Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

O co chodzi z tajemniczymi ławkami z flagą Polski za ponad 100 tys. zł, które stanęły w całym kraju?

39 343  
201   57  
W kilku miejscach w Polsce stanęły tajemnicze ławki. Na początku nikt nie wiedział, czym one są i czy można z nich korzystać. Po czasie wszystko wyszło jednak na jaw i okazało się, że to kolejna inicjatywa naszego rządu... W sam raz, żeby się z niej pośmiać.

W wielu miejscach w Polsce stanęły tajemnicze obiekty przywodzące na myśl wiele dziwnych rzeczy. Każdemu bowiem konstrukcja ta kojarzyła się z czymś innym. Mowa oczywiście o tajemniczych ławkach, zabudowanych czymś, co zapewne miało przywodzić na myśl kształt naszego kraju.


Ławkę warto jednak obejrzeć sobie również z drugiej strony, ponieważ znajduje się tam coś niezwykle istotnego.



Są to... schody



To jednak dopiero początek kwiatków, na które można natknąć się po spotkaniu z ławką.



Znajduje się tam również dość obszerny, składający się łącznie z 15 punktów, regulamin:


I tak z jego pomocą możemy dowiedzieć się m.in., że:

  • Jest to ławka służąca do wypoczynku osób dorosłych i dzieci, z tym że te drugie nie powinny przebywać na ławce bez opieki tych pierwszych.
  • Na ławce siedzieć mogą maksymalnie trzy osoby, a wejść na nią można tylko za pomocą schodów.
  • Na ławce nie można stać, nie można siedzieć na oparciu i robić innych dziwnych rzeczy. Nie można też spożywać alkoholu ani narkotyków (to po co komu taka ławka...?)
  • Nie można na niej przebywać również ze zwierzętami oraz przedmiotami niebezpiecznymi.
  • Jeśli do siedzenia będzie więcej chętnych, niż przewiduje regulamin (przypomnę: 3 osoby), to wszyscy pozostali powinni znajdować się minimum 1,5 m od instalacji.
  • Jeśli ktoś nie będzie stosował się do regulaminu, to ma sobie pójść.

W ławce dziwi jednak jeszcze kilka innych rzeczy, a w szczególności dobór kolorów. Biały i czerwony to wiadomo, ale niebieski?


Wiele osób zachodziło jednak w głowę, o co w ogóle chodzi z tymi ławkami? Czy zbudowali je kosmici?


Odpowiedź przyszła jednak sama. Okazało się, iż mają one promować polskie inwestycje.


Dlatego jedna z nich stanęła przed Planetarium w Chorzowie w Parku Śląskim, które zostało wyremontowane... z unijnych funduszy


Ławki stoją również w Rzeszowie, Katowicach i Gdańsku. Miejcie się jednak na baczności, ponieważ to dopiero początek i niebawem taka ławka może stanąć również niedaleko waszego miejsca zamieszkania.


Polacy jednak okazali się na tyle wspaniałomyślni, że sami podsunęli władzy pomysły, co mogą dalej zrobić z tym projektem.


Na koniec nasuwa się jedno zasadnicze pytanie: ile to kosztowało?

Na razie nie wiadomo. Kilka redakcji wysłało odpowiednie zapytania do organu odpowiedzialnego za stawianie ławek (Kancelarii Premiera), niestety nie otrzymano jeszcze odpowiedzi.


AKTUALIZACJA:

Ławeczki z wiatami w kształcie Polski sfinansował podlegający premierowi Bank Gospodarstwa Krajowego. Płacił po ponad 100 tys. zł za każdą (łącznie 1,6 mln zł). Jak ustaliła Wirtualna Polska, akcja jest jednak częścią kampanii promocyjnej rządu. Mateusz Morawiecki przeznaczył na nią dodatkowe 5 mln zł - ze środków na pilne i nieprzewidziane wydatki państwa.

Na koniec warto wspomnieć, iż pomysłodawca projektu przeszedł samego siebie. Z ławki nie mogą bowiem korzystać niepełnosprawni i emeryci. Jest ona więc doskonałym symbolem naszego państwa...

1

Oglądany: 39343x | Komentarzy: 57 | Okejek: 201 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało