Największe obciachy ostatnich dni - Rozebrała się na szczycie Śnieżki przy -26 stopniach

#1. Uczestnicy orgii na 81 osób ukarani za łamanie zasad kwarantanny

Francuska policja wtargnęła kilka dni temu do jednego z budynków w Paryżu, gdzie odbywała się ogromna orgia. Wcześniej ukarali mandatem 11 osób, które uprawiały seks na parkingu. Łącznie naliczono 81 spragnionych miłosnych uniesień osób, które używały sobie po godzinie policyjnej. Trzy kolejne zostały zabrane na przesłuchanie.

#2. Prezenterka pogody wyrzucona z TVP po 20 latach, bo wystąpiła z serduszkiem WOŚP

Patrycja Kasperczak nie poprowadzi już prognozy pogody w TVP3 Poznań. Powodem nagłego zwolnienia wieloletniej prezenterki jest serduszko WOŚP, z którym pokazała się na antenie. Zdaniem jej przełożonej była to promocja stacji TVN, która jest partnerem Orkiestry. Poruszeni współpracownicy Kasperczak próbowali interweniować w jej sprawie. Sama dziennikarka również prosiła dyrektor Agatę Ławniczak o łaskę, jednak ta nie zmieniła zdania.

#3. Rozebrała się na szczycie Śnieżki przy -26 stopniach

Kolejny przypadek ofiary "morsowania" w polskich górach. Ratownicy musieli pomóc kobiecie, która przy temperaturze -26 stopni Celsjusza postanowiła rozebrać się na szczycie Śnieżki (1603 m n.p.m.). Kobieta udała się na szczyt sama i gdyby nie sprawna pomoc, mogłaby umrzeć. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. GOPR ostrzega jednak "morsów" przed stawianiem czoła siłom natury.

#4. Ksiądz szpiegował na Facebooku rodziców dzieci, które mają przystąpić do komunii świętej

31 stycznia podczas mszy w kościele w Mławie wierni dowiedzieli się od księdza, że przeglądał profile facebookowe rodziców dzieci, które w tym roku mają przystąpić do pierwszej komunii. Duchowny miał ponoć skrytykować podopiecznych i stwierdzić, że patrząc na zawartość profili ich rodziców, powinien dopuścić do komunii tylko kilkoro z nich. Incydent ma być wyjaśniany przez diecezję płocką.

#5. Sanepid nęka restauratorów, przychodząc codziennie i wlepiając ogromne mandaty

"Gazeta Wyborcza" donosi, że inspektorzy sanepidu otrzymali polecenie codziennego chodzenia do otwartych lokali. Celem jest zduszenie buntu przedsiębiorców, którzy mimo zakazów ze strony władz coraz tłumniej otwierają swoje lokale. Podobno do jednej z restauracji w Zakopanem pracownicy sanepidu przychodzili przez 8 dni z rzędu. Jeśli właściciel dostanie za każdy dzień mandat w wysokości 30 tys. zł - a sanepid może to zrobić - łączna kara wyniesie aż 240 tysięcy! Restauratorzy żalą się, że przestrzegają zasad bezpieczeństwa i próbują cokolwiek zarobić, by utrzymać lokal. Rząd jest jednak głuchy na ich apele.

#6. Lekarz posypał sobie prącie kokainą. Jego kochanka zmarła

Dr Andreas David Niederbichler został skazany na 9 lat więzienia w związku ze śmiercią niejakiej Yvonne M. Mężczyzna posypał sobie członka kokainą, którą następnie kobieta wciągnęła. 45-latek broni się, twierdząc, że Yvonne była doświadczona w zażywaniu narkotyków. Mężczyzna w przeszłości robił podobne "rzeczy" z kilkoma innymi kobietami. Teraz liczy, że wyrok zostanie cofnięty, gdy udowodni, że śmierć Yvonne była wypadkiem, a nie morderstwem.

>>> Ostatnio pisaliśmy o facecie, który ma dziecko z seks-lalką