Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Komisja wojskowa

13 565  
2  
Skecz kabaretu Ciach. Dobrego dodam tylko od siebie. Kto nie widział ten niech szybciutko sie spieszy na ich występ!
(Major wchodzi z Nudziarzem i mówi : Tak tak, pójdzie pan do komandosów , tak mogę na pana mówić Rambo, a na razie niech pan czeka na telefon, ufff! – wypycha go)

MAJOR– Przepraszam, pani tak tupie, a tu nie jest miejsce do tupania. To jest komisja wojskowa.
KOBIETA–
Ja wiem. Dużo z mężem ćwiczyłam takie chodzenie i stwierdziliśmy, że najlepsze wrażenie zrobię jak wmaszeruję. Łatwiej mnie przyjmiecie.
MAJOR–
Co? Do wojska?
KOBIETA–
Tak.
MAJOR–
Słyszał pan doktorze?
DOKTOR–
Kaszlnąć!... A-1.

MAJOR–
Pani nie wie, że wojsko jest dla mężczyzn?
KOBIETA–
Wiem, ale chciałabym spróbować.
MAJOR–
Pani nie może iść do wojska bo pani...jest...pani. Rozumie pani?
KOBIETA–
Ja to rozumiem. Niech mi pan nie tłumaczy. Ale ja chcę spróbować.
MAJOR–
No to już pani spróbowała! Proszę poprosić następnego doktorze.
DOKTOR–
Kaszlnąć!... A-1.
KOBIETA–
Panie żołnierzu, proszę dać mi szansę.
MAJOR–
Proszę pani tu jest wojsko. A wojsko to męska rzecz. Pani wie, że jak pani wyjdzie z wojska to będzie pani stuprocentowym mężczyzną? I że za panią będą panny sznurem chodzić?
KOBIETA–
Z mężem postanowiliśmy, że to nie przeszkadza.
MAJOR–
A mąż był w wojsku?
KOBIETA–
No właśnie nie był, a ktoś w rodzinie musi być w wojsku. Babcia nie była w wojsku, dziecko nie było w wojsku, mąż nie był w wojsku, rodzina jest bez wojska proszę pana!
MAJOR–
Mąż niech przyjdzie. Chyba dostał wezwanie! Proszę sprawdzić doktorze.
DOKTOR–
Kaszlnąć!... A-1.
KOBIETA–
Ale dlaczego mąż skoro on nie chce? Ja chcę spróbować.
MAJOR–
Pani jest kobietą.
KOBIETA–
A mój mąż jest baba, więc jaka dla was różnica?
MAJOR–
Ale generał generalnie zabronił mi przyjmować kobiety.
KOBIETA–
Ale ja chcę spróbować. Ja panu tłumaczę a pan nic nie rozumie.
MAJOR–
Ale...
KOBIETA–
Panie, niech pan pomyśli zanim pan coś powie!
MAJOR–
Może ja wyglądam na takiego od myślenia ale ja mam instrukcje. Mam pani dosyć. Proszę wyjść. Następny doktorze.
DOKTOR–
Kaszlnąć!... A-1.
KOBIETA–
Widzi pan, nawet kategorię mam dobrą.
MAJOR–
Proszę wyjść!
KOBIETA–
Nie! Żądam równouprawnienia, rogatywki i przyborów do golenia!
MAJOR–
Won babo!
KOBIETA–
Nie. Nie pójdę.
MAJOR–
Won, bo zastrzelę! (wyciąga broń)
KOBIETA–
Nie! (szamotają się, pada strzał i kobieta)
MAJOR–
Rany boskie! Doktorze!
DOKTOR–
Kaszlnąć.....kaszlnąć!...... A-2.

KONIEC

autor: Dariusz Kamys
© Kabaret CIACH - All Rights Reserved

Oglądany: 13565x | Komentarzy: 0 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało