Najdziksze newsy tygodnia – władze Kataru zrobiły kibicom piłkarskim niemiłą niespodziankę w ostatniej chwili

#1. Władze NBA zakazały zawodnikom noszenia trykotów w jasnych kolorach, bo przeszkadzają w prawidłowym wyświetlaniu reklam

O co chodzi w sportach zespołowych? O widowiskową grę, indywidualne popisy, dramaturgię? Też, ale najważniejsze są środki przeciwko grzybicy pochwy czy co tam reklamuje się w USA podczas meczów NBA. Tymczasem widzowie emocjonujący się pojedynkami w ramach najlepszej ligi koszykarskiej świata mieli problemy z oglądaniem reklam pojawiających się w trakcie meczów przez koszulki niektórych zawodników. Trykoty w jasnych kolorach szczególnie mocno zakłócały wyświetlanie dodawanych cyfrowo reklam, więc reklamodawcy poskarżyli się władzom NBA, a te zakazały klubom wystawiania zawodników z koszulkami w takich kolorach.

#2. Rosyjska gospodarka popadła w recesję

Najprawdopodobniej nie tak wyobrażał sobie ten rok ruski najeźdźca. Może i Ukraina nie poddała się tak szybko, jak by sobie najeźdźca życzył, ale za to ruska gospodarka dostała nieźle po dupie, czego wyraz stanowią najnowsze wskaźniki ekonomiczne. Rosyjska gospodarka notuje spadek w drugim kwartale z rzędu, co w rzeczywistości ekonomicznej oznacza recesję. W okresie od lipca do września gospodarka najeźdźców z Mordoru skurczyła się o 4%. Spadek wynika głównie z ograniczenia importu i eksportu oraz sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód.

#3. Król Karol wydał zarządzenie o zaprzestaniu podawania foie gras w królewskich posiadłościach

Mały zawód czeka osoby, które chciały wbić się na mały poczęstunek do jednej z rezydencji należących do brytyjskiej rodziny królewskiej. Zawiedzeni będą w szczególności amatorzy foie gras. Decyzją króla Karola pasztet, do którego przygotowania służą gęsie lub kacze wątróbki od przekarmianych zwierząt, zniknie ze wszystkich królewskich rezydencji. Niedawno koronowany władca Zjednoczonego Królestwa to znany zwolennik dobrego traktowania zwierząt, który wielokrotnie deklarował potrzebę polepszenia warunków, w jakich przebywają zwierzęta hodowane w skali przemysłowej.

#4. Belgijskie służby graniczne przechwytują tyle kokainy, że spalarnie nie nadążają z utylizacją

Podczas gdy większość Europejczyków spodziewa się radioaktywnej chmury ze Wschodu, dość nieoczekiwanie toksyczne wyziewy mogą nadejść z przeciwnej strony. Belgowie borykają się bowiem z nadmiarem kokainy przemycanej przez granice kraju. W samej Antwerpii służby graniczne przechwyciły w zeszłym roku 90 ton tego narkotyku, zaś w tym roku najprawdopodobniej zostanie przekroczony poziom 100 ton. Intensywność działań przemytników narkotykowych zdecydowanie przewyższa możliwości spalarni, w których można zutylizować narkotyki. Tylko specjalnie certyfikowane placówki mogą się tym zajmować i nie wiadomo nawet, ile z nich znajduje się na terenie kraju, ponieważ ze względów bezpieczeństwa takie informacje nie są podawane do wiadomości publicznej. Pewne jest natomiast ryzyko związane z przechowywaniem narkotyków w kolejce do spalenia, gdyż przemytnicy mogą chcieć odzyskać swój towar.

#5. Kobieta została aresztowana za „zmuszenie” 8-letniego syna do odbycia krótkiego spaceru

Jak to dobrze mieć uczynnych i interesujących się twoim losem sąsiadów. Heather Wallace może dziękować losowi za tak troskliwą sąsiadkę, bo gdyby nie sąsiadka, to syna Wallace mógłby spotkać tragiczny los. 8-latek podróżował samochodem ze swoją matką i bratem, ale zachowywał się niegrzecznie, więc Wallace wysadziła go kilkaset metrów przed domem na przedmieściach miasta Waco w amerykańskim stanie Teksas i kazała mu dokończyć drogę powrotną na piechotę. Po paru chwilach do drzwi domu kobiety zapukała policja, która podwiozła chłopaka na prośbę sąsiadki. Kobieta dostrzegła idącego chodnikiem Aidena i mimo że chłopak szedł tą trasą nie raz, o czym poinformował sąsiadkę, to ta i tak zawiadomiła policję, która przyjechała na miejsce i aresztowała matkę chłopaka pod zarzutem narażania życia dziecka.

#6. Władze Kataru w ostatniej chwili zakazały sprzedaży alkoholu na stadionach, na których są rozgrywane mistrzostwa świata

Katarski mundial to jedno wielki iks de. Już sam pomysł rozgrywania największej piłkarskiej imprezy pośrodku upalnej pustyni wydawał się niedorzeczny, a potem było już tylko gorzej. Na dokładkę organizatorzy wywinęli numer kibicom i sponsorom, wprowadzając zakaz sprzedaży alkoholu na stadionach i otaczającym je terenie na dwa dni przed startem parodii turnieju. Przecież ludzie nie wrócą do swoich krajów tylko dlatego, że nie można się napić piwka na meczu, prawda? Wyskok Katarczyków zmartwił nie tylko kibiców, ale też jednego z głównych sponsorów turnieju – koncern Anheuser-Busch InBev. Producent posiadający w swoim portfolio między innymi piwo marki Budweiser zastanawia się teraz nad podjęciem kroków prawnych przeciwko FIFA, z którą miał zawartą umowę o wysokości 75 milionów dolarów.

Przeczytaj też newsy z poprzedniego odcinka. Umowa stoi?