Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najwyższa pora wypuścić 7 ciekawostek o Krakenie

36 949  
209   17  
Kraken – legendarny potwór – wzbudzał przerażenie u marynarzy świadomych, że spotkanie z nim może skończyć się śmiercią.
https://www.youtube.com/watch?v=7SqC_m3yUDU

#1. Norweska opowieść

1841739f282b5411.jpg

Pierwsza nowożytna wzmianka o Krakenie pochodzi z 1752 roku. Wspomniał o nim Erik Pontoppidan, duński historyk i teolog w rozprawie Natural history of Norway. Sama zaś legenda Krakena wywodzi się z XII lub XIII wieku, z norweskiej opowieści o bohaterze, który – podróżując wraz z synem – natknął się na dwa żyjące w oceanicznych głębinach stwory. Jednym z nich miał być właśnie Kraken, którego nazwa pochodzi najprawdopodobniej od niemieckiego Krake, oznaczającego ośmiornicę.


#2. Taksonomia potwora

1841740ac8da89a2.jpg

Opowieści o Krakenie nie wzięły się zupełnie znikąd. Bazują na spotkaniach z wielkimi zwierzętami morskimi, których przed wiekami jeszcze nie znano (a przynajmniej nie na tyle dobrze, by w obliczu ich rozmiarów oprzeć się pokusie uknucia jednej czy dwóch historii o potworach). Ponieważ nie do końca wiadomo, czym miał ów Kraken być w rzeczywistości, na przestrzeni lat przyjmował formę różnych gatunków – jego nazwa nawiązuje do ośmiornicy, ale pierwsze ilustracje upodabniały go bardziej do gigantycznego kraba. Współcześnie natomiast Kraken utożsamiany jest z kałamarnicą, która najlepiej pasuje do opisów.


#3. Potwór na 1,5 mili

1841742814693013.jpg

Niezależnie od tego, który gatunek przyjąć za punkt odniesienia, i tak będzie on za mały, by oddać „prawdziwe rozmiary” Krakena. Oczywiście każda związana z nim opowieść podaje różne wartości, począwszy od długości dziesięciu statków, na półtorej mili kończąc. Bardzo często pojawia się jednak motyw, w myśl którego Kraken miał być tak wielki jak wyspa – i z tego względu z nią mylony. Gdy zaś nieszczęśni marynarze omyłkowo przybijali do Krakena, ten wciągał ich pod wodę razem z całym okrętem, kończąc opowieść.


#4. Kraken na horyzoncie

1841743bbe1cbc64.jpg

Spotkania z Krakenem można było przewidzieć, a nieomylnymi znakami wskazującymi właśnie na obecność potwora w pobliżu miały być podpływające do samej powierzchni morza ryby czy liczne meduzy. Sugerowały one, że pod spodem coś się dzieje. Niestety zazwyczaj i tak oznaczało to, że na w tył zwrot jest już za późno. W ucieczce pechowych marynarzy na pewno nie pomagały wielkie rozmiary goniącego ich potwora oraz liczne macki, przed którymi nie sposób było się schronić.


#5. Dieta Krakena

18417444a5baafc5.jpg

Jeśli akurat pod ręką nie było żadnych statków i marynarzy, którymi można by się pożywić, to jak wyglądał jadłospis Krakena? Jeśli wierzyć wspomnianemu już wcześniej Erikowi Pontoppidanowi, potwór pochłaniał ogromne ilości ryb. Na tym opis w Natural History of Norway niestety się nie kończy. Autor twierdzi bowiem, że w związku z taką dietą odchody Krakena również musiały być… mocno rybie. Swoim wątpliwym aromatem przyciągały kolejne gatunki ryb, które wpadały w pułapkę, stając się kolejnym posiłkiem potwora. Obiad podany wprost do wychodka…


#6. A jednak nie foka!

184174521e4df926.jpg

Pics or didn’t happen to zasada znana z internetu, ale sprawdzała się również przed laty, psując krwi marynarzom. Jak wtedy, kiedy załoga fregaty Dedal natknęła się w wodzie na gigantyczne stworzenie mierzące nawet 20 metrów długości! Gdy kapitan wrócił na ląd i opowiedział o swoim odkryciu, od sir Richarda Owena, angielskiego biologa, usłyszał, że… widział fokę. Kapitan mógł się zarzekać, że wie doskonale, jak wygląda foka, ale Owen był nieprzejednany – w ten sam sposób odrzucając analogiczne opisy innych marynarzy. Dał się przekonać dopiero w 1873 roku, kiedy rybacy złowili najprawdziwszą kałamarnicę olbrzymią. I zdecydowanie nie przypominała ona foki.


#7. A jeśli nie kałamarnica...

18417467754973c7.jpg

Największa ze znalezionych (*) kałamarnic miała 18 metrów długości. Dlaczego akurat znalezionych, a nie złowionych? Bo te żywe skutecznie człowieka unikają i dopiero niedawno po raz pierwszy naukowcom udało się sfilmować pływającego osobnika. Rekordzistka znaleziona została martwa u wybrzeży Nowej Zelandii. Rzecz w tym, że nawet z 18 m długości kałamarnica nijak się ma do 1,5-milowego Krakena. Czy jest więc inne wyjaśnienie? Tak. Bardzo prawdopodobne, że tym, co marynarze brali za potwora, były… ślady podwodnej aktywności wulkanicznej – pęcherze powietrza, gwałtowne prądy, a nawet nowo powstające lądy. To mniej efektowna, ale bardziej logiczna teoria tłumacząca istnienie Krakena. Aczkolwiek odkrycie kałamarnicy olbrzymiej też nie było byle czym.

6

Oglądany: 36949x | Komentarzy: 17 | Okejek: 209 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało