Największe obciachy ostatnich dni - "Profesor" z TVP tak naprawdę jest tylko magistrem

#1. Kolejna wpadka Dudy. Pomylił insurekcję z rezurekcją

Nie ma miesiąca, by prezydent nie palnął na Twitterze jakiejś głupoty. Tym razem Duda zabłysnął wiedzą przy okazji 100. rocznicy III Powstania Śląskiego:

Dziś 100. rocznica wybuchu III Powstania Śląskiego - rezurekcji zwycięskiej, która dzięki odwadze, determinacji i bohaterstwu Polaków mieszkających na Śląsku, przyniosła odradzającej się Rzeczypospolitej niezwykle ważną, bo silną przemysłowo część Górnego Śląska. 'Tobie Polsko'.

Problem w tym, że chodziło o insurekcję. Duda poprawił się, gdy mu doniesiono o wtopie:

Oczywiście, macie rację: III Powstanie Śląskie to była insurekcja, która doprowadziła do 'rezurekcji' Górnego Śląska dla Rzeczypospolitej (dla dociekliwych: resurrectio - zmartwychwstanie). I dzisiaj właśnie jest 100. rocznica wybuchu III Powstania Śląskiego. Chwała Bohaterom!

#2. Nauczyciel zabawiał się z żoną w trakcie transmisji live

Ruben Dario Parras uczy fizyki w jednej z kolumbijskich szkół. Mężczyzna stał się międzynarodową gwiazdą po tym, jak uczniowie opublikowali w sieci nagranie z zajęć online. Podczas transmisji na żywo mężczyzna zapomniał wyłączyć kamerkę. W efekcie wszyscy zobaczyli, jak całuje pierś swojej znudzonej żony. Video można obejrzeć tutaj.

Ruben przeprosił za swoją wpadkę. Nie wiadomo, czy poniesie jakieś konsekwencje.

#3. Działacz PiS zorganizował synowi imprezę weselną

Prezes spółki Enea Centrum Dariusz Szymczak zorganizował dla swojego syna przyjęcie weselne tuż po ceremonii. Łącznie w domu przebywały 23 osoby, w tym 11 domowników. Na miejsce przybyła policja, którą wezwali zaniepokojeni sąsiedzi. Działacz tłumaczy się, że nie zrobił nic złego, bo większość uczestników weselnej imprezki albo miała już Covida, albo się zaszczepiła. Szymczakowi grozi mandat w wysokości 5000 złotych.

#4. Powiedział szefowi, że nie da rady pracować, bo wypił 30 piw. Później rozbił auto

30-latek z Węgorzewa był tak pijany, że postanowił pojechać do szefa, by go powiadomić, że nie będzie w stanie pracować. Po drodze mężczyzna, w którego organizmie znajdowało się 2,5 promila alkoholu, stracił panowanie nad autem i dachował. Na szczęście nie stało mu się nic poważnego. Za swoją głupotę może jednak trafić nawet na 2 lata za kratki.

#5. "Profesor" z TVP tak naprawdę jest tylko magistrem

Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego w Warszawie bardzo często cytowany jest w "Wiadomościach". Mężczyzna przedstawiany jest przez stację jako profesor, czego nie prostuje. W rzeczywistości Wróblewski może się pochwalić "tylko" tytułem magistra. Śledztwo mediów wykazało też, że uczelnia, na której pracuje znany ekspert ds. międzynarodowych, w ciągu ostatnich 5 lat nie opublikowała żadnych nowych prac naukowych jego autorstwa.

To nie jedyny przypadek, gdy TVP kłamie na temat czyjegoś wykształcenia. Prof. Mirosław Ryba, który z wykształcenia jest historykiem, według "Wiadomości" jest politologiem.

#6. Tiktokerka zaatakowana przez "madkę" z powodu swojego bikini

Savannah Sims opalała się na plaży na Hawajach w kostiumie bikini. W pewnym momencie kobiecie zwróciła uwagę madka, która kawałek dalej odpoczywała w towarzystwie bombelka i partnera. Kobiecie nie podobało się, że musi oglądać tyłek Savannah. TikTokerka nie chciała wdawać się w kłótnię, dlatego zabrała swoje rzeczy i opuściła plażę. Podobno mamuśka-hipokrytka krótko potem sama przebrała się w jeszcze bardziej wyzywający kostium. Filmik Savannah obejrzano milion razy. Internauci dodają kobiecie otuchy i twierdzą, że reakcja madki prawdopodobnie była spowodowana zazdrością o partnera.

>>> Ostatnio było o bieliźnie na chrześcijańskim osiedlu