Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Rozkoszne diabełki XLIX

20 846  
5   24  
Klikaj i zobacz - ona już widziała!Dziś skutecznie będą Cię zabawiać Florentyna1 i jej synek. Opowiadań nadesłanych przez Florentynę1 nazbierało się tyle, że skutecznie można nimi zapełnić kilka odcinków dzieciaczków. No, ale jak ma się taką pociechę...

Młody jak miał mało lat siedzi na nocniku. Dłuuugo wpatruje się w swoje dolne partie i nagle z ogromnym przerażeniem:
- Boże ja jestem chłopczykiem?!

* * * * *

Młody, już dużo starszy, uświadamiany przez rodzicielkę językiem przystępnym skąd się dzieci biorą:
- No co ty mówisz za głupoty, jakie w brzuchu to się macica nazywa i nie jak się ludzie kochają tylko odbywają stosunek płciowy i nie w brzuchu jest jajeczko tylko wychodzi z jajnika (etc. etc).
Potem przyuważyłam, że z zajęciem czytuje encyklopedię medyczną

* * * * *

Młody rozgoryczony:
- Tak, bo kotu to robisz śniadanie a ja muszę sam sobie robić!
I bardzo się obraził jak mu dałam miseczkę z surową nereczką wieprzową .....

* * * * *

Młode nie cierpi zaglądania w gardło i zwykle albo odmawia, albo gryzie. Musiał pójść z babcią do lekarza, po powrocie słyszę:
- Babciu, jak powiesz mamie że go ugryzłem to ja jej powiem że płakałaś na zastrzyku!

* * * * *

Młody dość długo skutecznie odstraszał kandydatów do hmmm powiedzmy ręki mamusi. Jeden z kandydatów, fura jak marzenie, sam facet lekko podtatusiały, czerwony na pysku i spocony zabiera nas na wycieczkę do Kazimierza, podlizując się młodemu. Młody niewzruszony:
- Mama, ale to sobie musisz cycki powiększyć bo mu do samochodu nie pasujesz!

* * * * *

Młody odbiera telefon od kolejnego kandydata. Pytam kto dzwoni na to młody ryknął pełna piersią ze słuchawką przy uchu:
- Ten łysawy z pedałkowatym głosem!!!

* * * * *

Mamusia długo sypia, młody nauczył się sam zabawiać o poranku. Wstaję, zaspana, w kuchni ogromny wiecheć róż. Wypytuję co tam, kto to, młode kreci podejrzanie w końcu dowiaduję się że to jeden z kandydatów. Pytam młode czego nie zaprosiło, co powiedziało na to młody:
- Powiedziałem dziękuję i dałem dwa złote!

* * * * *

Młody leniwy dosyć jest z natury. Siedzi na podłodze, proszę żeby zasłonił okno. Młode nie wstając szarpie zasłonkę, łomot, wszystko spada i młody, zamotany w zasłonę dostał w łeb karniszem. Dostałam piany na pysku i najbliższym przedmiotem (popielniczka szklana) rzuciłam w młodego, popielniczka poleciała niestety obok w okno. Pierwsza szyba poszła, druga jakoś wytrzymała. Młody z urazą w głosie:
- Tylko mi nie mów, że to moja wina.

* * * * *

Młody z dziadkiem naprawiają spłuczę w kibelku. Obaj "techniczni inaczej". Telefon do pracy:
- Mama, a jak co pół godziny będzie się sama woda spuszczała to może być?

* * * * *

Oświadczyny jednego z kandydatów, akceptowane przez młodego, miały miejsce w sylwestra. Północ, ciemno, pijemy szampana, w moim kieliszku coś dzwoni, myślę - pewnie szkło jakieś wpadło albo młodego badziewia. Dyskretnie idę do kuchni, wylewam, wracam. Młody i kandydat patrzą na mnie:
- Wypiłaś?
- No wypiłam a co?
Cisza. W końcu młody z niedowierzaniem
- Połknęłaś pierścionek?
Tak sobie romantycznie oświadczyny wymyślili.

Dziękuję wszystkim nadsyłającym! Pamiętaj, dzięki Tobie seria może kwitnąć! Co zrobić? Ano przypomnieć sobie odzywki dzieciaków, spisać je i podesłać do mnie. Tu podaję linek zaufania. Klikaj i pisz!

Oglądany: 20846x | Komentarzy: 24 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało