Miłosna kolekcja Jamesa Bonda: ranking podbojów różnych agentów 007

Pomimo tego, że każdy film o czarującym szpiegu zapadał w pamięci widzów, James Bond nie był jednakowo kochliwy we wszystkich odsłonach swych przygód. Lowelasa, która kocha broń, kobiety i alkohol, grało sześciu hollywoodzkich przystojniaków od 1962 roku.


Portal randkowy Fluttr przeanalizował kultowe filmy i prześledził miłosne podboje Bonda, analizując jego zachowanie w każdej minucie. Oto gorące statystyki intymnych i bojowych osiągnięć agenta 007 w różnych filmach o Bondzie.

Roger Moore

Roger Moore nie był pierwszym, który zagrał Jamesa Bonda, ale to w jego wykonaniu legendarny bohater cieszył się największym powodzeniem wśród kobiet. Charyzmatyczny agent co 46 minut wciągał do łóżka kolejną kochankę. W sumie w siedmiu filmach Moore-Bond spał z 19 paniami.


Roger Moore zajmuje drugie miejsce pod względem liczby zabójstw jako Bond - zastrzelił 121 złoczyńców i robił coś złego co 4,45 minuty. Nie był też największym pijakiem: wypił tylko 27 szklanek alkoholu przez cały okres „Bondowania”.

George Lazenby

Australijczyk tylko raz zagrał legendarnego przystojniaka, jednak jego Bond po jednym tylko filmie zajął drugie miejsce pod względem liczby kobiet w jego łóżku. Co 47 minut znajdował się w objęciach pięknych kobiet i uwiódł od razu trzy dziewczyny w filmie „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”.
W tej części Lazenby-Bond zabił sześć osób, wypił sześć szklanek alkoholu, demonstrując złe zachowanie (cokolwiek by to znaczyło :)) co 7,53 minuty.

Sean Connery

Nazywany jest prawdziwym Jamesem Bondem i jest uważany za najprzystojniejszego aktora, który zagrał tę kultową postać. Jednak Sean Connery nie jest najwybitniejszym Don Juanem wśród swoich kolegów w tej roli. W roli Bonda kochał się z nowymi dziewczynami co 54 minuty, a w swej miłosnej kolekcji zebrał 13 pań. Pojawiając się w siedmiu filmach o Bondzie, Sean Connery wypił 34 szklanki alkoholu, zabił 68 osób i zachowywał się źle co 5,21 minuty.

Pierce Brosnan

Hollywoodzki przystojniak zagrał w czterech częściach „Bondiany”. Zajmuje czwarte miejsce w rankingu pod względem liczby podbitych kobiecych serc. James Bond w jego wykonaniu co 56 minut wprowadzał do sypialni nową partnerkę, uwodząc w sumie dziewięć kobiet. Pierce Brosnan wykończył 108 złoczyńców i opróżnił 15 szklanek alkoholu. Jego złe zachowanie było widoczne na ekranie co 3,34 minuty.

Timothy Dalton

Jest jednym z najmniej znanych Bondów i najbardziej nieudanych pod względem zainteresowania płcią przeciwną. W dwóch filmach, w których grał, pojawiał się w scenach łóżkowych co 66 minut i miał cztery kochanki.

Dalton nie był okrutnym szpiegiem. Zabił tylko 20 przestępców i wypił siedem porcji napojów alkoholowych. Zachowywał się całkiem przyzwoicie, robiąc złe rzeczy co 7,45 minuty.

Daniel Craig

Ostatni odtwórca roli Bonda jest, jak dotąd, najbardziej odpowiedzialnym, jeśli chodzi o kobiety. Miał tylko sześć partnerek seksualnych, z którymi co 90 minut lądował w łóżku.

Craig jest miłośnikiem alkoholu. Jego postać wypiła 31 szklanek alkoholu i była najbardziej bezwzględna - jego Bond zabił 279 osób. Ponadto James Bond w wykonaniu Craiga wyróżniał się najgorszym zachowaniem. Co 1,4 minuty robi coś niewłaściwego.