Najdziksze newsy tygodnia - reklama, która wstrząsnęła połową Iranu

#1. Mors-ciamajda robi furorę w Norwegii

Niewiele mamy ostatnio szczerej i nieskrępowanej radości, więc tym bardziej należy docenić zdarzenia, które rozgrywają się na północy Europy. Tam, u wybrzeży Norwegii, rozrywki miejscowym dostarcza samica morsa, która postanowiła żyć pełnią życia i nie martwić się niczym. Zwierzę bawi się beztrosko w wodach wypełniających fiordy, dużo wypoczywa, ale też czyni trochę szkód materialnych. Miejscowe media donoszą, że Freya – bo takim imieniem ochrzczono młodą samicę – wdrapuje się na niewielkie łódki i czasem zatapia je ciężarem swojego ciała. Mimo to komentatorzy w mediach społecznościowych, gdzie Freya cieszy się szczególnie dużą popularnością, są zachwyceni jej aktywnością.

#2. Jedna z francuskich miejscowości będzie pobierać kaucję od turystów wybierających się na Mont Blanc na poczet ich śmierci i kosztów pogrzebu

Możliwe, że nie znasz położenia Saint-Gervais-les-Bains, ale wielu amatorów wspinaczki górskiej dobrze zna tę nazwę. Zresztą słowo „amator” padło nieprzypadkowo w tym kontekście, ponieważ za sprawą nieodpowiedzialności amatorów władze Saint-Gervais-les-Bains zdecydowały się na podjęcie stanowczych działań wobec niedzielnych wspinaczy. Położne we Francji miasteczko stanowi bazę wypadową na najwyższy szczyt Europy, kusząc miłośników pieszych wycieczek, jednak w ostatnim czasie miłośnicy pieszych wycieczek ignorują ostrzeżenia o niebezpieczeństwach czyhających na trasie na Mont Blanc. Burmistrz miasteczka podjął decyzję o tym, że każda osoba wybierająca się na liczący ponad 4800 metrów szczyt będzie musiała uiścić 10 tysięcy euro kaucji na poczet akcji ratunkowej i kolejne 5 tysięcy na koszt ewentualnego pogrzebu. Zdaniem Jeana-Marca Peillex francuski podatnik nie powinien płacić za nieodpowiedzialność osób, które potrafią wybierać się na Mont Blanc w szortach, trampkach i kapeluszu słomkowym.

#3. Poszukiwacze skarbów wyciągnęli z rzeki 86 rakiet i dostali mandaty

Czego można się spodziewać na terenie bazy wojskowej? Rakiet i mandatów, oczywiście, choć grupa poszukiwaczy pod przewodnictwem Bryce’a Nachtweya nie spodziewała się tego drugiego podczas wizyty „służbowej” w Fort Stewart w amerykańskim stanie Georgia. Poszukiwacze przeszukali miejscową rzekę przy pomocy silnych magnesów i wyciągnęli z niej znaczące ilości sprzętu militarnego. w tym 86 rakiet, czołgowy pocisk smugowy i pasy z nabojami kalibru 12,7 mm. Działając w dobrej wierze, poszukiwacze poinformowali przedstawicieli bazy o swoim znalezisku, ale gdy na miejsce przyjechał jeden z oficerów żandarmerii wojskowej i zobaczył znalezioną amunicję, to wlepił poszukiwaczom mandaty za działania w strefie zakazanej.

#4. W jednym z hiszpańskich miasteczek odsłonięto popiersie Diego Maradony, które wygląda cokolwiek spektakularnie

Największe postaci świata sportu zasługują na uznanie i specjalne wyróżnienie w postaci imienia nadanego stadionowi czy posągu ustawionego szczególnym miejscu. Trudno jednak stwierdzić, co chciały wyrazić władze małego miasteczka L’Alcudia na wschodzie Hiszpanii, gdzie postanowiono uczcić pamięć i dokonania zmarłego w 2020 roku Diego Maradony. Legenda światowego futbolu wygląda na przygotowanym z tej okazji popiersiu trochę jak skrzyżowanie Sylvestra Stallone’a z Dannym Trejo, ale to żaden problem, sądząc po minach rozentuzjazmowanych VIP-ów, którzy wzięli udział w uroczystym odsłonięciu popiersia. Internauci nie dostrzegli jednak kunsztu artystycznego autora rzeźby Rafaela Ferriego i zaczęli porównywać ją do innych dzieł podobnego charakteru, w tym rzeźby egipskiego atakującego Mohameda Salaha.

#5. Kobieta położyła się pod samochodem dostawczym i zażądała od kuriera wniesienia lodówki do swojego mieszkania

Gdyby tylko istniał jakiś sposób, by przekonać kogoś do wniesienia ciężkiego AGD do domu… Niestety dopóki nie pojawi się jakieś rozwiązanie, klienci firm kurierskich będą doświadczać różnych nieprzyjemności. Na TikToku pojawiło się niedawno nagranie jednego z kurierów, któremu klientka położyła się pod samochodem i nie pozwoliła odjechać. Kobieta zażądała od kuriera wniesienia lodówki do mieszkania i jak widać na nagraniu, zamierzała twardo leżeć i obstawała przy swoim żądaniu. Na filmie kurier tłumaczy, że klientka nie zamówiła usługi z wniesieniem, więc nie ma powodów, by kurier wnosił lodówkę do jej mieszkania. Większość komentujących zgodziła się z kurierem, ale część apelowała o to, by okazać serce w takiej sytuacji.

#6. Mieszkanki Iranu otrzymały zakaz występowania w reklamach

Kobieta je lody na patyku. W zależności od tego, czy widząc taki obraz sam nabierasz ochoty na opędzlowanie czegoś słodkiego, czy jesteś ministrem w Iranie, to albo idziesz do Żabki, albo zakazujesz agencjom reklamowym obsadzania kobiet w reklamach. O karierze aktorskiej mogą zapomnieć Iranki dzięki swojemu Ministerstwu Kultury i Wskazań Islamu, które dostało piany na ustach po zobaczeniu krótkiego filmiku reklamowego z kobietą spożywającą lody na patyku. Wyemitowany obraz oburzył ministrów na tyle, że wystosowali oni pismo do agencji reklamowych z poleceniem natychmiastowego zaprzestania angażu kobiet do reklam. Zdaniem najwyższych rangą urzędników reklama jest oburzająca i stanowi obrazę islamu, a ponadto ich zdaniem należałoby pozwać producenta lodów.

Po poprzednim odcinku newsów też można by było zakazać tego czy owego, więc jeśli masz zapędy dyktatorskie, to czytaj i dołóż parę rzeczy do swojej listy.