Dzisiaj opowiemy wam co nieco o ważnej rzeczy w małżeństwie i zależnościach procentowych oraz podyktujemy testament...
Pierwsze wspólne zdjęcie Dorocińskiego i Cruise'a
Tylko jeden produkt nie zawiera barwników, konserwantów, azotanów, sztucznych dodatków, wzmacniaczy smaku itp..
To jest wódka.
by Peppone
* * * * *
Najważniejsze w małżeństwie jest zaufanie. Jak jest zaufanie, to potem jest łatwiej kłamać.
by edward
* * * * *
Zauważono, że gdy tylko kobieta w sklepie odzieżowym zobaczy zniżkę w
wysokości pięćdziesięciu procent, natychmiast jej mózg wyłącza się w stu
procentach.
by lary
* * * * *
Lekarz: Proszę przekazać pozdrowienia pańskiej małżonce.
Ja: Przecież ona nie żyje!
Lekarz: Wiem
by Peppone
* * * * *
Milioner na łożu śmierci dyktuje testament:
- Mojemu kuzynowi
Marianowi zapisuję wszystkie akcje i posiadłość nad morzem, mojej
wiernej kucharce Helenie - rezydencję na Jamajce, a mojemu siostrzeńcowi
Heniowi, który zawsze twierdził, że najważniejsze jest zdrowie - moje
buty sportowe, rakietę tenisową i kostium.
by edward
* * * * *
Wczoraj wieczorem dwóch idiotów zorganizowało na podwórku konkurs
"audio car". Zwycięzcą została szklana butelka rzucona z najwyższego piętra.
by lary
* * * * *
Kryminalistyka - nauka badająca przestępców. A dokładniej - tych, co dali się złapać.
Nauka badająca przestępców, którym się udało - to politologia.
by Peppone
* * * * *
Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać.
Nagle objawił mu się Bóg i zapytał:
- Dlaczego płaczesz?
Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody.
Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą siekierą.
- To twoja siekiera? - zapytał
- Nie - odpowiedział drwal.
Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę, pytając drwala czy to jego.
- Ta również nie jest moja - odparł drwal.
Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę.
- A może ta?
- Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal.
Bóg
był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę
podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy. Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną.
Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i zaczął płakać. Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał:
- Dlaczego płaczesz?
Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody.
Bóg jeszcze raz zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się wraz z Jennifer Lopez.
- To twoja żona? - zapytał.
- Tak - odparł drwal.
Bóg się poważnie zdenerwował:
- Ty kłamco! To nie jest prawda! To nie jest twoja żona!
Drwal odparł:
-
Boże, wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli powiedziałbym
"nie", gdy pokazałeś mi Jennifer Lopez - wróciłbyś i wyszedłbyś z Cameron
Diaz.
Jeśli znowu powiedziałbym "nie", poszedłbyś trzeci raz i wróciłbyś z moją żoną.
Powiedziałbym "tak", a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy.
A ja, Panie, jestem tylko biednym drwalem.
Nie dałbym rady dbać o trzy żony,
dlatego właśnie powiedziałem "tak" za pierwszym razem...
Jaki z tego morał?
Ano, morał z tego taki, ze jeśli już mężczyzna kłamie, to zawsze w pożytecznym i szczytnym celu! Bo mężczyzna jest z natury bardzo szlachetny!
by lary
* * * * *
Drogówka zatrzymuje faceta za przekroczenie prędkości. Dalej standardowo
- dokumenty, sprawdzenie, mandacik. Facet mandat przyjmuje, ale jednak
zagaja:
- Czy mogę mieć jedno pytanie?
- Proszę.
- Spójrzcie na
te wszystkie samochody, które nas mijają. Ze 3/4 z nich przekracza
dozwoloną prędkość, a wyście zatrzymali akurat mnie. Dlaczego?
- Obywatelu, odpowiem wam pytaniem na pytanie. Czy wędkujecie?
- Tak.
- A czy złapaliście kiedyś wszystkie ryby?
by Peppone
* * * * *
100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:
W testowaniu nowej rosyjskiej szczepionki wzięło udział 10 tysięcy osób. Pod koniec testu wszystkie pięć tysięcy ma się dobrze.
- A co z pozostałymi pięcioma tysiącami?!
- Nie zdali testu.
by Peppone
* * * * *
Rodzice Zenka byli bardzo oszczędni i kupowali mu ubrania na wyrost,
żeby na dłużej starczyły. I pewnie dlatego dorosły już Zenon trzy razy
podwija rękawy, zanim pójdzie srać do kibelka.
by amiz74
* * * * *
- Nie mogę tego zrobić...
- Więcej pewności siebie!
- Jestem pewien, że nie mogę tego zrobić!
by Peppone
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1000 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!