Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Po co uczyć się bułgarskiego, skoro można zrozumieć go bez słuchu? A choćby po to, aby uniknąć takich wpadek

40 010  
188   40  
Jest coś takiego w językach słowiańskich, że wszystkie brzmią – na swój sposób – dziwnie, a jednak do pewnego stopnia podobnie. Odrobina kreatywności podlana rakiją i każdy dogada się z każdym. Tak, tyle że… nie do końca.


Językiem bułgarskim posługuje się ok. 9 milionów ludzi na świecie. Większość oczywiście w Bułgarii, ale usłyszeć go można też w Grecji czy Macedonii (Północnej), Mołdawii, Rumunii, Serbii i w Ukrainie. Patrząc na mapę nieco szerzej, Bułgarów – lub po prostu osoby znające język bułgarski – można znaleźć też w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie.

Czy dogadamy się z nimi, mówiąc po polsku? Jeśli będziemy mówili odpowiednio głośno, powoli i machali rękami… kto wie.

Z pewnością pomogłaby znajomość np. rosyjskiego, który jest bułgarskiemu bliższy, ale i dla Polaka wiele bułgarskich słów będzie brzmieć znajomo. Niekiedy nawet aż za bardzo – bo jak pokazują poniższe przykłady, zdarzają się pułapki.

Jedne wywołują uśmiech, inne konsternację – zwłaszcza w bardziej oficjalnych sytuacjach.

Można by więc zastanowić się, co miał na myśli ktoś, kto postanowił nazwać kanapę dywanem, kamizelkę żyletką, a krzesło stołem. A to dopiero początek.



Powodzenia w nauce…

No dobra – pomyślałby ktoś – wyszukali po internetach najdziwniejsze przykłady i się nabijają, a przecież nie może być tak źle…

Bułgarzy nie ułatwiają zadania. Podczas gdy reszta świata kiwa głową do góry i na dół, by coś potwierdzić, w Bułgarii jest to sposób na zaprzeczenie. Światowe „kiwanie na nie” to dla Bułgarów natomiast potwierdzenie – przy czym dla uczciwości wypada chyba zaznaczyć, że nie jest to odpowiednik takiego jednoznacznego nie, a bardziej płynnego oj nie wiem, nie wiem.

Na podstawie powyższych przykładów można by co najwyżej dojść do wniosku, że ktoś – mówiący lub słuchający – dostał udaru albo stroi sobie żarty. Sięgnijmy więc po kolejne. Takie, które zdecydowanie już mogą wzbudzać konsternację.



Niektórym z powyższych nawet trudno odmówić logiki…

Czego niestety nie sposób powiedzieć o wskazywaniu drogi. Jeśli chcecie prosić Bułgara o pomoc w dotarciu do wybranego miejsca, lepiej uzbrójcie się w cierpliwość – i tabletki na ból głowy.

Obok postawionego na głowie kiwania głową, jedną z najbardziej zwodniczych osobliwości języka bułgarskiego – przynajmniej z naszego punktu widzenia – jest określanie kierunku. Jeżeli Bułgar mówi na prawo (направо), ma na myśli… prosto. W prawo po bułgarsku to nadjasno (надясно).

Idźmy więc dalej. Na prawo… znaczy prosto.



I jak to wszystko zapamiętać – skoro nawet „zapamiętać” to po bułgarsku zapomni (запомн)?!

Wszystko to prowadzi do jakże odkrywczego wniosku, że… pozory mylą. I tak jak bułgarski nie jest zbyt chętnie wybieranym językiem do nauki, tak przez lata to właśnie Bułgaria stanowiła jeden z ulubionych, jeśli nie ulubiony kierunek zagranicznych wyjazdów Polaków. I choćby z tego względu warto co nieco o tym miejscu wiedzieć. Kraj to pod względami bardzo specyficzny, ale i godny odwiedzenia – chociażby w ramach podróży sentymentalnej.

A wtedy już znajomość choćby podstawowych słów – i typowych pułapek – na pewno się przyda!
4

Oglądany: 40010x | Komentarzy: 40 | Okejek: 188 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało