Jak geografia z okresu kredy wpływa na politykę w dzisiejszych USA

Jak daleko wstecz można prześledzić zależność wyników współczesnych wyborów od czynników zewnętrznych? Okazuje się, że co najmniej do okresu kredy. A przynajmniej można tak zrobić w Alabamie.

W tamtym okresie mniej więcej przez środek tego dzisiejszego stanu przebiegała linia brzegowa oceanu położona na południu kontynentu Appalachia. Cały ten brzeg stanowiły tereny podmokłe i bagniste, co sprzyjało osadzaniu się martwych roślin i zwierząt. Wzdłuż tego wybrzeża znajduje się szeroki pas osadów z okresu kredowego.



To poskutkowało powstaniem w czasach nam bardziej współczesnych bardzo urodzajnych gleb, bogatych w minerały. Tereny te znane są pod nazwą "Czarnego pasa", ze względu na urodzajne ciemne gleby ciągnące się od Missisipi przez Alabamę.



Na kolejnej mapce widzimy rozmieszczenie współczesnych farm, zależnie od ich rozmiarów. Nic dziwnego, że na żyznych i urodzajnych glebach występują największe farmy - oznaczone kolorem czerwonym.



W XIX w. na żyznych glebach Alabamy uprawiano bawełnę, a pola bawełny były miejscem wykorzystywania niewolniczej pracy czarnych. Widać to na mapce prezentującej gęstość zaludnienia ludności czarnoskórej. W 1860 r. według spisu powszechnego czarni stanowili 45% ludności całego stanu, ale tylko 3% z nich było ludźmi wolnymi. W hrabstwach zaznaczonych najciemniejszym odcieniem czarni stanowili 80% ludności, bo tam najwięcej ich pracowało na uprawach bawełny.



Na kolejnej mapie widać współczesne rozłożenie ludności czarnej na terenie stanu. W hrabstwach oznaczonych kolorem czerwonym czarni stanowią więcej niż 44% mieszkańców. Mimo że od czasów niewolnictwa minęło grubo ponad 100 lat, przekrój społeczeństwa niewiele się zmienił.



I w końcu ostatnia mapka - wyniki wyborów prezydenckich w roku 2020 - hrabstwa oznaczone na czerwono głosowały na Trumpa, więc są to tereny republikanów, na terenach niebieskich wygrał Biden, czyli demokrata.


Owszem, wiemy, że korelacja nie musi oznaczać przyczynowości, ale w tej korelacji może być coś głębszego.