Samochód z 1947 roku, w którym było... wszystko

„Pokój z wanną na kołach” – tak gazety określały przerobionego przez Mattara Cadillaca.



Większość prac Louie wykonał sam. Zamontował prysznic, „owijając rury” wokół kolektora wydechowego, aby uzyskać gorącą wodę. Pod maską umieścił miniaturowy system pomp. Obok tylnego światła znajdowała się fontanna z wodą do picia, a pod deską rozdzielczą magnetofon i barek z kranikami na whisky, wodę i napoje gazowane. Na tylnym siedzeniu umieścił pralkę, kuchenkę, a nawet zlewozmywak. Wszystko to zajęło Mattarowi cztery lata i kosztowało ponad 14 000 dolarów.
We wrześniu 1952 roku, zupgrade'owany Cadillac Mattara ustanowił światowy rekord, gdy trzech kierowców, kierujących pojazdem na zmiany, pokonało dystans z San Diego do Nowego Jorku i z powrotem (ponad 10 000 kilometrów) w zaledwie tydzień.



Louis Mattar i jego Cadillac, 1952 rok.


Louis Mattar wyciąga posiłek z bagażnika swojego mocno zmodyfikowanego Cadillaca z 1947 roku.


Pranie odbywa się na tylnym siedzeniu w małej pralce.


Louis Mattar rozwiesza pranie.


Pani Mattar prasuje koszule w Cadillacu. Deska do prasowania jest wbudowana za tylnym siedzeniem. Za nią znajdują się gniazdka, do których można podłączyć toster lub golarkę elektryczną.


Relaks bez wstawania zza kierownicy.


Jackie Smithwick, przyjaciółka Mattarów, bierze prysznic.


Do gniazdka w bagażniku można podłączyć dowolne urządzenie elektryczne i używać go na świeżym powietrzu.


Chłopiec pije wodę z fontanny, którą Louis Mattar zainstalował w swoim Cadillacu.


Do przygotowania hot dogów Mattar używa domowej roboty piecyka, który jest wysuwany na tylne siedzenia z bagażnika.


Piknik na plaży.


W małej przyczepie przymocowanej do samochodu znajdował się mały salonik. Na zdjęciu Mattar przyjmuje w salonie Miss San Diego.

Samochód wraz z przyczepą znajduje się teraz w San Diego Automotive Museum w Balboa Park.