Film „Dziewczyny z Dubaju” jednak nie pojawi się w kinach? Twórcy mają spory problem - Filmoteka Joe Monstera

#1. Netflix pokazał nowy zwiastun 3. sezonu „Sex Education”

Do premiery trzeciego sezonu hitowego serialu Netflixa pozostał zaledwie nieco ponad tydzień. Twórcy postanowili jednak podgrzać atmosferę i wypuścili zupełnie nowy zwiastun trzeciego sezonu.

Dowiadujemy się z niego… sporo naprawdę ciekawych rzeczy. Po raz kolejny zaznaczam jednak, że jeśli chcecie mieć większą frajdę z oglądania, to darujcie sobie te wszystkie zwiastuny – zdradzają zdecydowanie za wiele.


Premiera serialu została przewidziana na 17 września.

#2. HBO Max zadebiutuje w Polsce już w przyszłym roku

HBO Max to taka lepsza wersja platformy HBO GO. Do tej pory nie było jednak wiadomo, kiedy nowa wersja pojawi się w naszym kraju i jak długo będziemy musieli płacić za marne HBO GO. To na szczęście się zmieniło. Wiadomo bowiem już, że HBO Max zadebiutuje w Polsce już w 2022 roku.

Uruchomienie HBO Max w Europie to dla nas historyczny moment. Filmy i seriale wyprodukowane przez spółki należące do WarnerMedia, takie jak "Harry Potter", "Gra o tron" czy "Teoria wielkiego podrywu" mają swoich fanów w całej Europie. Serwis HBO Max został stworzony po to, aby zapewnić możliwość wygodnego i intuicyjnego oglądania ulubionych produkcji, jak również pozostałych znakomitych tytułów dostępnych w jego ofercie programowej.


Nieco więcej szczegółów poznamy w oficjalnej prezentacji serwisu, która odbędzie się już w październiku tego roku. Przedstawiona zostanie wtedy prawdopodobnie nie tylko dokładna data wprowadzenia wersji Max do Europy, ale również oferta programowa i ceny poszczególnych wariantów.

#3. W końcu doczekaliśmy się trailera nowego Matrixa

„Matrix Resurrections” nie od dzisiaj rozgrzewa serca fanów oryginalnej trylogii z Keanu Reevesem w roli głównej. Do tej pory twórcy i marketingowcy karmili nas jedynie szczątkowymi informacjami na temat samej produkcji. Nie wiedzieliśmy za wiele… ba! Nie wiedzieliśmy nawet, jak będzie wyglądał nasz ulubiony Neo. To jednak w końcu się zmieniło. W sieci pojawił się bowiem pierwszy zwiastun produkcji.


Muszę przyznać, że całość prezentuje się naprawdę świetnie i Matrix to jeden z tych filmów, które po prostu trzeba było wskrzesić. Nowe technologie pozwalają bowiem uczynić go jeszcze lepszym i sprawić, że wszystko wygląda niesamowicie wręcz realistycznie.

Premiera „Matrix Resurrections” została przewidziana na 22 grudnia tego roku.

#4. Film „Dziewczyny z Dubaju” jednak nie pojawi się w kinach? Twórcy mają spory problem

Okazuje się, że film, którego jedną z producentek jest sama Dorota „Doda” Rabczewska (ta piosenkarka), który ukazuje „kulisy tzw. afery dubajskiej” i który miał pokonać niesławne „365 dni” może mieć spory problem w kwestii samej dystrybucji.

Być może nie zdawaliście sobie z tego sprawy, ale film „Dziewczyny z Dubaju” powstał na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa dziennikarza Piotra Krysiaka. Pojawiła się ona na rynku w 2018 roku i chwilę po jej premierze do autora zgłosiła się sama Doda oraz Maria Sadowska (reżyserka filmu).

Kobiety chciały oczywiście stworzyć ekranizację książki. Negocjacje trwały bardzo długo, ostatecznie udało się jednak znaleźć złoty środek. Niestety, jak wynika z wywiadu przeprowadzonego z autorem, druga strona nie dotrzymała warunków umowy.


W związku z powyższym Piotr Krysiak wypowiedział umowę, przez co pojawił się bardzo poważny problem.

Spisaliśmy umowę, w której, po długich i trudnych rozmowach, stanęło, że film będzie właśnie ekranizacją książki. Wśród innych punktów umowy znalazł się między innymi zapis, że będę miał prawo wglądu do scenariusza.

Zdecydowałem się podjąć kroki prawne, gdy zobaczyłem plakat z butem. Plakat zaś — jak wynika z umowy — miał być okładką wznowionej książki. – Wszystko wskazuje na to, że i tym razem zostałem zrobiony w konia.

Co więc stanie się z filmem? Wypowiedzenie umowy przez autora książki powoduje, że film nie może być dystrybuowany. Jaki los czeka więc produkcję? O tym zapewne przekonamy się już niebawem.

#5. Poznaliśmy polskiego kandydata do Oscara

W końcu Komisja Oscarowa wybrała film, który będzie reprezentował nasz kraj w wyścigu o statuetkę. Chodzi o nadchodzący film Jana P. Matuszyńskiego zatytułowany „Żeby nie było śladów”. Pojawi się on w konkursie w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy.

Film pojawi się w kinach już 24 września tego roku. Produkcja oparta jest na reportażu Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”. Reżyserii podjął się Jan P. Matuszyński, a za produkcję odpowiada Aurum Film.

No a tutaj macie zwiastun:

W poprzednim odcinku: Wrzesień na Netflixie zapowiada się bardzo ciekawie