Wielopak Weekendowy CMXIV - Jestem twoją sąsiadką...

Psychoanalityk: - Moja nowa pacjentka boi się ciemności. Próbowałem ją na różne sposoby przekonać, że nie ma w tym nic złego. Ale potem ona podała swoje powody - teraz ja też boję się ciemności .

by clod

* * * * *

Postanowiłem przejść na zdrowy tryb życia. Obieram na śniadanie mandarynkę, a ta jak mi prysnęła sokiem w oko!
Kiełbasa by mi tego nie zrobiła

by Peppone

* * * * *

Polakom żyje się coraz lepiej! Za rządów PO ani razu nie byli w stanie przekazać tak dużej kwoty na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy! To ogromny sukces Premiera Morawieckiego i jego ekipy,

by Luis_de_Fitnes

* * * * *

Sypnęło śniegiem. Wstaję rano, przeklinając pod nosem wychodzę wcześniej z domu odśnieżyć samochód. Kończę, kiedy przyszedł sąsiad. Ściągnął ze swego samochodu płachtę folii malarskiej z zalegającym na niej śniegiem, raz-dwa wytrzepał, zwinął, schował do bagażnika i odjechał.

by Peppone

* * * * *


Żona pyta męża:
- Jaki był najszczęśliwszy dzień w twoim życiu?
- Pamiętasz dzień, w którym się poznaliśmy?
- Och, kochanie....
- To ten najszczęśliwszy był tydzień wcześniej.

by Peppone

* * * * *

Z wczorajszej konferencji ministra zdrowia wywnioskowałem iż ogólnie rzecz biorąc, obserwuje się ujemny spadek stabilnego wzrostu liczby przypadków na jednego mieszkańca, którzy zmarli po wyzdrowieniu.

by clod

* * * * *

Konferencja prasowa Putina. Dziennikarz go pyta:
- Za co posadziliście Nawalnego?
- Za kratki.

by Peppone

* * * * *

Do mieszkania wprowadził się samotny mężczyzna. Wieczorem trzeciego dnia rozlega się dzwonek do drzwi. Otwiera, a tam kobieta.
- Dzień dobry. Jestem twoją sąsiadką. Czy przypadkiem nie zabrakło ci soli?

by clod

* * * * *


Jestem trenerem boksu.
Pod opieką mam kilka dziewczyn. Żadna z nich nigdy nie przegrała walki.
Jak już się na to zanosi, to zawsze im mówię, żeby się uspokoiły.

by Misiek666

* * * * *

- Harry, rozumiesz język żmij?
- Tak.
- Przetłumacz więc, co znaczy: „Nie obraziłam się. Wszystko w porządku”.

by clod

* * * * *


Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

- Gdzie byłeś?! Znowu piłeś! Spójrz mi w oczy! Co widzisz?!
- W mroku ciemny las, zielony wodospad między ciemnościami... przerażający widok...
- W oczy, mówię, nie w nozdrza!

by Peppone

* * * * *

W Sejmie w drugim czytaniu znajduje się nowa wersja przykazania "Nie kradnij". Posłowie Zjednoczonej Prawicy wnieśli już 45 poprawek.

by nicku

* * * * *

- Iwan, wydaje mi się, że nie żyję pełnią życia! Patrząc na nie z góry, można by rzec, że czegoś mi brakuje!
- To ty Fiodor myślisz, że można pić jeszcze więcej i częściej?

by clod

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 912 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!