Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najdziksze newsy tygodnia – dwie nieubrane kobiety pobiły się w Disneylandzie

87 762  
376   107  
Dzisiaj ciąg dalszy afery billboardowej. Wypowie się też ochroniarz, który pomazał słynny obraz w galerii. Poznamy również księdza, który dzwonił tak, że trzeba było nasłać na niego urzędników.

#1. Z przepisów budowlanych zniknie zapis o konieczności budowania parkingów w nowych budynkach mieszkalnych

l_19447628001690d1.jpg

Nadchodzą złote czasy dla budżetu Skarbu Państwa, a i strażnicy miejscy nie powinni narzekać na brak zajęcia. Od września 2022 r. przestanie w Polsce obowiązywać prawo, które nakazuje gminom zapewnianie miejsc postojowych dla mieszkańców nowo budowanych budynków. Oznacza to, że urzędnicy nie będą już mieli obowiązku uwzględniania miejsc postojowych dla właścicieli mieszkań lub ich gości w danym budynku. Mimo zmian w prawie większość deweloperów nie wyobraża sobie stawiania budynku bez zapewniania miejsc postojowych mieszkańcom. Z drugiej strony zaznaczają, że koszt budowy podziemnego miejsca parkingowego jest często dwukrotnie wyższy niż opłata, którą pobierają od przyszłego właściciela.

#2. Stewardessa przyłożyła jednemu z pasażerów samolotu dzbankiem na kawę

l_194476336000eb82.jpg

Juan Remberto Rivas nie dotarł do planowanego celu podróży. 50-letni mężczyzna podróżujący liniami American Airlines z Los Angeles do Waszyngtonu musiał przymusowo wysiąść na lotnisku w Kansas City, choć właściwiej byłoby stwierdzić, że Rivasa wyniesiono z pokładu samolotu. Mężczyzna został bowiem skrępowany taśmą klejącą z powodu swojego agresywnego zachowania. W trakcie lotu zaczął chodzić po pokładzie maszyny, próbował dostać się do kokpitu pilotów, chwycił plastikowy nóż, jakby z zamiarem użycia go jako broni, aż w końcu usiłował otworzyć drzwi lecącego samolotu. Chcąc powstrzymać Rivasa, jedna ze stewardess przyłożyła mu dwukrotnie w głowę dzbankiem do kawy, a inni pasażerowie pomogli obezwładnić i związać agresywnego mężczyznę.

#3. Kampania reklamowa obwiniająca Unię za wyższe ceny prądu to pomysł ministerstwa kierowanego przez Jacka Sasina

l_19447647df3dda93.jpg

Jeśli w kampaniach reklamowych chodzi o to, żeby mówili, to kampania Polskich Elektrowni, w której winą za wysokie ceny prądu obarcza się Unię Europejską, przejdzie do historii jako jedna z najszerzej komentowanych kampanii w historii polskiej reklamy. Trudno było sądzić, by zmanipulowane dane odbiły się bez echa wśród specjalistów, podobnie jak trudno było zakładać, że szczegóły dotyczące przygotowania tak kłamliwej kampanii pozostaną ukryte. Wirtualna Polska podaje, że pomysł przygotowania wymierzonych w Unię materiałów powstał w Ministerstwie Aktywów Państwowych, gdy zorientowano się, że podwyżki cen prądu są nieuniknione. Resort kierowany przez Jacka Sasina miał wywierać nacisk na polskich producentów prądu i oczekiwać od nich przeznaczenia kwoty ponad 12 mln zł na billboardy reklamowe. Sami producenci podobno próbowali za wszelką cenę ukryć swój udział w kampanii.

#4. Dwie siostry pobiły się w Disneylandzie aż im ciuchy zdarło

l_1944765447dbc714.jpg

Disneyland i powrót wspomnieniami do czasów dzieciństwa może w człowieku wywołać nieoczekiwane odczucia. Z kolei obecność najbliższych i alkohol mogą jeszcze te odczucia spotęgować. Dwie siostry z New Jersey pobiły się w Disneylandzie na Florydzie po tym, jak jedna zarzuciła drugiej bycie złą matką. Wcześniej obie kobiety spędziły dużą część dnia w jednym z barów, gdzie nie odmawiały sobie drinków. Słowa o złej matce rozsierdziły rzekomo złą matkę, która rzuciła się na swoją siostrę. Doszło do regularnej bójki, w trakcie której kobiety zdzierały ubrania z siebie nawzajem i ślizgały we własnych wymiocinach. Na miejsce wezwano policję, która musiała przerwać tę wymianę rodzinnych uprzejmości.

#5. Ksiądz dostał karę za dzwonienie dzwonem bez opamiętania

l_194476758ce31ec5.jpg

Toskańscy urzędnicy nie zrozumieli misji niesionej przez proboszcza parafii Santa Maria a Coverciano na przedmieściach Florencji. Leonardo Guerri przez 4 lata dzwonił dzwonami kościelnymi jakby od tego zależało zbawienie wszystkich jego parafian. Dzwony było słychać o niemal każdej porze dnia i nocy: u lekarza, w sklepie, w szkole, na ulicy i w łóżku. Parafianie Guerriego nie mogli skupić się na swoich obowiązkach, a w nocy nie byli w stanie zasnąć. Przez długi czas toczyli bój z sumiennym proboszczem, ale nie potrafili na niego wpłynąć. Dopiero toskańska agencja ds. ochrony środowiska położyła kres dzwonieniu, wlepiając proboszczowi karę dwóch tysięcy euro za zanieczyszczanie środowiska hałasem.

#6. Ochroniarz, który pobazgrał cenny obraz, twierdzi, że to wszystko wina nastolatek odwiedzających muzeum

l_19447663fe1425b6.jpg

W poprzednim odcinku informowaliśmy o ochroniarzu, który nabazgrał długopisem oczy postaciom z obrazu rosyjskiej malarki. Facet natychmiast wyleciał z pracy, ale na bezrobociu nie próżnuje, bo udzielił wywiadu rosyjskim mediom. Aleksander Wasiljew tłumaczy, że do pomazania obrazu namówiły go nastolatki uważające, że postaci zaprezentowane na płótnie wyglądają mało wyraziście. Były rosyjski wojskowy, który otrzymał medal za zasługi na wojnie w Czeczenii, przyznaje też, że to, co zrobił, było „głupie”, choć zaznaczył też, że miał podobne odczucia co do postaci z obrazu. Bardzo żałuje też swojego czynu.

Wejdź tu, żeby zobaczyć dzieło domorosłego Picassa.
5

Oglądany: 87762x | Komentarzy: 107 | Okejek: 376 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało