Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak weekendowy CLXXVII

46 863  
5  
Kolejne wydanie niecodziennika cotygodniowego, zwanego potocznie wielopakiem, właśnie się rozpoczęło. A w tematach jak zwykle wolna amerykanka. Będzie trochę o informatykach, zajrzymy komuś do garów, a na początek opowiemy alternatywną bajeczkę:

Wyłowił gość z morza butelkę.
- To na pewno dżin - myśli. I dawaj pocierać... Trze godzinę, dwie, trzy, w końcu się zasapał i zrobił przerwę. I słyszy ze środka słaby głosik:
- Może byś tak korek wyjął, durniu?!

by peppone

* * * * *

Wraca pijany facet do domu nad ranem. W drzwiach, z wałkiem w ręku, czeka na niego żona, wścieklejsza od Tuska po wyborach.
A mąż:
- Od kiedy mamy sztywne łącze, to Ty nic, tylko czatujesz i czatujesz. Za robotę się weź!

by pablo_zdw

* * * * *

Farmer John celebrował Święto Dziękczynienia w nieco staromodny amerykański sposób. Zaprosił wszystkich sąsiadów, zrobił zarąbistą imprezkę - goście bawili się jak nigdy dotąd...
Potem zastrzelił ich wszystkich i zajął ich ziemię.

by Rupertt

* * * * *

- Słuchaj Krzychu, ty teraz u Jara będziesz?
- No!
- Zapytaj go, co my dzisiaj wieczorem będziemy robić, i ile wódki mam zabrać.

by skaut22

* * * * *

Władca wszechświata z nudów zorganizował zawody. Orzeł, jeleń i kret mieli się ścigać dookoła specjalnie stworzonego do tego celu globu.
- Wygra ten kto pierwszy obiegnie glob i znajdzie się ponownie w punkcie startu. Ty, orle polecisz dwa kilometry nad ziemią, możesz sobie zażyczyć warunki lotu...
- A więc na planecie ma być w sam raz ciepło, bez chmur i małe ptaszki, którymi mógłbym się w drodze odżywiać.
- Tak będzie. Ty jeleniu pobiegniesz po ziemi, co sobie w związku z tym życzysz?
- Ziemia, po której pobiegnę ma być pokryta mięciutką trawą, idealną do biegania i do jedzenia. i żadnych przeszkód do omijania!
- Tak się stanie. Ty, krecie będziesz brnął pięć metrów pod ziemią. Czego sobie w związku z tym życzysz? Ciepłej, miękkiej ziemi, mnóstwa dżdżownic, robaczków do jedzenia?
- Pieprzyć robaczki, zrób tylko, żeby planeta miała dziesięć metrów średnicy.

by Rupertt

* * * * *

Umiera internetoholik, idzie do nieba. U wrót św. Piotr go pyta:
- Zarejestrowałeś się?
- Nie...
- To jazda z powrotem na Ziemię!
To się nazywa śmierć kliniczna...

by peppone

* * * * *

Zatrzymał mnie ostatnio policjant za przekroczenie prędkości. Spytał:
- Dlaczego pan tak szybko jedzie?
Odparłem:
- Widzi pan ten dynks pod moją nogą? To tzw. pedał gazu. Kiedy naciska się go, więcej paliwa zostaje wtłoczone do silnika. Wtedy wzrastają obroty, koła kręcą się szybciej i auto szybciej jedzie. Tak to właśnie działa. Coś jeszcze?

by Rupertt

* * * * *

W restauracji
- Kelner, co może nam pan dzisiaj polecić?
- Proponuję płonącą zupę fasolową, płonący sznycel a na deser płonące lody...
- A co to za okazja, że wszystko podajecie płonące?
- Mamy właśnie mały pożar w kuchni...

by sharkis

* * * * *

Panowie, gdybyście kiedyś podczas podróży z małżonką w dzikiej dżungli zostali schwytani przez tubylców, i gdyby oni jakoś wyjaśnili wam, że jedno z was zostanie zjedzone - musicie wymyślić jakiś sposób...
Bardzo powoli, możliwie wyraźnie i skrótowo trzeba przekazać im: PROSZĘ, WEŹCIE MNIE! PUŚĆCIE WOLNO MOJĄ ŻONĘ. NIE ZASŁUŻYŁA NA ŚMIERĆ!. Być może zadziała.
Oczywiście pamiętamy, że większość dzikich plemion to z wszech miar złośliwe, przekorne diablęta...

by Rupertt

* * * * *

Koleś jeździ na grzyby. Wczoraj kota prawie zabił...
- Za co?!
- Siedzę, grzyby czyszczę - a on ni ch*ja nic nie robi!!!

by skaut22

* * * * *

Jadąc metrem usiadłem na leżącej na krzesełku gazecie. I nagle podchodzi jakiś koleś i patrząc wymownie na gazetę mówi: - Przepraszam, czyta pan to?
Nie wiedziałem co odpowiedzieć, więc powiedziałem: - Tak!
Ale on wciąż wisiał nade mną i patrzył. Więc wstałem, przewróciłem stronę i usiadłem ponownie...

by Rupertt

 

Tradycyjnie, w tym miejscu zobaczmy, co bawiło bojowników JM  100 wielopaków temu:

Tuż przed rozpoczęciem przedstawienia, Leonowi zachciało się strasznie siusiu. Wyszedł z widowni, szuka toalety. Wszedł do jakiegoś ciemnego korytarzyka, już nie może wytrzymać, złapał wazon stojący w kącie i nasiusiał do niego. Po czym wrócił zadowolony na widownię.
Przedstawienie już trwa, więc Leon nachyla się do sąsiada i się pyta:
- Jak się zaczęło?
- A wie pan, taka scena typowa dla nowoczesnych dramatów. Wchodzi facet, sika do wazonu i wychodzi...

by Dziobas

* * * * *

Pewien facet poślubił młodą, niedoświadczoną dziewczynę ale zataił, że w wyniku wypadku musieli mu w szpitalu amputować penisa. Po kilku nocach unikania "skonsumowania związku", żona postawiła sprawę na ostrzu noża:
- Dzisiaj ma się to odbyć i już !!!!
Facet kombinował cały dzień i wymyślił. Naszykował sobie dorodnego ogórka i słoik ze śmietaną a po zgaszeniu światła zaczął miłymi słówkami zagadywać żonkę i przy pomocy ogórka maczanego w śmietanie udało mu się ją zaspokoić a nawet (co najważniejsze) oszukać.
Jakież było jego zdziwienie gdy po jakimś czasie okazało się, że kobieta jest w ciąży. Zaczął ją podejrzewać, że go zdradziła.
Po dziewięciu miesiącach przestał być podejrzliwy...

Żona urodziła sześć kilogramów ogórków i cztery litry śmietany.
 
by w_irek
 
* * * * *

- Jakie jest imię słynnego fizyka, Volta?
- Dżontra.
 
by otwock2

* * * * *

Wchodzi krowa do przychodni lekarskiej.
- Czy jest może dr. Creutzfeld?
- Niestety nie ma.
- A może dr. Jacob?
- Również nie ma.
- No to ładnie. Chyba się wścieknę.
 
by robal

Chciałbyś się jeszcze pośmiać? Tutaj znajdziesz 176 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego Miłej zabawy! ;)

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 46863x | Okejek: 5 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało