Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

O tym nie wiedzieliście... Jak sprawują się polskie drony w Ukrainie

37 056  
433   46  
O tureckich Bayraktarach słyszał już chyba każdy, filmiki pokazujące jak za pomocą tych dronów Ukraińcy niszczą rosyjski sprzęt robią wrażenie. Ale czy wiedzieliście, że kawał dobrej roboty odwalają tam też polskie drony?


Ciekawą obserwacją podzielił się na Facebooku Marcin Andryszczak, którego wpis prezentujemy poniżej.

O tym nie wiedzieliście...
MÓJ KUMPEL Z WOJSKA.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają.
Iż Polacy nie gęsi.
Iż swój język mają.
Powiedział to... każdy wie kto.

22 kwietnia 2022 roku.
Okręg Chersoński.
25 kilometrów na zachód od centrum miasta.

Wania miał już dosyć.
Od godziny próbowali dostać się do pobliskiej wioski.
Ukraiński czarnoziem, przesączony lejącym od 5 dni deszczem, doprowadzał go do szału.
Jego BTR co chwila grzązł na polu i chłopaki łopatami musieli go odkopywać.
Spojrzał na swoich sześciu podkomendnych.
Tak jak i on mieli dość.
Tej pogody.
Coraz większego zmęczenia.
I narastającego strachu.
Jego batalion został w połowie wybity.
I tego telepania na wertepach, bo ich BTR miał tak zużyte, 30-letnie amortyzatory, że i tak cud, że w ogóle jechał.

Ale zostawili i ukryli w tej wiosce trzy telewizory i kuchenkę mikrofalową.
Obiecał swojej Nadii telewizor, to będzie Nadia miała telewizor.

Mieszkańców, których znaleźli, zabili.
Ciała wrzucili do rowu, spalili i zasypali.
Teraz jechali po swoje łupy.



- Alosza, zatrzymaj tę cholerną puszkę, muszę zapalić, bo mnie zaraz trafi...
Kapral posłusznie zatrzymał BTR.
Wania otworzył właz z boku transportera i po chwili stał na ziemi.
Wyciągnął zmiętoszone papierosy.
No jeszcze tego brakowało, bo zostały tylko dwa.
Wania jeszcze nie wiedział, że tam gdzie za chwilę się wybierze, papierosy nie będą mu potrzebne...
Zaciągnął się i rozejrzał dookoła.

Nad głową usłyszał cichy szum.
Jakby bzyczenie komara.
Tylko że o tej porze roku nie ma komarów.
Brzęczenie zrobiło się głośniejsze, ale i tak było ledwo słyszalne.
Wania spojrzał w górę, ale przez pogodę nie był w stanie niczego zobaczyć.
Po chwili, 200 metrów nad ziemią, z chmur wyskoczył mały, podłużny cień i ruszył pod kątem 70 stopni w kierunku ziemi.
Wtedy Wania go dostrzegł.
Zdziwiony, a raczej zaskoczony patrzył na pędzący w jego kierunku kształt.
- Samolocik?
Wtedy rozszerzyły mu się źrenice...

- Твою мать!
Szybko się odwrócił, chwycił krawędź włazu i krzyknął do środka transportera.
- Wszyscy z woz....
Ułamek sekundy później 1,5-metrowy, uskrzydlony pocisk z chirurgiczną precyzją uderzył w wieżę jego BTR-a.



Rozpalony do białości, kumulacyjny strumień miedzianej plazmy, błyskawicznie przepalił płytę pancerza i trafił w umieszczoną w wieży amunicję do działka.
Ostatnią rzeczą jaką zobaczył Wania była ściana pomarańczowego ognia, która runęła na niego, gdy stał we włazie, krzycząc do swoich żołnierzy.
Ciśnienie fali uderzeniowej rozerwało rosyjski transporter, zamieniając go w kulę ognia i zabierając jego 7-osobową załogę w nicość.

12 kilometrów na zachód Oleg Błoński uśmiechnął się szeroko, gdy kilkadziesiąt sekund później dotarł do niego cichy pomruk odległej eksplozji.
Sierżant Wojsk Obrony Terytorialnej Ukrainy spojrzał zadowolony na swoich ludzi z oddziału.
- Była kukułka i nie ma kukułki.
Schował przypominający iPada z joystickiem panel sterowania.
Dzięki wsparciu Amerykanów, mieli do dyspozycji zaawansowany BMS.
Battlefield Management System.
I w czasie rzeczywistym śledzili działania armii okupanta.

- Pięknie nam wystawili tego BTR-a.
Byli doskonale zamaskowani.
Oleg wyciągnął z plecaka transportowego kolejnego Warmate'a.
Spojrzał na zachód i uśmiechnął się.
- Chwała wam, Bracia Polacy.



Warmate.
Kumpel z wojska.
Amunicja krążąca WB Warmate.

Zaprojektowana od podstaw i wyprodukowana przez prywatną polską firmę – WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego.
Drony powstały w ścisłej współpracy z Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia.

Każdy słyszał o amerykańskich Switchblade'ach.
Nasze Warmate'y są większe i dużo bardziej wielozadaniowe.
I znacznie lepsze.
Stąd tak wielkie zainteresowanie NATO.
Wielozadaniowość wynika ze specyfikacji wojska.
Dron miał być nie droższy niż 50% ceny pocisku przeciwpancernego.
Dało się to spełnić projektując drona tak, by można szybko zamontować i zdemontować głowicę.
Na taką, jaka w tym momencie jest potrzebna.
Obserwacyjną.
Burzącą.
Czy przeciwpancerną.
Gdy założy się którąś z tych bojowych, Warmate wygląda wtedy po prostu jak pocisk ze skrzydłami.
Latający i bardzo cichy pocisk ze skrzydłami.
A najgenialniejsze jest to, że gdy nie będzie celu wartego zniszczenia, Warmate zawróci i po szybkim doładowaniu można go puścić w powietrze kolejny raz i kolejny.

Czołgu nie zniszczy – zbyt mała głowica kumulacyjna.
Ale transporter już tak.



A gdy trafi w takiego Grada (to te wyrzutnie wyglądające jak katiusze), to wtedy ... ło matko.
Najczęściej niszczy się nimi wrażliwe cele.
Ciężarówki
Stacje radarowe
Węzły łączności
Ośrodki walki radioelektronicznej.
Czy wprost – żołnierzy wroga.

Warmate'y latają na ukraińskim niebie.
Latają to mało powiedziane.
Ukraińcy ćwierkają co już, chwaląc się naszymi dronami.

Szef WB Electronics Piotr Wojciechowski był ostatnio często pytany, jak się sprawują Warmate'y.
Niewiele może powiedzieć, co zawsze podkreśla.
Dodając przy tym, że z ukraińskiego frontu płyną doniesienia, że nasze drony „bardzo ciężko pracują”.

Jednym słowem hurtowo przerabiają ruską dzicz na mielonkę...

Często nie zawsze potrafimy cieszyć się z naszych dokonań technicznych i naukowych.
A Mikołaj Rej miał rację.
Mamy wielkie dokonania na tym polu, z których możemy być dumni.
Bo to Zdzisław Starostecki skonstruował System Rakietowy Patriot,
Henryk Manguski – pierwszą przenośną radiostację (walkie-talkie),
A Józef Kosacki – wykrywacz min, który w trakcie II wojny uratował życie tysięcy żołnierzy alianckich.
A dziś dzieło geniuszy z zespołu inżynierskiego WB Electronics pomaga Ukraińcom w unicestwianiu wojsk najeźdźcy.
Jak najwięcej...

Zdjęcia: defence24, WNB, Świat Dronów, Military Factory.
3

Oglądany: 37056x | Komentarzy: 46 | Okejek: 433 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało