Włochy mistrzem Europy! Turniej Euro 2020 dobiegł końca i wreszcie poznaliśmy nowych mistrzów. Emocji było mnóstwo zarówno przed meczem, jak i w jego trakcie, zobaczmy więc, jak skomentowali to internauci.
Miesiąc piłkarskiego święta za nami. W ostatnim meczu tych mistrzostw naprzeciwko siebie stanęły drużyny Anglii i Włoch
Przypadku nie było - według wielu ekspertów były to najlepsze drużyny tego turnieju i dobrze, że trafiły na siebie w meczu finałowym, a nie gdzieś po drodze
Nie każdemu przypadł do gustu fakt, że w finale zobaczyliśmy Anglików, a nie Duńczyków. Oczami wielu fanów karny pod koniec meczu półfinałowego był wymuszony i sędzia nie powinien go odgwizdać
Kibice węszyli ustawkę. Mecz na Wembley, te sprawy...
Wiadomo, kto VAR obsługiwał
Przez to wszystko wielu kibiców piłki nożnej zwróciło się przeciwko Anglii...
...i stała się fanami Włochów
Sprawa miała wymiar międzynarodowy
Anglicy mocno wierzyli w zwycięstwo
Włosi byli bardzo dobrze przygotowani
Ale mieli przed sobą trudne zadanie
Anglicy mieli z kolei bardzo dobry pomysł na ten mecz
Chociaż zadanie wydawało się niełatwe
Przed meczem spore kontrowersje wśród polskich kibiców wywołała też zmiana obsady komentatorskiej na mecz finałowy. Widać miarka się przebrała...
Ale do rzeczy... Na początek hymny obu państw - i tutaj mistrza znaliśmy już wcześniej
Ledwo mecz się rozpoczął, a już w 2. minucie Anglia wyszła na prowadzenie po golu Luke'a Shawa. Był to najszybciej strzelony gol w finale Mistrzostw Europy
Utrata gola tak szybko to wielki pech - Polacy coś o tym wiedzą
Czas leciał, wszyscy czekaliśmy na odpowiedź Włochów
Świetnymi strzałami postraszył Anglików Chiesa, ale ten mecz szedł Włochom jak po grudzie...
I wreszcie, w 67. minucie, po zamieszaniu w polu karnym, Bonucci wpakował piłkę do bramki i dał Włochom wyrównanie! A więc to nie koniec emocji, jeszcze wszystko było możliwe...
Pod koniec meczu Anglicy mieli szansę na świetną akcję, ale na straży stał Chiellini, który - kosztem żółtej kartki - poradził sobie w niewybredny sposób
Mecz był bardzo zacięty i sporo się działo (wliczając w to kibica, który wbiegł na boisko i przez chwilę zatrzymał mecz, choć realizator go nie pokazał), ale goli już w regulaminowym czasie nie doświadczyliśmy. Czekaliśmy więc na dogrywkę!
A jeśli już przy komentatorach jesteśmy, to trzeba przyznać, że emocje im się udzieliły...
Dogrywka nie przyniosła nam jednak rozstrzygnięcia. Mistrza miały wyłonić zatem rzuty karne, a tam...
To, na co liczyła taka rzesza fanów - stało się!
Włosi mistrzami Europy!
Zwycięzcom gratulujemy, przegranym życzymy szczęścia następnym razem
I to by było na tyle. Szkoda, że przygoda Polaków z tym turniejem skończyła się tak szybko, ale przynajmniej Anglicy nie wygrali...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą