Nie wszyscy celebryci lansują się w mediach społecznościowych. Ta 15 ma je w głębokim poważaniu...

#1. Daniel Radcliffe

Wygląda na to, że nie ma magicznego zaklęcia, które sprawić by mogło, że ten brytyjski aktor zdecyduje się na korzystanie z mediów społecznościowych. Radcliffe powiedział podczas wywiadu, że czytanie komentarzy o sobie w Internecie byłoby "szalone i niezdrowe". Przez chwilę aktor rzeczywiście myślał o założeniu konta na Twitterze. Szybko jednak zrezygnował, bo przyznał przed samym sobą, że świat nie potrzebuje newsów w postaci "aktor znany z odtwarzania roli Harry'ego Pottera znów wdał się w pyskówkę na Twitterze z jednym ze śledzących jego profil".

#2. Emma Stone

Aktorka, która zagrała w filmie Cruella (premiera w maju 2021 roku), postanowiła przynajmniej na razie trzymać się z dala od jakichkolwiek mediów społecznościowych. Stone wyznała podczas rozmowy z Jennifer Lawrence, że nie czuje się na siłach, aby jeszcze znosić cały ten chaos, który towarzyszy portalom typu Twitter czy Facebook. Zgodziła się jednak, że dla kogoś, kto potrafi się poruszać płynnie i elastycznie w wirtualnym świecie, takie portale mogą stanowić doskonałe i tanie źródło autopromocji.

#3. Robert Pattinson

Podczas sesji Q&A (Pytania i Odpowiedzi), którą aktor odbył na portalu reddit.com w 2017 roku, Robert Pattinson odpowiedział, że tylko w swoich najciemniejszych chwilach rozważał otwarcie konta w mediach społecznościowych. Jednak niedawno przyznał się, że w pewnym sensie lubi Twittera i sprawdza go codziennie. Po prostu nie używa swojego imienia i nazwiska, ma tylko anonimowe "fake konto" i rozkoszuje się wirtualnymi gównoburzami oraz... czyta wpisy o sobie i o swoich nowych produkcjach.

#4. Kristen Stewart

Kristen wspomniała w jednym z wywiadów, że nie jest całkowicie przeciwna bezpośredniej komunikacji oferowanej przez media społecznościowe. Gwiazda znana z roli Belli w sadze Zmierzch wyjaśniła w kilku krótkich i żołnierskich słowach powód, dla którego nie będziesz w stanie śledzić żadnych wiadomości z jej życia prywatnego: „Po prostu tego nie potrzebuję”. Podkreśliła, jak skomplikowana jest interakcja za pośrednictwem mediów społecznościowych, która równie dobrze może skutkować czymś pięknym lub wręcz przeciwnie, czymś niesłychanie przykrym.

#5. Brad Pitt

Kilka lat temu jeden z najsłynniejszych amerykańskich aktorów wspomniał, że nie czuje potrzeby zarządzania ani nawet posiadania konta na Twitterze. Zgadza się jednak z tym, że media społecznościowe mogą być przydatnym narzędziem, gdy trzeba od razu przeciwdziałać szerzeniu się wrednym plotkom czy też zwykłym dezinformacjom. Aktor przyznał, że w tym wieku czerpie już "inne przyjemności z życia", ale pewnie gdyby był młodszy, to chciałby mieć konto na którymś z portali społecznościowych.

#6. Emily Blunt

Emily Blunt opisuje swoją pracę aktorki przede wszystkim jako działanie mające na celu przekonanie ludzi, że jest kimś innym. Właśnie dlatego uważa, że jeśli ujawni zbyt wiele o swoim życiu osobistym w mediach społecznościowych, jej praca może na tym ucierpieć. Poza tym aktorka uważa, że to nie pasuje do jej osobowości i że czułaby się jak dinozaur, który ich używa.

#7. Sandra Bullock

Zapytana, czy odczuwa presję społeczną z powodu braku mediów społecznościowych, Sandra Bullock odpowiedziała, że gdyby miała media społecznościowe, byłaby jedną z tych osób, które nieustannie przypominają innym, że nie wszystko, co publikuje, musi być prawdą. Sandra powiedziała, że komentarze, które pojawiają się o niej w sieci i tak docierają do niej, co jest prawdopodobnie kolejnym powodem, dla którego uważa, że nie warto posiadać własnego profilu w portalach społecznościowych. Mimo to zostawia sobie jednak delikatnie otwartą furtkę. Aktorka zdaje sobie sprawę, że pewnego dnia, kiedy jej dzieci będą już nieco starsze i same odkryją "magię internetu", być może ona także ulegnie tej modzie.

#8. Daniel Craig

Zagranie tajnego agenta Jej Królewskiej Mości w filmach o Jamesie Bondzie prawdopodobnie udzieliło słynnemu brytyjskiemu aktorowi więcej niż kilku cennych, życiowych lekcji. Jeśli ktoś wciąż myśli i ma nadzieję, że kiedyś Daniela będzie można śledzić w mediach społecznościowych, będzie rozczarowany. Daniel Craig ponownie potwierdził, że to się po prostu nie wydarzy. Aktor wspomniał, że sposób, w jaki radzi sobie ze swoim statusem celebryty, polega na pozostaniu w domu i mocnym "staniu na ziemi obiema nogami 24 godziny na dobę", głównie ze względu na swoją rodzinę.

#9. Cate Blanchett

Zdobywczyni Oscara za swoją niesamowitą rolę w Blue Jasmine jest bardzo nieugięta, jeśli chodzi o brak konta w mediach społecznościowych. Aktorka przyznaje, że media społecznościowe są naprawdę potężnym narzędziem komunikowania się, wymiany treści oraz budowania nowych relacji międzyludzkich. Jednakże aktywne życie w internecie porównuje do przebywaniu na placu zabaw w szkole podstawowej.

#10. Scarlett Johansson

W 2011 roku aktorka Scarlett Johansson, która była częścią Marvel Cinematic Universe, potwierdziła, że nie ma Twittera ani Facebooka, ponieważ nie przychodzi jej do głowy nic, czego nie chciałaby robić mniej i rzadziej, niż dzielenie się własnym życiem prywatnym z obcymi osobami.

#11. George Clooney

Clooney potwierdził, że nie planuje posiadania własnego profilu w mediach społecznościowych, ponieważ z jego punktu widzenia ludzie nie muszą cały czas wiedzieć, co dany celebryta myśli, czuje ani robi. Aktor uważa, że może to narażać osoby na świeczniku na niebezpieczeństwo. Przestrzega także, że jedno nieopatrzne umieszczenie nieodpowiednich treści na Twitterze czy Facebooku może, w skrajnym przypadku, kosztować aktora jego karierę. Trudno się z nim nie zgodzić.

#12. Keira Knightley

Gwiazda filmów Gra tajemnic i Piraci z Karaibów próbowała nawet przez moment dołączyć do dumnych posiadaczy kont na Twitterze czy innym fejsbuku. Zajęło jej tylko kilka minut, zanim zdała sobie sprawę, że takie społeczności nie są dla niej i że nigdy już nie wróci. Keira Knightley była zaskoczona, widząc, że zaledwie w kilka chwil po otwarciu konta miała już setki obserwujących. Uważa, że wycofanie się było mądrą decyzją, ponieważ chce zachować nienaruszoną prywatność swoich dzieci, dopóki nie osiągną wystarczającego wieku, aby podejmować własne decyzje dotyczące tego, czy chcą dzielić swoje życie prywatne z innymi.

#13. Rachel Weisz

Zdobywczyni Oscara za niesamowity występ w filmie Wierny ogrodnik wspomniała, że w tej chwili nie ma żadnego konta w mediach społecznościowych, ponieważ... nie bardzo wiedziałaby, co z nim zrobić. Później, w innym wywiadzie, podała więcej szczegółów na temat jej rzeczywistej opinii w tej sprawie. Weisz zwróciła uwagę, że dla niej wejście do świata wirtualnego za pośrednictwem tych aplikacji w rzeczywistości oznaczało posiadanie mniejszych praw w zakresie prywatności, a jednocześnie otwarcie okna umożliwiającego ogółowi dostęp do jej życia osobistego.

#14. Colin Firth

Rachel Weisz dzieliła scenę z Colinem Firthem podczas kręcenia filmu Na głęboką wodę. Co ciekawe, Firth i Weisz podzielają te same poglądy na temat mediów społecznościowych i oboje nie są wielkimi fanami spędzania dużej ilości czasu w Internecie. Podczas kampanii promocyjnej filmu, o którym wspominaliśmy wcześniej, Firth stwierdził, że nie musi udostępniać treści dotyczących swojego życia osobistego podczas pracy, a co dopiero robić to poza jej godzinami.

#15. Kate Winslet

Gwiazda Titanica uważa, że media społecznościowe to trudny świat, w którym trudno jest poruszać się bez zranienia siebie lub kogoś innego. Jest zaniepokojona tym do tego stopnia, że tak naprawdę nikt w jej rodzinie, w tym oczywiście i aktorka, nie ma aktywnego konta w mediach społecznościowych. Kate Winslet uważa, że jeśli potrzebuje z kimś porozmawiać, zawsze może po prostu odebrać telefon i zadzwonić lub wysłać do tych osób SMS-a.