Do osoby, która kradnie karmniki dla ptaków. PRZESTAŃ PROSZĘ. Nałożyłem na siebie kwarantannę, jestem w grupie ryzyka. W tym samotnym czasie to głównie ptaki podtrzymują mnie na duchu i sprawiają, że jeszcze daję radę.
Witaj sąsiadko.
Nie umknęło mojej uwadze, że twój syn nie jest do ciebie podobny! Ciekawe... Nie wydaje mi się to możliwe, abyś mogła urodzić białe dziecko. Podeślij mi na numer podany niżej dokumenty, które potwierdzą, że to twój syn, albo wezwę policję!
Dziękuję!
Stoją tak miesiącami, a my nie możemy nic z tym zrobić. Mieszkamy na prywatnym osiedlu, policja rozkłada ręce, a do zarządcy nie możemy się poskarżyć, bo ten koleś wynajmuje mieszkanie od naszego znajomego i to on będzie miał problemy, a nie najemca.