W dzisiejszym odcinku dowiemy się, jak długi będzie nowy Bond, obejrzymy zwiastun dokumentu o Grecie Thunberg oraz zobaczymy Piotra Adamczyka w serialu MCU.
#1. Nowy Bond będzie naprawdę długi
Podobno na dobre rzeczy warto chwilę poczekać. Czy tak
właśnie będzie z nowym Bondem, którego premiera była już wielokrotnie
przekładana? Tego niestety nie jestem wstanie stwierdzić. Mogę natomiast
stwierdzić, że najnowszy film z Agentem 007 w roli głównej będzie naprawdę, ale
to naprawdę długi…
Jeśli więc wybieracie się na seans, to lepiej nie pijcie za
dużo bezpośrednio przed nim, bo przez wizyty w toalecie mogą umknąć wam ważne
wątki. A przecież „Nie czas umierać” to ostatni film, w którym w główną rolę
wcieli się Daniel Craig.
Według informacji zamieszczonej w serwisie IndieWire, film „Nie czas umierać” ma trwać aż 2 godziny i 43 minuty. Dzięki
temu ta część pobije absolutny rekord długości, jeśli chodzi o wszystkie filmy z
Bondem w historii. Na drugim miejscu będzie „Spectre”, które jest krótsze od
nowej części o 15 minut.
#2. Zarówno nowa, jak i stara „Plotkara” pojawią się już niebawem
w HBO GO
Pamiętacie jeszcze serial „Plotkara”? To emitowany w latach
2007-2012 serial opowiadający o losach młodych nowojorczyków uczęszczających do
prywatnych szkół. Całym sekretem „Plotkary” była jej narracja prowadzona przez
tajemniczą osobę, która również była bohaterem opowieści. Sęk tkwił w tym, że
widz do końca nie wiedział, kto jest tą tytułową Plotkarą.
Minęło kilka lat, a producenci postanowili wskrzesić swój
pomysł, który przecież przyjął się naprawdę dobrze. Nowa wersja „Plotkary” ma być
bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z oryginalnej części. Przedstawione tu
wydarzenia mają miejsce 9 lat po wydarzeniach znanych z ostatniego sezonu
poprzedniej części.
Znów będzie to opowieści o grupie przyjaciół, prywatnych
szkołach, Nowym Jorku itp. Tym razem narracja prowadzona jednak będzie za
pośrednictwem mediów społecznościowych. W nowej produkcji dowiemy się również,
co działo się przez ostatnie 9 lat.
Pierwszy sezon nowej „Plotkary” pojawi się na HBO GO już 26
października. Wtedy też na platformę zostaną wrzucone wszystkie sezony
oryginalnej wersji serialu.
#3. Powstaną „Trojaczki” – czyli kontynuacja „Bliźniaków” z
Arnoldem Schwarzeneggerem i Dannym DeVito
Patrząc na wiadomości ze świata filmów i seriali z ostatnich
miesięcy, można stwierdzić, że obecne czasy to czasy odgrzewanych kotletów.
Mamy tu do czynienia głównie z bardzo niespodziewanymi kontynuacjami serii
zakończonych lata temu lub tworzeniem remake’ów starych filmów.
Nie inaczej jest i tym razem. Ktoś wpadł bowiem na pomysł nakręcenia kontynuacji kultowej komedii zatytułowanej „Bliźniacy”.
Odświeżona wersja ma nosić nazwę „Trojaczki” i ma opowiadać o zaginionym bracie
bohaterów, w rolę których wcielają się Arnold Schwarzenegger i Danny DeVito.
W sekrecie urodziło się jeszcze trzecie dziecko,
czarnoskóre, które nie utrzymało żadnego kontaktu ze swoim rodzeństwem.
Za reżyserię „Trojaczków” odpowiedzialny jest twórca „Bliźniaków”,
Ivan Reitman. Podobno w rolę trzeciego z braci miał wcielić się Eddie Murphy,
jednak nie znalazł on czasu w napiętym harmonogramie. Zdjęcia do filmu mają
ruszyć już na początku przyszłego roku.
#4. Dzisiaj do kin wchodzi dokument o Grecie Thunberg
Grety chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Młoda aktywistka
zasłynęła swoim żywiołowym wystąpieniem. Zrobiło się o niej głośno również
przez wzgląd na jej protesty przed szwedzkim parlamentem. W 2019 roku została „Człowiekiem
roku” według Timesa, a w 2021 roku do kin wchodzi dokument poświęcony jej
osobie.
Film zatytułowany „Jestem Greta” nie ma mieć jednak tylko i
wyłącznie wydźwięku proekologicznego, a ma bardziej skupić się na ukazaniu
osoby, jaką jest Greta Thunberg. Twórca postanowił właśnie na tym skupić się w
trakcie pisania scenariusza do swojego dzieła.
Jak możemy zobaczyć po stosunku ocen pozytywnych do ocen
negatywnych pod trailerem filmu w serwisie YouTube, widzowie niespecjalnie
czekają na film o Grecie.
#5. Piotr Adamczyk robi karierę za Wielką Wodą
Internauci trochę podśmiechują się z nowej roli, jaką
otrzymał Piotr Adamczyk. Mężczyzna wcielał się już w wiele postaci, przyszło mu
nawet zagrać papieża Jana Pawła II, jednak do tej pory nie udało mu się wystąpić
w serialu MCU. To jednak już teraz uległo zmianie, bowiem czujne oczy
internautów wypatrzyły go w zwiastunie do serialu „Hawkeye”.
Adamczyk wciela się w rolę gangstera, którego można zobaczyć
w nowym zwiastunie (to jeden z gości w czerwonych dresach).
Jeśli nie możecie doczekać się, aż zobaczycie naszego aktora
w amerykańskim serialu, to muszę was zasmucić. „Hawkeye” dostępny będzie bowiem
na Disney+, a ta platforma, póki co, nie jest dostępna w naszym kraju. Premiera
serialu będzie miała miejsce 22 listopada tego roku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą