Wielopak Weekendowy DCCCLXVIII - Hamuj, Igor! Hamuj!

W Tbilisi Gruzin próbuje wsiąść z baranem do samolotu. Przy wejściu stewardessa strofuje:
- Panie! Co pan? Gdzie pan leziesz z tym baranem?
- To nie baran. To dyplom. Baran to w Moskwie się uczy.

by clod

* * * * *

W Izraelu przeprowadzono ankietę: ''Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach?".
72% odpowiedzi brzmiało: ''A dlaczego pytasz?".

by Peppone

* * * * *

Wczoraj wieczorem cały wieczór myślałem:
- Miałem zrobić coś ważnego i zapomniałem co. Coś nie cierpiącego zwłoki. Myślałem…Myślałem… Aż wreszcie przypomniałem sobie! Całe szczęście, w przeciwnym razie poszedłbym spać trzeźwy!

by clod

* * * * *


Podczas mszy wyrywa się emerytka:
- Proszę księdza, czy nasza parafia jest przygotowana na koronawirusa?
- Tak, poczyniłem niezbędne przygotowania.
- To wspaniale, a można wiedzieć co proboszcz zrobił?
- Dokupiłem pół hektara cmentarza...

by thantal

* * * * *

- Na kogo teraz czekasz ? Na synka czy córeczkę?
- Wszystko jedno. Czekam na 500+

by clod

* * * * *

Na pogrzebie tak wychwalano zmarłego, że nawet wdowa po nim dwukrotnie otwierała trumnę, by sprawdzić, kto tam leży.

by Peppone

* * * * *

Efekt placebo w stomatologii występuje, gdy dowiadujesz się jakie są koszty leczenia, a twój mózg decyduje, że cię już nie boli.

by clod

* * * * *


Rozmawiają dwie psiapsiółki:
- Wyobraź sobie, spotykam się z nim trzy miesiące...
- No i?!
- No i dzisiaj nagle zapragnął poznać moją rodzinę. Tylko jak ja to mam zrobić - dzieci u dziadków, a mąż w delegacji!

by nicku

* * * * *

Przerażony Igor, próbując znaleźć hamulec, nadeptywał z całej siły coraz to inny pedał.
Ale zjeżdżającego po schodach pianina już nic nie mogło zatrzymać.

by Peppone

* * * * *

Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Sprzedawca samochodów: Proszę zobaczyć to cacko. Przyspiesz od 0 do odrobinę poniżej maksymalnej dozwolonej prędkości w 2 godziny.
Dziad, który zawsze jedzie przede mną: Idealnie!

by edward

* * * * *

Sukces zależy od człowieka, a nie od warunków w jakich się urodził. Dlatego właśnie najbogatsze rodziny we Florencji to te same co w 1427 roku.

by spigi

* * * * *

Stewardessa łączy się z kapitanem samolotu:
- Kapitanie, nasz samolot właśnie opanowali żydowscy terroryści.
- A skąd wiadomo, że żydowscy?
- Sprzedają pasażerom spadochrony.

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 867 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!