Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

ICBO CXXXI - gdy wypijesz dużo za dużo, to wtedy...

28 941  
1   5  
Nic nie mów - klikaj!Grunt to nie mieć kompleksów! Dziś jedna Pani udowadnia nam jak sobie radzić z delikatną nadwagą. Znajdą się także dobre rady dla kierowców oraz kącik głupot po kilku głębszych.

-Moja waga 120 kg, kocham moje ciało, pomarańczową skórkę, jak idę plażą, wszystkie oczy zwrócone na mnie. Jaka radocha, że to JA, a nie, jakieś chuderlawe panny są obiektem zainteresowania. Siadam sobie wiec na moim kocyku i zjadam 3 kotlety z sałatą kartoflano -majonezową i rozkoszuje się widokiem stringerów z owłosionymi klatami, kocham te chwile!


- Każdy na widok słonia na plaży zwróci na niego uwagę.

- Cieszymy się Twoim szczęściem

- Uważaj do jak Greenpeace pomyli Cię z wielorybem to będą próbowali zepchnąć Ciebie do wody i odholują na pełne morze

- A w samolocie sadzają ją zawsze na środku, bo inaczej przechył murowany.

- Słyszałem, że pracowałaś w ZOO, ale cię wyrzucili z pracy, bo zasłaniałaś słońce słoniom czyszcząc ich wybieg!

- Kobieto 3 kotlety na raz, to Ciebie lepiej ubierać.

* * * * * * *

- Przepraszam, czy mógłby mi ktoś powiedzieć co to jest sex waginalny?

- To seks w wagonie.

* * * * * * *

- Jedyna skuteczna metoda na fotoradary to płyty CD. Dane o prędkości faktycznej są pomniejszone nawet o 25%. Nie wiem czy to zależy także od ilości płyt zawieszonych na podsufitce lub utworów nagranych na płytach, ale to się sprawdza.

- Tak szczególnie jak jeden powiesisz na szyi i dwa jako klipsy.

- Pod warunkiem, że są to płyty Michała Wiśniewskiego.

- A kaine grenzen (czy jakoś tak) to oszukuje nawet wideoradary.

- To wieszaj 5 płyt to wtedy radar pokaże ok. -25%.

- Fotoradary to urządzenia inteligentne. Udzielają automatycznie rabatu niepełnosprawnym, szczególnie umysłowo.

* * * * * * *

- Jaki najlepszy albo najgorszy numer odwaliliście po wypiciu alkoholu? Ja zaszalałam z gościem na imprezie.

- Nooo... To pojechałaś ekstremalnie! A ja - przeszedłem przez jezdnię w niedozwolonym miejscu!

- Impreza na chacie. Chciałem zwymiotować, ale na tyle kontaktowałem i wiedziałem, że muszę to zrobić za okno, a nie w pomieszczeniu. Okna nie dało się otworzyć, wiec wybiłem szybę i poszło. Rano okazało się, że nie wybiłem okna, tylko szybę z biblioteczki od rodziców kolegi.

- A ja wpadłem pod samochód. Całe szczęście był zaparkowany.

- Ostry seks z kolegą i jego zoną straszne wyrzuty sumienia.

- Opowiedz coś bliżej, zaczyna się ciekawie, jakieś szczegóły?

- Ożeniłem się.

- No tobie to współczuję! Poszedłeś po zewnętrznej.

- Zacząłem się dobierać do najbrzydszej dziewczyny na sali i na dodatek wydawało mi się, że każdy mi zazdrości.

- Ja kiedyś na niezłej bombie na imprezie wlazłem za konsole DJ i tak zacząłem mieszać jego sprzętem, że wszystko zgasło i ludzie stanęli jak wryci na sali ,a ja im śpiewałem całkiem nieźle, później trochę przepychanek z ochroną, ale wszystko pozytywnie.

- A ja kiedyś zwaliłem sobie gruchę oglądając Renatę Beger w telewizji, niestety jak się okazało nie wszyscy jeszcze spali i ktoś nagrał mnie telefonem i puścił na emula. Trochę mi głupio teraz, ale wtedy fajnie było.

- Gdyby nie kumple wyspał bym się na progu zwalniającym. Przypominał mi łóżko.

- Ja kiedyś napruty rzuciłem flaszką w okno dla zabawy. Potem się okazało, że to moje okno było.

- Wracałem do domu nad ranem z pubu kompletnie pijany. Walnąłem w drzewo i powiedziałem: O! Przepraszam pana.

- Kumpel wstał rano na wakacjach i powiedział dzień dobry do siebie w lustrze. Widziało to mnóstwo zdziwionych wczasowiczów czekających na łazienkę.

- Kręciło mi się tak w głowie, że musiałem się trzymać trawy leżąc na ziemi, bo wydawało mi się, że się przewrócę.

- Ja będąc na wakacjach w Tunezji udałem się z nowo poznanymi znajomymi na przemarsz po lokalnych knajpach hotelowych. W pewnym momencie gdy głowa zaczęła mi się chylić do stolika - postanowiłem, że to już koniec! Kazałem więc wezwać barmanowi taksówkę, aby udać się do swojego hotelu na zasłużony spoczynek. Gdy taksówka przyjechała okazało się, że jestem we własnym hotelu...

- Kazałam mówić do siebie "wysoki Sądzie".

- Położyłem się na środku pokoju i zacząłem płakać za dziadkiem, a potem włożyłem sobie jakiś pojemnik na głowę i wołałem "Jestem Kapitan Ameryka".

* * * * * * *

- A ja swoją bmwicą na alufelgach z szyberdachem anteną CB mykam i nie boję się fotoradarów. Tablice spryskałem szprajem i nie zrobią mi zdjęcia.

- Tylko nie włączasz klimy bo szkoda gazu! Szyberdach jest cool!

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Oglądany: 28941x | Komentarzy: 5 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało