Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

15 oznak, że w związku dzieje się źle (oczami psychologów)

113 537  
350   54  
Jeden z użytkowników Reddita zwrócił się z pytaniem do psychologów prowadzących terapie dla par, jakie zachowania mogą zwiastować problemy w związku. Oto co mieli do powiedzenia.


#1.

"Będziemy razem ze względu na dzieci". Prowadzi to do niezdrowego nastawienia, w którym rodzice widzą w dziecku obciążenie, ale wierzą w to, że pozostając w związku dla dziecka, będzie to korzystniejsze. Dzieci są mądrzejsze, niż wam się wydaje - jeśli ojciec z matką się nie kochają, dziecko szybko to wychwyci. Jeśli naprawdę dziecko jest priorytetem, albo naprawcie swój związek, albo go skończcie.

by NEM3S1S

#2.

Kiedy jeden z partnerów sprzeciwia się spotkaniu ze mną w cztery oczy. Podczas pierwszego spotkania mówię, że w czasie terapii chciałbym się spotkać z nimi we trójkę, ale też chciałbym odbyć po jednym spotkaniu indywidualnym z każdym z nich. Czasami zdarza się, że jeden z partnerów reaguje bardzo nerwowo i podejrzliwie. Pyta wtedy dlaczego, czy to w ogóle etyczne i stwierdza, że nigdy wcześniej nie słyszał, albo ktoś tak robił podczas terapii. To wychodzi daleko poza ciekawość dotyczącą moich metod - mówię tutaj niemalże o panice w jego głosie. I jak się pewnie domyślacie, za każdym razem okazuje się, że to ta osoba ma fiksację na punkcie kontrolowania czy manipulowania swojego partnera.

by the_friar

#3.

Kontrolowanie aż do przesady. Nie raz spotkałem się z sytuacją, w której jeden z partnerów musiał wysyłać drugiemu swoje zdjęcie z określoną liczbą uniesionych palców lub innym dowodem na to, że zdjęcie jest z tej właśnie chwili. To podchodzi pod znęcanie się.

by crode080



#4.

Zaborczy rodzice lub teściowie. Rozumiem, że w tej kwestii sporo jest niuansów kulturowych, zdarzało mi się nawet pracować z małżeństwami zaaranżowanymi, ale jeśli jeden z partnerów dzwoni podczas kłótni do rodziców i daje ich na tryb głośnomówiący, albo często narzeka na swojego partnera za jego plecami podczas rozmów z rodzicami, to takie związki potrafią być nieszczęśliwe przez wiele lat. To naprawdę smutne.

by crode080

#5.

Kiedy jeden z partnerów utrzymuje bliskie relacje z osobą przeciwnej płci, która nie lubi drugiego partnera. Czyli stare dobre "to tylko przyjaciel/przyjaciółka". Nawet jeśli nie dojdzie do zdrady, i tak zwykle kładzie się cieniem na związek i może doprowadzić do jego zniszczenia.

by NEM3S1S

#6.

Ja tylko nadmienię, że jeśli krzyczysz na kogoś: "Wcale na ciebie nie krzyczę", to masz duży problem z komunikacją.

by bda-goat



#7.

Dla mnie pierwszą oznaką tego, że małżeństwo się stacza, jest daleko posunięty indywidualizm. Kiedy tylko zauważę, że partnerzy robią wszystko oddzielnie, np. biorą kredyt bez wiedzy drugiej osoby, albo planują wycieczki bez konsultowania się ze sobą, to już wiem, że wkrótce małżeństwo zapewne się rozpadnie.

by Mattrockj

#8.

U mnie światełko ostrzegawcze zapala się, kiedy widzę, że partnerzy kompletnie zapomnieli dobre chwile spędzone razem. Częścią terapii jest przypomnienie sobie tego, co ich łączy, co w sobie lubią, co przyciągnęło ich do siebie na samym początku - skupienie się na pozytywach.

Kiedy przychodzą do ciebie ludzie, którzy są nieszczęśliwi od tak długiego czasu, że nie pamiętają już, jak to jest kochać, lub przynajmniej lubić drugą osobę, nie ma dla nich nadziei.

Nie musisz tryskać szczęściem podczas terapii, żeby ona zadziałała, ale jeśli nie potrafisz sobie nawet przypomnieć niczego pozytywnego, to jest już praktycznie po związku.

by TiredMold

#9.

Ludzie podchodzący do terapii z nastawieniem przekonania terapeuty, że to oni mają rację, a partner jest w błędzie. To wygląda tak, jakby skarżyli się rodzicom albo szefowi, żeby ten przytaknął i rozwiązał problem.

by Hyujikol




#10.

Pary z nastawieniem "oko za oko". Przykładowo: zdradziłem, więc ty możesz teraz przespać się z kim chcesz. Albo: wzięłam narkotyki bez twojej wiedzy, więc teraz masz jedną noc, żeby się wyszaleć i robić co chcesz. Takie nastawienie szybko niszczy zaufanie i tylko pogarsza sytuację.

by crode080

#11.

Kiedy widzę, że jeden z partnerów chce zmienić fundamentalną cechę drugiego. Staramy się wtedy zrozumieć, skąd bierze się ta chęć zmiany i czy jest to faktycznie coś, od czego zależy dalsze istnienie związku. Pracujemy wtedy nad akceptacją i tolerancją. Polecam wtedy również terapie indywidualne, bez obecności drugiego partnera.

by ladyledylidy

#12.

Pogarda. Jeśli widzę w którymś z partnerów szczerą pogardę wobec drugiego, wiem, że to już praktycznie koniec. W takich chwilach trzeba się już bardziej skupić nad w miarę pokojowym zakończeniem związku.

by threerottenbranches




#13.

Z mojego doświadczenia, zdrowy związek zbudowany jest na dwóch bardzo ważnych aspektach: zaufaniu i szacunku. Miłości tu nie uwzględniam, bo to nie ona determinuje silny/zdrowy związek.

Źle działający związek możliwy jest nawet wśród ludzi, którzy bardzo się kochają. Sama miłość względem drugiej osoby nie jest powodem, aby z nią być na stałe. Wielu moich klientów tkwiło w nieszczęśliwych związkach tylko ze względu na miłość, choć nie było w nich ani zaufania, ani szacunku do partnera.

by sparky32383

#14.

Takim nieoficjalnym testem jest zapytanie o to, jak para się poznała.

Jeśli nie ma wtedy absolutnie żadnej pozytywnej reakcji z obu stron - nikomu nawet nie drgnie kącik ust, żeby się uśmiechnąć, albo zakończą ten temat jednym zdaniem ("poznaliśmy się na imprezie"), jest to zazwyczaj oznaka tego, że są już nieszczęśliwi na tyle długo, lub konflikt jest tak przytłaczający, że nie są w stanie wykrzesać z siebie już żadnych pozytywnych uczuć.

by future_ex_ms_malcolm

#15.

Kiedy jedna osoba zależna jest od drugiej, zwłaszcza jeśli są młodzi. Chodzi tutaj zarówno o finanse, jak i uczucia.

Zwykle są to młode dziewczyny (ale panowie też się zdarzają), które nie pracują i nie mają dzieci, siedzą całymi dniami w domach, nie mają znajomych ani żadnego hobby, które zmusiłoby je do wyjścia na zewnątrz, a większość czasu spędzają ze swoim partnerem. Bardzo niezdrowa sytuacja - zwykle kończąca się bardzo bolesnym rozstaniem.

Zazwyczaj próbujemy taką osobę zachęcić do nawiązania jakiejś przyjaźni, dołączenia do jakiejś grupy, znalezienia pracy, nawet w wolontariacie - cokolwiek, co pozwoli im odzyskać poczucie własnej wartości i zapewni odrobinę spełnienia poza związkiem.

by ChickenSoup4theRoll
5

Oglądany: 113537x | Komentarzy: 54 | Okejek: 350 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało