Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

10 najśmielszych kradzieży cennych przedmiotów w historii

25 819  
128   10  
Czy można ukraść Empire State Building – 102-piętrowy wieżowiec? Myślisz, że to niemożliwe, ale tak się jednak stało. Czy wiesz, że okradziono również największą garderobę na świecie? Oto 10 niezwykle śmiałych kradzieży. Nawiasem mówiąc, część skradzionych cennych przedmiotów nie została jeszcze odnaleziona.

#1. „Mona Lisa”


Jedną z najśmielszych kradzieży w historii była kradzież słynnego obrazu wielkiego mistrza Leonarda da Vinci – „Mona Lisa” z Luwru. Stało się to w 1911 roku. Vincenzo Peruggia pracował jako szklarz w Luwrze. Pewnego dnia zauważył, że nikt nie pilnuje obrazu i nie mógł oprzeć się pokusie jego kradzieży. Vincenzo podszedł prosto do obrazu, zdjął go ze ściany, pozbył się ramy na schodach, a potem ukrył Giocondę pod płaszczem i wyszedł z muzeum, jakby nic się nie stało. Przez całe dwa lata trzymał obraz w swoim paryskim mieszkaniu w walizce z podwójnym dnem. Złodziej został złapany podczas próby sprzedaży skradzionego dzieła we Włoszech.

#2. „Krzyk”


„Krzyk” Edvarda Muncha to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obrazów na świecie. Wisi obok słynnego obrazu „Mona Lisa” i także stał się ofiarą śmiałych rabusiów. Munch żył w latach 1863-1944 i za życia namalował kilka wersji tego słynnego portretu. W 2004 roku dwóch zamaskowanych uzbrojonych mężczyzn włamało się do Muzeum Muncha w Oslo i grożąc strażnikom przemocą, chwyciło obraz „Krzyk” i wybiegło z muzeum. Przez dwa lata nic nie było wiadomo o losie skradzionego dzieła sztuki. Skradziony obraz został niespodziewanie odnaleziony, ale w jakich okolicznościach – nie wiadomo.

#3. Pantofelki Dorotki z „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”


Buty z czerwonej satyny z cekinami, które Dorotka (Judy Garland) nosiła w słynnym filmie „Czarnoksiężnik z Krainy Oz” z 1939 roku, wycenia się na 1-2 miliony dolarów. W swoim czasie tę parę – jedne z czterech znanych „pantofelków wiedźmy” – można było zobaczyć w Muzeum Judy Garland w Grand Rapids w stanie Michigan. W 2005 roku buty po prostu wyparowały. Nikt niczego nie widział i nikt nie potrafił powiedzieć, jak zniknęły. I chociaż śledczy mieli dwóch podejrzanych, sprawa pozostała nierozwiązana.

#4. Dzieła sztuki z Muzeum Isabelli Stewart Gardner w Bostonie


To była kradzież, jakiej świat nigdy nie widział. Rembrandt, Vermeer, Degas, Manet... Bezcenne obrazy zniknęły jak kamień w wodzie. Na zdjęciu słynny obraz „Koncert” Vermeera.

18 marca 1990 r. Wczesny poranek. Dwóch mężczyzn przebranych za policjantów wchodzi do Muzeum Isabelli Stewart Gardner w Bostonie. Musieli wiedzieć, że muzeum nie jest dobrze strzeżone. Rabusie z łatwością związali i zakneblowali dwóch niedoświadczonych strażników. Potem przez ponad godzinę (dokładniej 81 minut) wybierali obrazy, które następnie zabrali ze sobą. Najcenniejszym ze skradzionych obrazów jest „Koncert” Vermeera, jedno z zaledwie 36 znanych dzieł holenderskiego mistrza, wart 250 milionów dolarów. W sumie odważni rabusie ukradli 13 obrazów o wartości co najmniej pięciuset milionów dolarów. Co stało się później z obrazami i gdzie są teraz, nadal nie wiadomo.

#5. Empire State Building


Tak, tak, ten ogromny 102-piętrowy budynek, znajdujący się na Manhattanie w Nowym Jorku, również został kiedyś skradziony. Fakt, że nie była to do końca prawdziwa kradzież, a jedynie prowokacja. Dwóch dziennikarzy Daily News w zaledwie 90 minut sfałszowało dokumenty potwierdzające, że są właścicielami tego budynku. Przedstawili urzędnikom akt notarialny, który został podpisany nie przez prawdziwego notariusza, ale przez legendarnego rabusia bankowego Willie Suttona. W dokumentach miejskich był taki bałagan, że nikt nie zauważył fałszerstwa. Dziennikarze byli właścicielami luksusowego budynku przez cały dzień, a potem sami przyznali, że sfałszowali dokumenty, by pokazać, jak łatwo w takim zamieszaniu ukraść nawet wieżowiec.

#6. Salière – złota włoska solniczka


Salière została wykonana w XVI wieku przez Benvenuto Celliniego – włoskiego rzeźbiarza i jubilera – na zlecenie francuskiego króla Franciszka I. Według ekspertów jej cena rynkowa wynosi 65 mln dolarów. W nocy z 10 na 11 maja 2003 r. podczas odbudowy fasady muzeum Salière została ukradziona. Jak się później okazało, złodziejem był technik muzealny – Robert Manga. Muzeum zaoferowało nagrodę w wysokości 70 000 euro za pomoc w znalezieniu Salière. Ale odnaleziono ją dopiero trzy lata później, zakopaną w metalowym pudełku w lesie w Austrii. Robert Mang, który dopuścił się kradzieży, twierdził, że chciał jedynie wykazać nieskuteczność systemu bezpieczeństwa w muzeum, ale sąd mu nie uwierzył i skazał go na cztery lata więzienia.

#7. Dzwon mnichów z Tacoma


Kradzież 1360-kilogramowego dzwonu z buddyjskiego klasztoru to prawdziwe wyzwanie. Kradzież miała miejsce w Tacoma w stanie Waszyngton. Miejscowa policja doszła do wniosku, że skoro złodzieje nie byli superbohaterami o nieziemskich mocach, to do kradzieży należało przynajmniej użyć wózka widłowego i ciężarówki, i ktoś powinien był coś usłyszeć. Jednak złodzieje ukradli ogromny dzwon tak cicho, że żaden z mnichów nie usłyszał niczego podejrzanego. Mieszkańcy klasztoru nie byli w stanie oszacować wartości skradzionego majątku, ale dla nich dzwon wykonany w Wietnamie był bezcenny. Odnaleziono go dopiero trzy lata później, podczas próby sprzedaży dzwonu na złom. Potencjalny nabywca poszedł prosto na policję i w ten sposób złodzieje zostali złapani.

#8. „Największa szafa świata”


Była to największa garderoba na świecie, jak ją nazywały media, a jej właścicielką była 52-letnia Theresa Roemer, bizneswoman i była Miss Texas. Trzypiętrowa garderoba miała ponad 300 metrów kwadratowych. Przez 30 lat zgromadzono w niej pokaźną kolekcję drogich torebek, butów Louboutin, sukienek i akcesoriów o wartości ponad 2 milionów dolarów. Na początku sierpnia 2014 roku okradziono garderobę pani Roemer. Kiedy jej i jej męża nie było w domu, rabusie zakradli się przez okno w łazience. Jak przyznała później sama właścicielka, zapomniała zamknąć okno i włączyć alarm. Złodzieje ukradli nie tylko markowe ubrania i dodatki, ale także medalion z kosmykiem włosów zmarłego syna Theresy Roemer. Śledztwo wciąż trwa, a sprawcy nadal chodzą na wolności.

#9. Kości dinozaurów


W 2012 roku wiadomości z całego świata donosiły, że urodzony na Florydzie mężczyzna, Eric Prokopi, ukradł z Mongolii kości dinozaurów o wartości miliona dolarów. Udało mu się nawet wysłać kości do USA, ale przyłapano go na próbie sprzedaży ich na aukcji. O dziwo, sprawca otrzymał bardzo łagodny wyrok – zaledwie miesiąc więzienia. Kości dinozaurów wróciły do Mongolii.

#10. Skrzypce Davidoff-Morini Stradivarius


Ten przypadek znalazł się na liście 10 największych kradzieży dzieł sztuki sporządzonej przez FBI. W październiku 1995 roku z mieszkania znanej skrzypaczki Eriki Morini skradziono skrzypce Stradivariusa z 1727 roku o wartości 3,5 miliona dolarów. Nadal nie jest jasne, dlaczego ktoś je ukradł, skoro praktycznie nie można ich sprzedać. Kradzież była tym bardziej śmiała i tragiczna, że Erica Morini przebywała w tym czasie w domu. Zginęła podczas ataku, miała 91 lat. Sprawa zaginionych skrzypiec Davidoff-Morini Stradivarius nie została jeszcze rozwiązana.

3

Oglądany: 25819x | Komentarzy: 10 | Okejek: 128 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało