Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Kącik Kibica LXII - Ku przestrodze

19 562  
1   44  
Kliknij i zobacz więcej!Kibice to ludzie z honorem. Wypada oczekiwać od nich spełniania danych obietnic, które składają z niezwykłą łatwością. Weźmy przykład z pierwszej dyskusji o Rasiaku. A na końcu dowód na to, że takie obietnice nie są zbyt bezpieczne, za to zobowiązujące…

  

PRZED MECZEM Z PORTUGALIĄ.

- Co zrobicie, jak Rasiak strzeli gola?

- Pójdę na pielgrzymkę.

- Wezmę się na poważnie za studia.

- Przestanę grać na OGame.

- Oświadczę się dziewczynie.

- Odłożę kieliszek.

- Zmienię skarpetki i wyciągnę moje zdjęcie z Rasiakiem.

- Przeprowadzę się na księżyc i wyryję napis: „RASIAK”.

- Wsadzę sobie głowę w tyłek i pierdnę 3 razy z radości.

- Też dam se strzelić gola. – Kaśka.

- Wreszcie skończę swą pracę dyplomową, którą piszę już 4 lata.

- Zajdę w ciążę.  – Prawdziwy facet.

- Przestanę zdradzać żonę.

- Skończę z wagarami.

- Rzucę studia i zostanę piłkarzem.

- Zaproszę Giertycha na kolację ze śniadaniem.

- Skoczę na bungee z krawężnika.

- Wystąpię w Klanie jako brat-bliźniak Rysia.

- Zaniosę telewizor do naprawy.

- Z Lepperem pójdę na sparing bokserski.

- Wysmaruję się musztardą. Rosyjską!

  

BOKSER STRZELIŁ 5 BRAMEK W MECZU LIGOWYM.

- Człowiek renesansu.

  

Kliknij i zobacz więcej!

  

JASIU ŚMIETANA KOMENTUJE.

- To skandal! Ale ja z tego miejsca chciałem szczególnie podziękować służbom medycznym i pielęgniarkom, iż na czas, ciągle po meczu dostarczali Cristiano Ronaldowi wielkie ilości chusteczek. Gdyby nie poświęcenie, to ta Calineczka utonęłaby we własnych łzach. Dziękujemy! – J.Ś.

***

-  Bez sensu. Jeszcze niedawno temu kiedyś audytując swoją szlachecką godnością osobistą stadion Wembley, przechodząc po pustych jeszcze trybunach obserwowałem polską drużynę piłkowników trenującą do zajutrzejszego meczu z Anglikanami. Uwagę moją przykuł zwinny jak surikatka, lecz trzęsący się z zimna jak młody pelikan, młody szczupły polski bramkarnik o długowłosych włosach. Nieopodal jeszcze spóźniona grupa robotników anglikańskich kończyła montować dla mnie vipowską lożę w wiktoriańskim stylu na ów mecz.. Z ulitowaniem za 120 pensów odkupiłem od jednego z robotników (chyba majster, bo była w lepszym) pikowaną kufajkę. Z troski o zdrowie i wysoką formę naszego bramkarnika poszedłem i odziałem jego zakupionym okryciem. Aby jednak nie dawać mu do zrozumienia, iż jestem szlacheckim vipem zdjąłem swój krawat typu "okraszony w ziarenka kawy" i włożyłem go do kieszeni kufajki. Jakież jest teraz moje nieodparte wrażenie, gdy zatapiam wzrok w te zdjęcie. Ale jedno pytanie nie daje mi spokoju: gdzie się podziały włosy z tamtych lat.

  

ECHA CHORZOWSKIEGO MECZU.

- Wymęczona wygrana jedną bramką. I to ma być szok? Jakie zdumienie? Portugalczycy przeważali. Szczęśliwe dwie akcje Smolarka sprawiły, że fuksem wygraliśmy. I o co ten szum? – Kasia.

- Chyba nie oglądałaś tego meczu.

- A może myśli, że w czarnych strojach grają Polacy! A może wcale nie myśli?

- Wracaj na forum Magdy M.

- Lepiej zajmij się gotowaniem kobieto!

***

- Co zjecie jeśli dziś Polacy wygrają z Portugalią? Ja zjem łyżkę żwiru do kuwety dla kotów.

- Ja zawartość syfonu z łazienkowej umywalki.

- A ja zjem 0,5 kg kiełbasy z Constaru.

- Tubkę silikonu sanitarnego.

- Ja wszami welonkę z akwarium siostry.

- A ja obiad ugotowany przez żonę.

- Ja zjem węża strażackiego lub placki krowie.

- A ja zjem telewizor i przegryzę gitarą, niech stracę.

- Zjem moje kupony z STS-a.

- A jeśli wygrają dwoma bramkami wszamię moherowy beret sąsiadki.

- Ja zjem plakat wyborczy PiS-u.

- Twardziel!

- Ja zjem sernik ze śledzia polany musztardą!

- Skąd masz płynną musztardę?

- Z Biedronki.

- Zjem Biedronkę, z kasjerką na deser.

- Rzucę palenie!

- A ja zacznę palić!

- Normalnie zjem gorący kubek razem z uchem.

- A ja sztuczne zęby starszego.

- A ja paprykarz szczeciński – całą puszkę.

- Jak nasze orlątka wygrają, to zjem Krystiana Ronaldo.

- Zjem puszkę piwa i paczkę Viceroy-ów.

- Ja zjem rusztowanie, używane przez ekipę remontującą mój blok.

- Dwa metry krawężnika.

- Ja zjem parę gumofilców pana Tadka. Jak wygrają dwoma to dorzucę skarpetki.

- Jeśli masz na myśli tego samego Tadka co ja, to wielki respect dla Ciebie.

- Pójdę na całość. Zjem żonie rafaello. Ale podleję Żywcem. Z tym, że od razu się zastrzegam, że Żywca wypiję również gdyby jakimś dziwnym cudem polska reprezentacja przegrała. Może wtedy to nawet dwa Żywce wypiję, albo trzy?

- Zjem Janasa, gdzie on mieszka?

- Wyliżę talerz po teściowej.

- Wydruk z komputera z tymi postami i dorzucę kilka stron poczytnych gazet codziennych z dzisiaj.

- Końskie wargi ze śliwkami.

- Zwymiotuję małe żelazko.

- A ja zjem całą kuwetę wraz z kotami.


Wszystkim życzymy smacznego, a od Hopkinsa oczekujemy spełnienia obietnicy złożonej w tym wątku na forum i zamieszczenia zdjęć na HP  

Za linki podziękowania otrzymują: Kish, Yyyrek, Kleszcz00, California2006.


A na zakończenie mała zagadka - Co ukrył pod bluzą szczęśliwy po meczu z Portugalią Grześ?

Kliknij i zobacz więcej!

Odpowiedź wpisz w komentarzu!


Oglądany: 19562x | Komentarzy: 44 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało