Cotygodniowy przegląd pechowców czas najwyższy zacząć.
#1. W pizzerii Red Robin można teraz zamawiać swoją własną pizzę. Niestety nie ma na cieście domyślnie sera i sosu. Teraz o tym wiem
#2. Właśnie lecą okulary mojego kumpla
#3. Klimatyzator przestał działać na kilka dni. W domu zrobiło się tak gorąco i wilgotno, że zakleiły się wszystkie koperty, w których miałam wysłać zaproszenia ślubne
#4. Taksówka, którą zamawiałem przyjechała po mnie, kierowca mnie zahaczył, przeciągnął parę metrów za samochodem, po czym odjechał
#5. Kichnęłam podczas jazdy...
#6. Właśnie dowiedziałem się z czego naprawdę wykonane są moje schody
#7. Po ciężkim dniu pracy naprawdę miałam ochotę na to wino
#8. Mój samochód dziś rano
#9. Spodenki pękły mi w kroku podczas jazdy do pracy. Musiałem improwizować
#10. Trzy koła były dobre
#11. Zostawiłem kartę płatniczą w samochodzie. Stopiła się
#12. Dwie ekipy budowały chodnik ze ścieżką rowerową po prawej stronie. Zaczęli z przeciwległych końców, a w momencie spotkania stało się to...
#13. Jeśli komuś brakuje bardzo dużego klucza imbusowego, to chyba go znalazłem
#14. Gdy skręcisz w to drugie prawo
#15. Jest gorąco...
#16. To był korek. Ja wyhamowałem, koleś jadący za mną się zagapił i tak wygląda mój nowy samochód
#17. Samolot rozbił się w moim ogrodzie. Pilotowi na szczęście nic się nie stało
#18. Ten mercedes odwiedził mnie w mojej sypialni
#19. Podłogowe stoisko ze świeżymi rybami
#20. Niecały miesiąc temu drzwi zostały wymienione na nowe
#21. Czy tam był gluten?
#22. Nie wiedziałam, że to waza w wersji do samodzielnego montażu
#23. Od rana dekarze wymieniają dach. Problem w tym, że mieli wymieniać dach w moim domu, który stoi naprzeciwko...
#24. Ktoś ma naprawdę zły dzień
#25. No to już wiem dlaczego pasta do zębów miała rano tak dziwny smak
#26. Przypomnienie: zawsze zamykaj drzwi garażowe podczas koszenia trawy
#27. No kto się tak pięknie opalił?
#28. Skuteczna pobudka
#29. Krzesło dla klientów poddało się bez walki
#30. Pożar zjeżdżalni wodnej
#31. Gdy zamawiasz coś do jedzenia i nie zwracasz uwagi na wielkość porcji
#32. Trafiło na mnie
#33. Podczas nocnej burzy drzewo złamało się i uderzyło w dom
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą