Zakrzywiona rzeczywistość instagramowych piękności IX - Słodka fotka długonogiej modelki z pieskiem

#1. Pamiętacie ten odcinek "Przyjaciół", gdzie Ross wybielił sobie zęby?

#2. Instagram vs. wideo na YouTubie

#3. Mistrzyni cosplayu, ale jak wygląda bez makijażu?

#4. Stópki tak nieskazitelne, że paluszki lizać...

#5. Jakby dwie różne osoby

#6. Po co komu pachy?

#7. Brzuszki lekko wymodelowane Photoshopem

#8. Gdzie pory skóry i pacha?

#9. Prawdziwe życie vs. Instagram. Chociaż miło, że łupież zostawiła.

#10. Tak chyba nie wygląda buźka w maseczce...

#11. Modelka, która zaprzecza używaniu programów graficznych do obróbki swoich zdjęć. Tylko gdzie się podziało cięcie na szkle?

#12. Twoje opowiadanie vs. Opowiadanie twojego kumpla

#13. "To tylko makijaż"

#14. Ciekawe, ile wytrzyma na wdechu?

#15. Używa naklejek (kwiatki z prawej), żeby ukryć brak umiejętności w Photoshopie

#16. Dwie różne osoby, ta sama sukienka

#17. Panienka twierdzi, że jej nogi są naturalnie tak długie

#18. Ta buźka...

#19. Jeżeli porównujecie się do kogoś z mediów społecznościowych, to pamiętajcie, że te dwie fotografie wykonano w odstępie jednej godziny

#20. Nosek jak u Michaela Jacksona

#21. Fajny ten dom, co nie? Szkoda, że nie mój.

#22. Życia nie oszukasz...

#23. Fotoszopka i rzeczywistość

#24. Fotoszopowa kuracja wyszczuplająca

#25. Brzuch jak marzenie, ale na organy miejsca nie starczyło

#26. Gość uważa się za następne wcielenie Jokera. Ale te tatuaże...

#27. Jak się przyśni w nocy, to zawał murowany

#28. Kolejna modelka bez organów

#29. Ja rozumiem, że można sobie troszkę mięśnie podrasować, ale to już gruba przesada

#30. Kto się na to nabierze?!