Kolejna wizyta w Korei Południowej i relacje ludzi, którzy pokazują, czym ów kraj ich zaskoczył.
#1. To samo miejsce, inny czas. Cztery pory roku w Korei
#2. Na plaży w Korei Południowej otrzymujesz specjalną wodoodporną naklejkę, która pokazuje temperaturę ciała
Gdy stanie się żółta, będziesz mieć szczegółową kontrolę temperatury przed wejściem na plażę.
#3. Znak "Uwaga na koty"
Znak ostrzega przed wbiegającymi na jezdnię kotami.
#4. Wkrótce pojawi się tu Sauron
#5. Sygnalizacja świetlna w chodniku zrobiona po to, by ludzie wpatrzeni w telefony nie weszli na jezdnię na czerwonym świetle
#6. W Korei odległość do toalety podawana jest bardzo dokładnie. I jest powtarzana przed każdymi drzwiami lub przejściami
#7. W Korei cyfra 4 uważana jest za przynoszącą pecha. Dlatego w windach zamiast 4 mamy literę F
#8. Ławki z panelami słonecznymi wyposażone w porty USB i ładowarki indukcyjne
#9. Koreańczycy lubią światło. Oświetlają wszystko, co się da
#10. Widok na Seul. Miasto wygląda niesamowicie
#11. Świątynia Bongeunsa nocą – kolejny przykład miłości do świateł
#12. Uniwersytet Dongguk, kampus w Seulu
#13. Dokąd nie pójdziesz, jest niesamowicie czysto
#14. Grobowiec Królowej Seondeok
#15. Mała restauracja w Seulu. Jest ich pełno i każda specjalizuje się najczęściej w jednym daniu, którego przepis doprowadza do perfekcji. Warto więc pytać o specjalność zakładu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą