Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

ICBO LXXIX Skoczyć do wanny z pralki na bombę

25 137  
3   20  
Kliknij i włącz pralkę...Witajcie u onetowców. Będą porażać swoją (nie)wiedzą i ignorancją. Jak zawsze lekko z polotem i nigdy na temat. Zatem startujemy.

- WIELKA SĄDA Co nosicie w kieszeniach kórtki?

- Wielka Sonda - piszcie ile błędów ortograficznych kolega powyżej popełnił?

- Przynajmniej trzy: 1."Sąda" 2."kórtka" 3.że w ogóle dotknął się klawiatury.

- Trzeci nie jest ortograficzny.

- Masz rację, co nie zmienia faktu, że to też był błąd...

- On nic - jego ojciec, że go zrobił.

- Wentyl od roweru - tacie wykręciłem, oj nie pojeździ oj nie...

- Arkusze excela

* * * * * * *

- Ludzie ratunku, wsadziłam sobie termometr do pupy i nie mogę teraz wyjąć.

- Teraz wsadź petardę i odpal wybuchnie razem z termometrem.

* * * * * * *

- Ja tam mam magnes przykładasz do licznika, a on się nie kreci! Woda, gaz, energia.

- Też sobie chyba kupie taki magnes, bo słyszałem że można wtedy do wanny wody z czubkiem nalać za free. W końcu spełnię swoje marzenie i skoczę do wanny z pralki na bombę nie obijając sobie przy tym tyłka. 

- Gratuluje pomysłu, sam bym tak spróbował, ale się boje za wąską mam wannę.

- Wszystkie wanny są dosyć miarowe, może jesteś za szeroki w tyłku? 

- Proponuję hasło "skoczyć do wanny z pralki na bombę" ogłosić hasłem miesiąca. 

- No spoko, tylko zapomnieliście o jednym. Metalowa powierzchnia licznika szybko się namagnesuje, więc jeśli inkasent będzie miał wątpliwości co do stanu licznika, może przyłożyć kawałek metalu - jeśli się przyczepi, to wszystko jasne, przecież samo się to nie zrobiło. I co wtedy ?

- Powiem, że to sąsiad przez ścianę namagnesował, a mi nic o tym nie wiadomo.

- O szukujesz. U mnie magnez wcale nie działa i niczego nie zatrzymuje. Może to jakiś zepsuty magnez?

- Zamiast magnezu kup magnes to zadziała. I lepiej nie przykładaj go sobie do głowy, bo coś innego ci się zatrzyma, co już i tak ledwo chodzi.

- Mądrość twoja przewyższa wiedzę kapłanów egipskich i Króla Salomona. Dzięki tobie spłynęła na mnie łaska wiedzy oooch, dzięki ci, o światły, wszechstronny mędrcze, wychwalała będę zawsze twą wiedzę nieskończoną i rozum niezwykle przestronny.

- Tylko że tak naprawdę to i magnes i magnez mają dokładnie taki sam wpływ na licznik. 

- Są to magnesy neodymowe wykonane w jedynej technologii gwarantującej wieczystą gwarancję. Magnes neodymowy w tej technologii nie traci własności z czasem i nie ulega korozji wewnętrznej która powoduje zmniejszenie własności magnetycznych z czasem. 

- "Wieczysta gwarancja" czy dobry Bozia wie, że ktoś znowu coś grzebie przy wieczności? 

- Gdzie taki można dostać, ja też chcę poskakać na bombę. 

- Jeśli nic nie pomaga to przyłóż gołą pupę do licznika! - na pewno stanie! Jeśli nie, to na pewno jest uszkodzony! Zademonstruj ta metodę jako dowód awarii inkasentowi - on Ci pomoże

- Facet! A może ty tym swoim magnesem niewydymowym potraktuj sobie licznik - to ci pomoże.

- Jesteś głupi magnes nic nie da bo tarcza licznika energii elektrycznej jest aluminiowa i poruszana jest prądami wirowymi a nie polem magnetycznym. 

- To trzeba zastosować magnes z aluminium! Proste. 

- Można pęknąć ze śmiechu.

- Pęknąć to mogą bębenki w uszach, a ze śmiechu to można pęc ! 

- Jeszcze można puścić niechcąco gila z nosa na dopiero co uprany sweter. 

- A słyszałeś może o magnesach deotymowych? Każdy licznik zatrzyma lub spowolni.

- Masz rację, deotymowe są najskuteczniejsze. Nawet samolot amerykański mogą zatrzymać w locie i okręt podwodny też a nawet tankowiec.

- Myślisz, że to taki magnes (oczywiście przyczepiony do afrykańskiej jaskółki) spowodował katastrofę Challangera? 

- Mię siem wydafało, że to jednak dwie jaskółki europejskie trzymały ten magnes zawieszony na sznurku. Tylko nie pamiętam czy trzymały go w dzióbkach czy łapkach (nóżkach).

- Dla mnie to zwykle złodziejstwo. 

- Bo frajer jesteś i tyle. Największym złodziejem są zakłady gazownicze, które notorycznie do rur powietrze pchają razem z gazem, żebyśmy więcej płacili. 

- Wiesz co? Powieś licznik do góry nogami, to będzie się kręcił w drugą stronę. Inkasent po odczycie zwróci ci jeszcze kasę.

* * * * * * *

- AAA 30 kg PLUTONU tanio sprzedam! Tylko poważne oferty z ceną.

- Fakturę wystawiasz? 

- Nie, bo ZUS mają podnieść więc od dziś w szarej strefie. 

- Za chwilę ABW dobierze się wam do tyłków. A oni na żartach się nie znają.

- Ooooo, co za profesjonaliści od razu zaczną od tyłka?

* * * * * * *

- Łącze radiowe chroni przed wirusami Mam Wirelss Lan, Windowsa Xp i listwę zasilającą z filtrem. Żaden wirus mi nie grozi.

- To prawda, ale tylko gdy jest duży mróz. W czasie jesiennej słoty lepiej się jednak zaszczepić.

- Ja ma dobry kabel zasilający z ekranem, zatem również żaden wirus mi nie podskoczy.

- A ja trzymam opakowanie antybiotyków wewnątrz obudowy kompa. Nic mnie nie rusza. Moja koleżanka tak mi doradziła - to działa! 

- Antybiotyk to na powikłania a wirus zostanie. Mi babcia radziła, żeby czosnek do zasilacza wsadzić.

- Ja mam filtr na monitorze, to chyba też pomaga na wirusy, prawda?

- A ja tam trzymam kciuki i też działa.

* * * * * * *

- Ja swojej żonie powiedziałem trzykrotnie rozwodzę się na sali sadowej A teraz waruje i znoszę złoto dla Mysi i zbieram akcje i wioski dla mojego chłopczyka. Waruje za tym dzieckiem i matką!

- Każde słowo Twojej wypowiedzi jest zrozumiałe, ale całość - nijak. Informatyk?

Do żegnajcie tydzień za.


Oglądany: 25137x | Komentarzy: 20 | Okejek: 3 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało