Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Ludzie opowiadają o najbardziej niesamowitych lub nietrafionych prezentach, jakie otrzymali

52 964  
223   58  
Tak więc zbliżają się Twoje urodziny, Boże Narodzenie, czy inna okazja do otrzymania prezentu. I otwierasz ów wymarzony prezent, a tam... Przeczytaj opowieści 15 ludzi, którzy opisali, co tam było.

#1.

Moją żonę poznałem w styczniu 2010 roku. W lipcu na urodziny kupiłem jej wolnowar CrockPot. Była wdzięczna za prezent, choć miesiąc później powiedziała mi, że była zdenerwowana o ten prezent, bo jej siostra radziła jej, by ze mną zerwała, bo prawdziwy facet nie kupuje swojej dziewczynie sprzętów kuchennych. Od początku siostra mojej dziewczyny za mną nie przepadała. Minęły kolejne dwa miesiące i moja dziewczyna znalazła w internecie fajny przepis, który można zrobić w wolnowarze. Wyjmuje garnek, otwiera go i jej oczom ukazuje się prezent właściwy, czyli nowy iPod touch. Dziewczyna oszalała ze szczęścia, siostra z wściekłości.

#2.

Dostałam od byłego już chłopaka paczkę papierosów, by świętować trzy miesiące od rzucenia palenia. Jednak najbardziej pamiętnym prezentem, jaki od niego dostałam, była chlamydia.

#3.

Nic. Teściowie przynoszą prezenty dla męża, nie dla mnie, bo nie jestem prawdziwą rodziną.

#4.

Moja żona daje mi prezenty, które sama chciałaby dostać. Podwójna wygrana dla niej, bo najpierw wścieka się, że nie doceniam jej gestu, potem mówi, że skoro tak, to ona sobie prezent zabiera. Pewnego razu dostałem na urodziny ramkę do zdjęć. Podziękowałem, zabrałem do pracy, ciapnąłem do biurka. Żona strzeliła podwójnego focha, bo ani awantury, ani ramki.

#5.

Mój wujek jest upośledzony umysłowo, ale każdego roku rozdaje prezenty. Zawsze idzie do sklepu wszystko za dolara i kupuje przypadkowe kubki. Nie patrzy, który kubek do kogo trafi, wypisuje nasze imiona na chybił trafił. Nigdzie sobie nie notuje czyje imię już napisał, wobec czego zdarza się, że jedna osoba dostaje kilka kubków, podczas gdy inne osoby nie dostają nic. Dzieje się tak od 10 lat, więc przywykliśmy i kubki to tradycja. Na ostatnie święta mąż mojej siostry dostał kupek z napisem: Jezus Cię kocha. Był to jedyny kubek z takim napisem z 50, jakie kupił wujek. Szwagier jest muzułmaninem.

#6.

Mój wujek jest cenionym neurochirurgiem. Jest to człowiek z klasą, na poziomie. Jedyna jego wada jest taka, że jest strasznie skąpy. Jest wręcz skąpcem legendarnym. Ostatnio odwiedził nas, bo szpital ufundował mu przelot do naszego miasta, w którym miała się odbywać konferencja naukowa. Od wujka w prezencie ja i brat dostaliśmy chipsy, które dostał w samolocie.

#7.

Mój mąż otrzymał od swojej babci używaną jednorazową maszynkę do golenia. Używał jej jego dziadek i były na niej resztki włosów z brody dziadka. Omal nie zwymiotowałam.

#8.

Kiedy miałem dwanaście lat, babcia podarowała mi na Boże Narodzenie wysoki na metr posąg żaby grającej na flecie. Jego zdjęcie powyżej.

#9.

Moja teściowa kupiła mojej żonie książkę o tym, jak wybaczyć niewierność i uratować małżeństwo. Jesteśmy małżeństwem od 20 lat i żadne z nas nigdy nie zdradzało.

#10.

Moja siostra dostała nowiutki rower. I fajnie, ale dostała prezent w moje urodziny. Okazało się, że babcia coś sobie źle wyliczyła i pomyliła nasze urodziny. Dlatego by wyjść z twarzą, zorganizowała coś na szybko. Przypadła mi w udziale stara encyklopedia.

#11.

Na 9. urodziny dostałem od wujka tego oto wypchanego gołębia.

#12.

Na 7. urodziny dostałem popielniczkę. Nie palę do dziś.

#13.

Kiedy miałem 8 lat, powiedziałem babci, że lubię Jeepy. Co roku na Boże Narodzenie dostawałem jakiegoś Jeepa. Pierwszy Jeep od babci to był model do składania. OK, lubię składać modele, poskładałem to w całość, wyglądał super. Następne prezenty to był plakat, zapalniczka z Jeepem, pilot do bramy w kształcie Jeepa. Z każdego prezentu się cieszyłem i za każdy bardzo dziękowałem babci. Na 15. urodziny dostałem kalendarz z Jeepem. Kocham moją babcię, więc powiesiłem kalendarz na ścianie i cieszyłem się z każdego miesiąca i każdego nowego zdjęcia, pokazując je babci. W moje 16 urodziny dostałem breloczek z napisem Jeep. Następnie babcia poprosiła, abym przyniósł trochę przetworów na święta ze stodoły. Poszedłem, a w niej stał nowiutki Jeep Wrangler. Babcia grała w długą grę, ale finał był naprawdę niesamowity. Potem dowiedziałem się, że co roku mnie sprawdzała i obserwowała, jak reaguję na drobne prezenty. Zdałem egzamin.

#14.

Na urodziny kumpel dostał od jednego z kolegów kartę podarunkową do McDonalda. Zaprosił mnie po urodzinowej imprezie i poszliśmy jej użyć. Okazało się, ze była pusta. Kolega się załamał, a ja mu powiedziałem, że są jego urodziny i ja dziś stawiam. Bo od tego ma się przyjaciół.

#15.

W zeszłe Boże Narodzenie od siostry dostałem spray przeciwko nieprzyjemnemu zapachowi z nóg. Był opakowany w pudełko po wkrętarce, o której marzyłem. Z ekscytacji do załamania w kilka chwil. Siostra dostała ode mnie dość drogi zestaw fantazyjnych mydeł i produktów do pielęgnacji ciała oraz kartę podarunkową na 50 dolarów.
6

Oglądany: 52964x | Komentarzy: 58 | Okejek: 223 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało