Najdziksze newsy tygodnia - mocno zdziwiła się po otwarciu paczki czipsów

#1. Zagubiony amator pieszych wycieczek tkwił w górach dłużej niż musiał, bo ignorował połączenia dzwoniących do niego ratowników

Człowiek idzie w góry, żeby nikt mu gitary nie zawracał, więc trudno dziwić się, że nie odbiera wówczas telefonu. Z drugiej strony mógłby łaskawie odebrać, gdy się zgubi i szukają go różne ekipy poszukiwawcze. Tymczasem amator pieszych wycieczek, który zgubił drogę w Górach Skalistych i utknął tam na 24 godziny, postanowił ignorować telefony ratowników, bo nie rozpoznawał numeru telefonu, z którego do niego dzwoniono. Słusznie – człowiek próbuje znaleźć drogę do domu, wilki jakieś, a tu pewnie próbują mu wcisnąć poduszki z merynosów albo inne zaproszenie na pokaz garnków.

#2. Miasto się spisało i naprawiło krawężnik ledwie 28 lat po uszkodzeniu – aż 16 lat przed wyznaczonym terminem ukończenia prac

Krawężniki w mieście Winnipeg w kanadyjskiej prowincji Manitoba muszą być niezwykłe, więc i do naprawy krawężników w mieście Winnipeg należy podejść odpowiednio. Mieszkający przy ulicy St. Vital Calvin Hawley w 1993 roku zgłosił służbom drogowym uszkodzenie fragmentu krawężnika. Wobec braku reakcji służb cierpliwy mężczyzna w 2019 roku ponowił swoją prośbę i w odpowiedzi usłyszał, że do 2037 roku uszkodzenie zostanie usunięte. Hawley przyjął informację do wiadomości i posłusznie czekał na ekipę remontową w nadziei, że dożyje tej wiekopomnej chwili. Po dwóch latach od ostatniego wniosku na ulicy pojawili się budowlańcy, którzy naprawili krawężnik. Hawley przyznał, że nie spodziewał się ich tak szybko.

#3. Arabia Saudyjska przerabia jedną z platform wiertniczych na morzu na wielki park rozrywki

Od jakiegoś czasu Arabia Saudyjska prowadzi kampanię na rzecz ocieplania własnego wizerunku i luzuje nieco restrykcyjne zasady panujące dotychczas w kraju. Ale transformacja obyczajowo-społeczna to niejedyny obszar, który będzie podlegać zmianom. Państwo, którego gospodarka w znaczniej mierze opiera się na wydobyciu ropy, zamierza powoli uniezależniać się od „czarnego złota” i chce dywersyfikować źródła wpływów do budżetu. W ramach realizowania strategii Saudi Vision 2030 władze Arabii Saudyjskiej zamierzają stworzyć największy na świecie park rozrywki na pełnym morzu. Do tego celu wykorzystają jedną z platform wiertniczych, która zostanie przebudowana i zaoferuje gościom całą masę rozrywek. Na projekt o nazwie „The Rig” składać się będzie 150 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, na której znajdą się hotele, restauracje i różnego rodzaju obiekty zapewniające gościom moc przeżyć.

#4. W olsztyńskich autobusach rosną grzyby

Trzeba przyznać, że Olsztyn to miasto nadspodziewanie przyjazne mieszkańcom. Jeśli ktoś z miejscowych chciałby się wybrać na grzyby, to nie musi daleko jechać, bowiem jeden z tamtejszych przewoźników wprowadził do oferty nowe udogodnienie w postaci hodowli grzybów w autobusach. Zdjęcie dorodnych okazów wystających spod siedzenia pojazdu linii 130 wykonała i przesłała mediom jedna z podróżujących autobusem osób. Autentyczność zdjęcia potwierdzają lokalne media, które skontaktowały się w tej sprawie z firmą Irex zarządzającą przewozami na tej linii. Kierownik firmy potwierdził zaistniałą sytuację i wyraził swoje zdumienie na widok grzybów.

#5. Kobieta znalazła całego ziemniaka w paczce czipsów

Przeginka z tą ikeizacją. Rozumiemy, że ludzie chcieliby poczuć się jak bohaterowie, składając coś samodzielnie od czasu do czasu, ale jak tak dalej pójdzie, to bloki mieszkalne trzeba będzie stawiać samemu. Ukryte pragnienia inżynierskie próbowała póki co wybadać sieć supermarketów Aldi w Wielkiej Brytanii. Jedna z mieszkanek miasta Huddersfield położnego na północy kraju znalazła całego ziemniaka w paczce, w której powinny znajdować się lekko solone czipsy. 30-letnia Leah kupiła kilka paczek z czipsami i dopiero w domu zauważyła, że z jedną z nich coś jest nie tak. W środku znalazła całego ziemniaka. Zdumiona kobieta podarowała sobie jednak dalsze przetwarzanie ziemniaka na własną rękę.

#6. Znany niemiecki piłkarz publicznie przyznał się do posiadania wątpliwości na temat szczepionki przeciwko COVID-19

W niemieckich, a później światowych mediach rozpętała się burza po słowach Joshuy Kimmicha na temat szczepionek przeciwko COVID-19. Reprezentant Niemiec nie zaszczepił się jeszcze przeciwko nękającemu świat wirusowi z powodu jego zdaniem niewystarczających dowodów na to, że szczepionki przeciwko COVID-19 są bezpieczne. Jednocześnie Kimmich zaznaczył, że nie uważa się za antyszczepionkowca czy covidowego denialistę, ale chciałby mieć pewność, że zaszczepi się bezpiecznym preparatem. Na słowa Kimmicha natychmiast odpowiedzieli niemieccy naukowcy, którzy skrytykowali piłkarza za szerzenie dezinformacji i dawanie złych wzorców.

Jeśli lubisz złe wzorce, to poprzedni odcinek newsów jest dla ciebie.