Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Po takim zgłoszeniu masz sekundy, żeby oczyścić ruch i całą przestrzeń

#1. Polski rząd zadecydował: przestaje brać gaz w Rosji. A nie, to nie tak...

Rosja wstrzymuje dostawy gazu do Polski. Ogłoszenie decyzji skutkowało kolejnym gwałtownym spadkiem wartości złotówki, Pani Beata Mazurek całe wydarzenie postrzega jednak jako kolejny (heh) wielki sukces zainicjowany przez rząd PiS. Najwyraźniej nie doczytała, że „zadbał o interesy Polski” w tym przypadku nie nasz rząd, a Rosja, bo to ona podjęła decyzję o „zakończeniu szantażu".

Historyczny dzień. Polska niezależna od rosyjskiego gazu. Koniec z szantażem Moskwy. Tak się dba o interesy Polski. Na rządy PO-PSL spuśćmy kurtynę milczenia.

O tym wielkim sukcesie polskiego rządu powstało kilka zabawnych memów. Zapraszamy do obejrzenia.

#2. Morawiecki: przyłożyli nam pistolet do głowy

Poważniej do kwestii wstrzymania dostaw gazu z Rosji podszedł za to premier Morawiecki. Padło kilka mocnych słów i zapewnień.

To bezpośredni atak na Polskę. Przyłożyli nam pistolet do głowy – stwierdził ostro.

To bezpośredni atak na Polskę, który wczoraj pokazał, czym jest realne uderzenie w rosyjskich oligarchów. W zemście za to ze strony Kremla popłynęła groźba odcięcia gazu, która została zrealizowana, ale my do tego momentu przygotowywaliśmy się – dodał.

Jako alternatywne źródła pozyskiwania gazu wymienił m.in. terminal w Świnoujściu czy Baltic Pipe.

#3. „Kontrola ruchu lotniczego to 95 proc. nudy i 5 proc. paniki”

Od 1 maja ruch na lotniskach Chopina i Warszawa/Modlin ma zostać znacząco zmniejszony. Największy polski port lotniczy będzie działał od 9:30 do 17:00. Kontrolerzy lotów walczą o lepsze warunki pracy, które należą im się z uwagi na ciążącą na nich gigantyczną odpowiedzialność. O jej kulisach opowiedział w Onecie jeden z najmłodszych kontrolerów ruchu, Jan Kozakiewicz, który licencję zdobył w wieku 21 lat.

Mówię przez radio pilotom, jak mają lecieć, żeby się ze sobą nie zderzyć. Średnio w ciągu godziny jestem odpowiedzialny za trzy tys. osób i trzy mld dolarów – stwierdził.

Jest takie powiedzenie, że kontrola ruchu lotniczego to 95 proc. nudy i 5 proc. paniki. I właśnie w tych pięciu procentach musimy zachować zimną krew i dokładnie wiedzieć od A do Z co robić – wyjaśnił Kozakiewicz.

A jeśli chcecie obejrzeć nasz zbiór memów związanych z całą aferą, to wchodźcie śmiało!

AKTUALIZACJA z 15:00 2022: Protest zawieszony do 10 lipca, samoloty będą latać normalnie.

#4. Po takim zgłoszeniu masz sekundy, żeby oczyścić ruch i całą przestrzeń

W wyniku konfliktu PAŻP z kontrolerami lotów pojawiły się w sieci głosy sugerujące, że ich praca nie jest aż tak wymagająca. Niektórzy sugerowali, że kontrolerzy przesadzają, by wymusić jeszcze wyższe pensje. Ciężar ich zawodu dobrze oddaje opis jednej z niebezpiecznych sytuacji, z którą musiał się uporać Jan Kozakiewicz.

Samolot, który przekroczył granicę z Litwą i wleciał do nas, zgłosił „mayday”, czyli powiedzmy, że to wiadomość o niebezpieczeństwie. Pilot poinformował, że kabina mu się zdehermetyzowała i musi natychmiast się zniżać. [...] Po takim zgłoszeniu masz sekundy, żeby oczyścić ruch i całą przestrzeń pod nim tak, aby on mógł swobodnie się zniżać do wysokości mniej więcej trzech kilometrów – tłumaczył.

Był na 13 km, czyli musiał zrobić 10 km w pionie w naprawdę krótkim czasie, gdy w tym samym momencie inne samoloty znajdowały się pod nim. Rozganiając ten ruch, trzeba pamiętać o zachowaniu bezpiecznej odległości od innych maszyn, trzymać pewność w głosie, nie dać po sobie poznać, że w jakikolwiek sposób jesteś zestresowany, zadbać o to, żeby ten pilot miał w tobie oparcie i służyć mu pomocą. Bo od tego właśnie tam jesteś – kończy opowieść Kozakiewicz.

To chyba rzeczywiście można uznać za pracę w dość nerwowej atmosferze...

#5. Polacy stoją na granicy z Białorusią i proszą o kaszę – twierdzi Łukaszenka

Powiedzieć, że Łukaszenka odleciał, to jak nie powiedzieć nic. Z okazji Wielkanocy prezydent Białorusi wygłosił przemówienie do narodu, podczas którego „trochę” go poniosło.

Apeluję do moich kolegów polityków: nie stwarzajmy problemów naszym ludziom, mają ich wystarczająco dużo. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się z naszymi sąsiadami Litwą i Łotwą oraz Polakami – zaczął.

Chwilę później otwarcie przyznał, że w krajach bałtyckich panuje głód, a ludzie szukają pomocy na przejściach granicznych z Białorusią.

Choćby po to, żeby kupić grykę. Mniejsza o kaszę gryczaną – soli brakuje, proszą nas o sól – twierdzi prezydent Białorusi.

Jakby cała ta wypowiedź sama w sobie nie rozśmieszyła was dostatecznie, to macie na dobitkę zbiór najlepszych memów!

#6. Morawiecki o opozycji: mamy polskich twórców inflacji!

500 plus? 13. emerytura? 14. emerytura? Lata polityki opartej na rozdawnictwie? Nieee, to nie ma żadnego znaczenia. „Polskimi twórcami inflacji” jest opozycja - przynajmniej według premiera Mateusza Morawieckiego.

Otóż mamy także takich polskich twórców inflacji. To ci, którzy proponują, aby natychmiast podnieść wynagrodzenia np. o 20 proc. To są twórcy inflacji. Oni proponują taki scenariusz, z jakim mieliśmy do czynienia w Turcji. Niektórzy mają krótką pamięć, ale przypomnijmy sobie. Rok, dwa lata temu Turcja to inflacja na poziomie 12-15 proc. Brzmi znajomo? Dziś w Turcji inflację mamy na poziomie 60 proc. A więc ci, którzy proponują takie recepty, chcą doprowadzić do hiperinflacji - mówił premier.

Wspomniał też o „putinflacji” i wpływie, jaki na polską gospodarkę ma sytuacja na Wschodzie. Czyli są też zagraniczni winni.

Musimy sobie dzisiaj zdać sprawę, że jest to druga wielka broń Putina - „putinflacja”. Inflacja, poprzez którą chce zniszczyć rozwój gospodarczy i odbudowę gospodarczą po pandemii - podkreślił.

Na liście winnych oczywiście nie znalazł się miłościwie nam panujący rząd wraz ze swoimi doskonale przemyślanymi działaniami.

W poprzednim odcinku: Mecz lepszy od seksu z Shakirą. Jej mąż nie ma wątpliwości