Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Filmowe wpadki, które były tak dobre, że zdecydowano się je pozostawić

106 839  
510   24  
Są takie zawody, w których improwizacja nie jest mile widziana. Na szczęście aktorstwo do nich nie należy. Tam czasem trzeba działać nieszablonowo, aby móc wyjść obronną ręką z każdej sytuacji. Oni pokazali, jak powinno się to robić.

#1. Zoolander

W scenie, w której model (grany przez Davida Duchovnego) tłumaczy głównemu bohaterowi plany złego Mugatoo, Zoolander pyta: "Ale dlaczego wybierają męskich modeli?". Po długiej chwili ciszy Duchovny odpowiada: "Mówisz poważnie?! Właśnie ci to wyjaśniłem!". Powtórzenia pytania nie było w scenariuszu, po prostu Ben Stiller (aktor grający Zoolandera) zapomniał swojej kwestii, a Duchovny postanowił to pociągnąć dalej. Wszystko wyszło na tyle naturalnie, że reżyser zdecydował się pozostawić tę scenę w filmie.

#2. Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie

K 2S0 przypadkiem uderzył swojego partnera (granego przez Diego Lunę) i zamiast przeprosić, powiedział: "Powtórzę to, jeśli znów się odezwiesz". Luna zaczął się śmiać, zasłaniając twarz, a reżyser postanowił pozostawić tę małą wpadkę w filmie.

#3. Władca pierścieni: Drużyna pierścienia

W trakcie jednej z pierwszych scen, kiedy Gandalf odwiedza Bagginsa w jego domku, czarodziej uderza głową w belkę stropu. Planowo miało to jednak wyglądać zupełnie inaczej. Postać grana przez Iana McKellena miała przywalić w zwisający z sufitu świecznik, aby pokazać w ten sposób, jak malutkie jest mieszkanko hobbita.

Czołowe zderzenie z drewnianą belką wyszło jednak tak naturalnie, że zdecydowano się zrezygnować ze sceny ze świecznikiem.

#4. Władca pierścieni: Dwie wieże

Moment, w którym wywieszona flaga odlatuje, nie był zaplanowany. Tego dnia wiał tak mocny wiatr, że po prostu zerwał słabo przywiązany kawałek materiału. Scena pozostała w finałowej wersji, ponieważ - jak stwierdził reżyser - stała się świetną metaforą tego, co nastąpiło później.

#5. Szybcy i wściekli 6

W jednej ze scen między aktorami Tyresem Gibsonem a Dwayne’em Johnsonem nawiązuje się rozmowa. Ten pierwszy mówi: "Lepiej oszczędzaj oliwkę dla niemowląt", na co ten drugi odpowiada: "Lepiej schowaj to swoje wielkie czoło".

Oczywiście nie taka odpowiedź była zaplanowana, jednak zarówno reakcja Ludacrisa, jak i cała sytuacja wyszły tak naturalnie, że zdecydowano się pozostawić scenę w filmie.

#6. Indiana Jones: Poszukiwacze zaginionej Arki

W scenie, w której złoczyńca grany przez Paula Freemana jest wynajmowany przez nazistów, mucha ląduje na jego ustach. Freeman zachowuje jednak kamienne oblicze i ciągnie swoją kwestię dalej. Mucha po chwili odlatuje, jednak przy końcowej obróbce zdecydowano się zrobić tak, aby w efekcie końcowym wydawało się, że czarny charakter połknął owada.

#7. Pamiętnik księżniczki

Kiedy Anne Hathaway wspina się po schodach na podwórku szkolnym w trakcie rozmowy z przyjaciółką, przypadkowo ześlizguje się i upada. Członkowie załogi chcieli popędzić jej z pomocą, ale ostatecznie zdecydowano, aby aktorka grała dalej. Ta scena nie była oczywiście zaplanowana, jednak okazała się na tyle dobra, że zdecydowano się ją zostawić.

#8. Strażnicy Galaktyki

W jednej z pierwszych scen filmu, kiedy Star-Lord (postać grana przez Chrisa Pratta) prezentuje swoją zdobycz (niewielką kulę), ta wypada mu z rąk. Aktor szybko schyla się po nią, podnosi i udaje, że nic się nie stało. Ten niewielki ruch świetnie rozładowuje napięcie między bohaterami. Nie muszę chyba dodawać, że nie był on zaplanowany. Jednak Pratt wybrnął ze swojego błędu na tyle dobrze, że zdecydowano się to pozostawić.

#9. Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja

Kiedy grupa szturmowców poszukujących robotów R2-D2 oraz C-3PO przechodzi przez drzwi, jeden z nich uderza w nie głową, ponieważ znajdują się niżej, niż mu się wydawało. Ta scena nie miała do końca tak wyglądać, całość jednak wyszła na tyle zabawnie i naturalnie, że zdecydowano się ją pozostawić. Dodano nawet charakterystyczny dźwięk uderzenia, aby ten niewielki smaczek nie umknął żadnemu widzowi.

#10. Mroczny rycerz

Ekipa filmowa miała tylko jedno podejście do sceny wybuchu przed szpitalem. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i ładunek nie wypalił w zaplanowanym momencie. Heath Ledger zachował jednak zimną krew i grał dalej, wciąż naciskając przycisk aż do momentu, kiedy ładunek odpalił. Dzięki temu scena nie tylko wyglądała autentycznie, ale również zawierała w sobie coś z komedii.

#11. Nocny kowboj

W scenie, w której postać grana przez Dustina Hoffmana przechodzi przez ruchliwą nowojorską ulicę, nie wszystko było do końca zaplanowane. Być może trudno w to uwierzyć, ale ekipa nie otrzymała pozwolenia na kręcenie w tamtym miejscu i wyłączenie całego ruchu na potrzeby produkcji. To właśnie dlatego moment, kiedy samochód prawie przejeżdża głównego bohatera, a ten wykrzykuje swoje legendarne "Hej! Ja tu idę!", wygląda tak autentycznie.
5

Oglądany: 106839x | Komentarzy: 24 | Okejek: 510 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało