty „Fagaty” Fąk.

Gala odbyła się w sobotę, a walka dziewczyn nie trwała zbyt długo. I tym razem też można było czepiać się Mai Staśko i tego, iż kobieta brzydzi się przemocą, a mimo to bierze udział w tego typu wydarzeniach. Jednak największym obciachem była tu postawa przeciwniczki Staśko.

Masza nie pokazała nawet podstawowych umiejętności w oktagonie. Kiedy tylko dostała parę ciosów, zaczęła zwijać się na podłodze i zasłaniać rękami. Po drugiej serii ciosów i kolejnym liczeniu, influencerka postanowiła się już nie podnosić i na tym zakończyć walkę.


Internauci byli zażenowani i zbulwersowani. Zarzucają Maszy, iż nie włożyła żadnego wysiłku w przygotowania i wielu z nich wątpi, że kobieta wzięła udział w jakimkolwiek treningu. Influencerka już na konferencjach poprzedzających galę nie ukrywała, że przyszła tam tylko po pieniądze i nic więcej.

Wisienką na torcie była wypowiedź Maszy po „walce”. Kobieta najpierw upewniła się, czy to jej „finałowa przemowa”, po czym zareklamowała swojego OnlyFansa, kusząc potencjalnych obserwatorów swoją „wielką dupą”, która podobno znacznie jej urosła przez robienie wagi.

#5. Tiktokerka próbowała sprzedać taką kreację jako „sukienkę na pogrzeb”



W tiktokowym świecie dość sporą uwagę przykuł ostatnio mały brytyjski butik Edgy Little Pieces, którego właścicielka przedstawiła swoim obserwującym kreację wprost idealną na uroczystość taką jak… pogrzeb.

Nie byłoby w tym pewnie nic złego, gdyby nie to, jak sukienka wyglądała i ile odsłaniała. Zdaniem internautów nie była to kreacja, którą wypadałoby założyć nawet na wesele, a co dopiero na pogrzeb.

Gdybym założyła coś takiego na pogrzeb, od razu by mnie wydziedziczono – napisała jedna z internautek.



Sprawa była tak mocna, że wielu internautów podejrzewało, iż to jakaś prowokacja albo po prostu niesmaczny żart. Promocja jednak żartem nie była, a właścicielka butiku Edgy Little Pieces naprawdę wpadła na pomysł, że takie coś powinno się założyć na pogrzeb.

W poprzednim odcinku: Ani Mru Mru i Łowcy.B oskarżeni o obrazę uczuć religijnych

22

Oglądany: 86192x | Komentarzy: 237 | Okejek: 216 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało