Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej XII - niecodzienna okładka Vogue'a

#1. Szczęście czy pech?

W dniu, w którym Neil Armstrong zrobił pierwszy krok na Księżycu, wraz z całą ludzkością radował się też skromny Brytyjczyk. Nazywał się David Trelfol i miał zaskakujące szczęście. W 1960 roku przyszedł do bukmachera z 10 funtami w kieszeni i pomysłem obstawienia czegoś szalonego. Z proponowanej listy najbardziej spodobała mu się podróż człowieka na Księżyc w ciągu najbliższych 10 lat. Stawka wynosiła 1 do 1000.

Dziesięć funtów nie było wtedy tak małą kwotą: miesięczne wynagrodzenie pracownika wynosiło 30-40 funtów. Niemniej jednak David zaryzykował i wygrał. W 1969 r., mniej niż rok przed końcem obstawionego okresu, Amerykanie wylądowali na Księżycu. Trelfol za wygraną kupił samochód sportowy. W tym samym roku rozbił się nim i zginął na miejscu.

#2. Teoretyk pełną gębą

Amerykański biznesmen William Phelps Eno stworzył pierwsze zasady ruchu drogowego. To on wymyślił rondo, jednokierunkową ulicę, wysepkę bezpieczeństwa dla pieszych i specjalistyczny postój taksówek. Zaprojektował znak przejścia dla pieszych i znak STOP.
Przy tym nigdy nie nauczył się prowadzić samochodu.

#3. Więcej niż 1000 słów

Po raz pierwszy w historii Vogue Italia pismo zostało wydane z białą okładką (kwiecień 2020). Redakcja uważa, że taka „cicha” okładka mówi znacznie więcej niż jakiekolwiek słowo.
Ta biała kartka to symbol nowego życia, światła i odrodzenia. Ale przede wszystkim to barwa fartuchów lekarzy, którzy podczas pandemii koronawirusa ratują ludzkie życie.

#4. Garażowa fortuna

Tony Mahron lubił odwiedzać wyprzedaże garażowe, gdzie próbował kupić coś cennego za małe pieniądze, by później odsprzedać to z zyskiem.

12 lat temu, za jedyne 5 USD, kupił pudełko z różnymi dokumentami, wśród których znalazł stary certyfikat giełdowy Palmer Union Oil Company z 1924 r., starej firmy naftowej, która później poprzez długi łańcuch fuzji, przejęć i zakupów firm połączyła się z Coca-Colą.
Mahron wyliczył, że zakupiony certyfikat powinien dać mu prawo do prawie 2 milionów akcji Coca-Coli, których giełdowa wynosiła w 2008 roku około 130 milionów dolarów. Sprawa trafiła do sądu.


Firma Coca-Cola odpowiedziała następującym komentarzem: „Roszczenie majątkowe pana Mahrona, że ma prawo do milionów dolarów w akcjach Coca-Coli - na podstawie anulowanego certyfikatu akcyjnego od dawna nieistniejącego przedsiębiorstwa naftowego - jest nieuzasadnione i niesprawiedliwe wobec milionów prawowitych akcjonariuszy Spółki”.
Niestety dla Mahrona Coca-Cola ostatecznie wygrała sprawę i nie dostał ani grosza.

#5. Surowe kary za drobne przewinienia

Płaszcz pijaka to beczka z otworami na głowę i dłonie, w którą ubierano alkoholików i w której musieli chodzić po mieście. Czasem beczka była również przywiązywana do słupa. Obok pijaka stoi zrzędliwa kobieta, której założono na głowę metalową uzdę. Taka klatka na głowie miała różne opcje, na przykład przymocowany dzwonek, aby przyciągnąć uwagę przechodniów oraz metalowy ogranicznik ruchu języka.

#6. John McClane to niezły kozak (ale nie aż tak...)

W "Szklanej pułapce 3" John McClane, wykonując polecenie terrorysty, pojawia się w "czarnej" dzielnicy z plakatem "I HATE NIGGERS".
Filmowanie sceny miało miejsce w Harlemie, a twórcy nie odważyli się napisać obelg o miejscowych, ponieważ byłoby to realne zagrożenie dla życia aktora. Willis początkowo miał na plakacie bardziej neutralną etykietę „I HATE EVERYBODY" (Nienawidzę wszystkich), a dopiero w postprodukcji dodano „czarnuchów”.

#7. Liczba Bestii

Jeśli dodasz wszystkie liczby wydrukowane na kole ruletki w kasynie, otrzymasz magiczną liczbę 666.

#8. Nadprogramowe członki

Frank Lentini, Amerykanin włoskiego pochodzenia, urodził się z trzema nogami o różnej długości i dwoma zestawami genitaliów (miał pasożytniczego bliźniaka wrośniętego w ciało). Nie powstrzymało go to od nauki gry w piłkę nożną i jazdy na rowerze, a następnie występowania w cyrku, ożenku i wychowania czworga zdrowych dzieci. Lentini nie tylko bawił publiczność swoimi dziwnymi możliwościami, na przykład kopiąc piłkę jedną stopą podczas chodzenia na dwóch pozostałych, ale był także interesującym rozmówcą z niekiepskim poczuciem humoru.

#9. Repertuar stadionowy

Futbolowa przyśpiewka „Olé, olé, olé” pochodzi z Hiszpanii, gdzie słowo „Olé” wykrzykiwano podczas korridy lub tańca flamenco. Tam zaś pojawiło się przez przekształcenie słowa „Allah”, wypowiadanego podczas modlitw przez Arabów, którzy zdobyli Hiszpanię w VIII wieku.

#10. Ten to się ceni

Honorarium Arnolda Schwarzeneggera za film "Terminator 2" wyniosło 15 milionów dolarów. Całkowita liczba słów, które tam wypowiedział, wynosi 700. To daje prawie 21 429 USD za słowo. Tak więc wyrażenie „Hasta la vista, baby” kosztowało firmę ok. 85 714 USD.

#11. Spoczął pod swoim dziełem

Nagrobek Elijaha Bonda (1847-1921), twórcy tablicy Ouija.
Tablica Ouija miała umożliwiać szybszą komunikację z duchami.

#12. Teraz to się wypchajcie!

Konserwatorium w Mediolanie nosi imię Giuseppe Verdiego, chociaż w 1833 r. odmówiło przyjęcia kompozytora. Młodemu Verdiemu powiedziano, że jest o cztery lata starszy od przeciętnego wieku przyjmowanych, nie jest obywatelem Królestwa Lombardzko-Weneckiego i jest pozbawiony talentu muzycznego.

#13. „Rok żałoby”

Wśród Indian z plemienia Kansa istniał zwyczaj, że wdowa po śmierci męża zadawała sobie rany podczas ceremonii pogrzebowej. Po ceremonii kobieta nacierała ciało gliną i przestawała dbać o toaletę, nie myła się, nie czesała. W takim stanie żałoby pozostawała przez rok, po czym starszy brat jej męża brał ją bez żadnych obrzędów i ceremonii za żonę.

#14. Sport nie jest ich mocną stroną

Indie, drugi co do wielkości kraj na świecie pod względem liczby ludności (ponad 1,3 miliarda ludzi), od 1900 roku zdobył tylko 9 złotych medali na letnich igrzyskach olimpijskich, z czego 8 w hokeju na trawie.

#15. Filmowa zgaduj-zgadula na początek weekendu

Nie wiemy, ile filmów ukryto na załączonym obrazku. Spróbujcie odgadnąć jak najwięcej...

Pokaż większe, bo kiepsko widzę!

W poprzedniej części