Bycia spłukanym...
Raka i innych poważnych chorób... Jako dziecko o tym nie myślisz, ale z wiekiem zaczynasz coraz bardziej czuć ich oddech na karku.
Poniedziałków.
Wesołych miasteczek. Jako dziecko je uwielbiałem. Potem jednak naoglądałem się filmów, gdzie wypadają śrubki i kolejki spadają z torów... Teraz się boję.
Dużych skupisk ludzkich. Kiedy coś się stanie, to zostanę stratowany, a to straszna śmierć.
Wysokości. Nie wiem, ale jako dziecko aż tak się nie bałem...
Jedzenia produktów ze sklepu bez uprzedniego umycia ich. Wiem, do czego ludzie są zdolni.
Tego, że przeżyję swoje własne dzieci.
Demencji. Nie wyobrażam sobie obudzić się pewnego dnia i nie pamiętać kim jestem.
Bycia w związku z psychopatą... Jest ich znacznie więcej, niż może nam się wydawać, a niektórzy się dobrze z tym kryją.
Inflacji...
Tego, że kiedyś będę stary i niedołężny.
Katastrofy klimatycznej. Asteroidy, która zniszczy Ziemię, albo wojny nuklearnej.
Ludzkiej głupoty.
Pływania w głębokiej wodzie. Kiedyś byłem w stanie przepłynąć kilka kilometrów za jednym razem, ale teraz obezwładnia mnie paniczny lęk. Po prostu muszę na czymś stać.
Wszystkich zagrożeń płynących z internetu... A co, jeśli ktoś ukradnie moją tożsamość, albo właśnie teraz mnie obserwuje?
Koronawirusa.
Podatków.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą