Najdziksze newsy tygodnia – P0rnhub usunął 80% filmów i jak tu dalej żyć

#1. Rząd podniósł cenę podatku na tzw. „małpki”, więc producenci małpek podniosą pojemność małpek, żeby podatku uniknąć

Przepychanki polskiego rządu z właścicielami firm przypominają bieg Czerwonej Królowej. Im szybciej postać w powieści Lewisa Carrolla biegła, tym bardziej nic się wokół niej nie zmieniało. I tak jak rząd wymyśla nowe sposoby wydębienia kasy od firm, tak firmy starają się wszelkimi sposobami bronić przed długimi rękami rządu. Podatkowy wyścig zbrojeń doprowadził do tego, że pojemność małpki wzrośnie do 350 ml. To o 50 ml więcej niż wynosi limit pojemności napojów alkoholowych, które od nowego roku zostaną objęte nowym podatkiem. W Polsce sprzedaje się 3 mln małpek dziennie.

#2. Policjanci w strojach elfa i Świętego Mikołaja urządzili nalot na dilerów narkotykowych

Trudny rok 2020 sprawił, że nawet Święty Mikołaj i jego pomagierzy musieli trochę rozwinąć obszar swoich kompetencji. W zasadzie to połączyli go z wcześniejszymi kwalifikacjami i teraz pomagają policji wręczać rózgi niegrzecznym chłopcom. Mikołaj i jego elfy działają w grupie operacyjnej Grupo Tern, a jedno z ich najnowszych dokonań stanowi zatrzymanie dilerów narkotykowych w stolicy Peru, Limie. Na filmie opublikowanym przez tamtejszą policję widać policjantów w przebraniu, którzy wyłamują drzwi do mieszkania i aresztują czterech mężczyzn. To podobno nie pierwsza ich akcja w takim przebraniu.

#3. Kilkadziesiąt szkół w San Francisco może zmienić patrona, bo Abraham Lincoln „nie przejmował się życiem czarnoskórych”

Przez Stany Zjednoczone przetacza się fala czegoś, co można nazwać resetem historycznym. Ze szkół znikają lektury uważane za klasyki światowej literatury – tylko dlatego, że zawierają treści opisujące realia, które dzisiaj trudno sobie wyobrazić. To samo zaczyna tyczyć się samych szkół. Komisja nadzorująca placówki edukacyjne w San Francisco złożyła wniosek o zmianę patronów 44 szkół publicznych w mieście. Zdaniem komisji osoby takie jak Thomas Jefferson, Jerzy Waszyngton czy Abraham Lincoln nie zasługują na uhonorowanie. Według urzędników na niekorzyść wymienionych przemawia czynny udział w korzystaniu z niewolnictwa, a także brak działań potwierdzających, że życie czarnoskórych liczyło się dla nich w jakimkolwiek stopniu – niezgodnie ze współczesnym hasłem „Black Lives Matter”. Komisja nie będzie zmuszać szkół do zmiany patrona – zadecydują o tym rady placówek w głosowaniach trwających do końca lutego 2021 roku.

#4. Kobieta zastawiła zasadzkę na złodziei, zostawiając im karton wypełniony kupą

Laurie Pringle miała już powyżej uszu kradzieży przesyłek, które znikały z werandy przed jej domem. Mieszkanka miejscowości Hamilton w kanadyjskiej prowincji Ontario postanowiła zagrać na nosie złodziejom, którzy przez ostatnie 3 lata kradli zamawiany przez nią towar. Kobieta napełniła karton odchodami i zostawiła go przed domem. Długo nie czekała, ponieważ imitacja przesyłki zniknęła już po 40 minutach. Złodziej załapał się nawet na kamerę zamontowaną w dzwonku, jednak Pringle nie ma złudzeń, że to cokolwiek pomoże. Ale przynajmniej może odczuwać satysfakcję wyobrażając sobie minę złodzieja rozpakowującego karton. Może też powinna zaproponować podobną prowokację sąsiadom, którzy również tracą swoje paczki.

#5. Najpopularniejszy na świecie serwis z treściami szarpanymi usunął prawie 80% swoich filmów

Osoby odwiedzające Pornhuba mogły poczuć się ostatnio mocno zaskoczone. Z serwisu wyparowało 10 milionów filmów i pozostały na nim zaledwie 3 miliony, a jak każdy doświadczony użytkownik serwisu wie – to tyle, co nic. Ten drastyczny krok to pośrednia zasługa firm Mastercard i Visa, które wstrzymały możliwość przeprowadzania transakcji płatniczych na Pornhubie. A to z kolei zostało spowodowane zaniedbaniami agregatu ślizgogennego w zakresie kontroli treści. Firmę już wcześniej oskarżano o to, że na stronie lądują filmy z nieletnimi i przemocą wobec nieletnich, ale dopiero działania Mastercarda i Visy przyniosły oczekiwaną reakcję. Usunięte filmy mają zostać sprawdzone, a w przyszłości tylko zweryfikowani użytkownicy otrzymają możliwość publikowania materiałów na stronie.

#6. Rząd wycofał się z pomysłu odbierania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/godz.

Piraci drogowi mogą spać spokojnie – w przeciwieństwie do ich potencjalnych ofiar. Z nowelizacji ustawy o ruchu drogowym zniknął zapis o odbieraniu prawa jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/godz. w terenie niezabudowanym. Decyzja została podjęta ze względów praktycznych. Rozpatrywaniem wniosków o zatrzymanie prawa jazdy w Polsce zajmuje się bowiem starostwo powiatowe, więc gdyby przepisy weszły w życie, to zgodnie z wyliczeniami Związku Powiatów Polskich każdemu starostwu dołożono by pracy poprzez ponad 100 dodatkowych wniosków. W nowelizacji uwzględniono zapowiadane wcześniej przepisy dotyczące m.in. kar za jazdę na zderzaku czy ustępowania pieszemu na przejściu.

Ale ty się nie hamuj i czym prędzej czytaj poprzedni odcinek.